Miałem wtedy 11 lat. Potem zostałem strażakiem i poznałem temat akcji ratowniczych od innej strony, i jestem w stanie sobie wyobrazić, co się wtedy działo w Nowym Jorku - mówi strażak z komendy miejskiej w Koszalinie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.