Nie jak w latach ubiegłych na szczecińskim zamku, ale na Jasnych Błoniach i w parku Kasprowicza w Szczecinie świętowała w sobotę Noc Kupały grupa historyczna Drużyna Grodu Trzygłowa. To była okazja, by poznać słowiańskie pogańskie tradycje i warunki życia w średniowieczu. W programie imprezy były m.in. prezentacje średniowiecznych rzemiosł, pokazy walk wojów, tańce słowiańskie przy akompaniamencie muzyku dawnej w wykonaniu Stanisława Mazurka, konkurs na najpiękniejszy wianek i parada z psiej polany nad jezioro Rusałka, gdzie wianki zostały spławione. Zwieńczeniem wieczoru był koncert zespołu Daj Ognia.
Święto kupalne na Zamku Książąt Pomorskich to już niemal coroczna tradycja. Pomimo pandemii kupały nie zabraknie również w tym roku. Ze względu na obostrzenia sanitarne będzie ona zupełnie inna niż w poprzednich latach.
W otoczeniu wojów i rzemieślników Drużyny Grodu Trzygłowa można przeżyć małą podróż w czasie i poznać nieco słowiańskiej historii.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.