To sytuacja bez precedensu. W ostatnich dniach mieliśmy do czynienia z prawdziwą falą mrozów, dochodzących do minus sześciu stopni Celsjusza. Cały czas walczymy - mówi Jacek Turnau z Winnicy Turnau w województwie zachodniopomorskim. W Lubuskiem do akcji ruszył śmigłowiec.
W dziesięciu winnicach regionu odbędą się w rozpoczynający się właśnie przedłużony weekend specjalne imprezy. Oprócz degustacji wina będzie masa, nie tylko lokalnych, przysmaków.
Festiwal Wina Pomorza Zachodniego zacznie się w piątek na dziedzińcu Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie. To okazja do poznania barwy, aromatu i smaku wina z 12 winnic z naszego regionu.
Już nie tylko smażona ryba nad morzem, paprykarz i pasztecik. Zachodniopomorskie wyrasta na region, który może pochwalić się licznymi winnicami. Mogli się o tym przekonać wszyscy, którzy w piątek, sobotę, czy też niedzielę odwiedzili II Festiwal Wina Pomorza Zachodniego, który zorganizowano na Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie. Przyjechało dziesięciu producentów z różnych zakątków Pomorza Zachodniego. Okazuje się bowiem, że na mapie takich miejsc mamy nie tylko znaną od lat Winnicę Turnau zlokalizowaną niedaleko Bań. Na zamkowych dziedzińcach była też Winnica Binowo, Winnica Sydonia, Winnica Pałacu Rajkowo, Winnica Skarb Templariuszy, Winnica Bekasiak, Winnice Kojder, Winnica Zodiak, Winnica Darłowo, Winnica Tecławska Góra. Producenci zaproponowali degustację niemal 60 różnych gatunków. Do tego doszły stoiska z przekąskami komponującymi się z winami, jak sery i wędliny. - Bardzo kibicujemy rozwojowi winiarstwa w naszym regionie, bo to ciekawe wzbogacenie Pomorza Zachodniego - podkreśla Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego. W regionie jest kilkanaście winnic. Pierwsze edycja festiwalu odbyła się jesienią 2021 roku. Organizatorami festiwalu były: Województwo Zachodniopomorskie, Zamek Książąt Pomorskich w Szczecinie i Stowarzyszenie Winnic Pomorza Zachodniego.
Pierwsza edycja Festiwalu Wina zorganizowanego na Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie okazała się sympatyczną imprezą, która ściągnęła nie tylko szczecinian. W niedzielę ciąg dalszy.
Prawie 17 tys. butelek japońskiego wina Choya bez polskich znaków akcyzy przejęli funkcjonariusze zachodniopomorskiej KAS.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.