Śmieci, odchody, zdemolowane dawne witryny, smród. Deskorolkowcy i rolkowcy opuszczają przejście podziemne pod aleją Wyzwolenia, bo nie widzą już sensu walki z patologią, która zniszczyła skatepark utworzony w tym miejscu po wyznaczeniu przejść dla pieszych na powierzchni.
Można już korzystać z urządzeń w podziemnym skateparku, który powstał w mało używanym przejściu podziemnym pod al. Wyzwolenia koło Galaxy. Oficjalne otwarcie odbyło się w poniedziałek po południu.
Za kilka dni będzie można zobaczyć efekt pracy miasta nad skateparkiem w zamkniętym przejściu podziemnym. Jak informuje ZDiTM, korzystać z niego będzie można jeszcze przed świętami.
To wyjście naprzeciw młodym ludziom, którzy zbędne przejście podziemne sami zaadaptowali na skatepark. Teraz pojawią się tam na stałe zainstalowane przeszkody i urządzenia do ewolucji.
Okazało się, że najlepszy pomysł wyszedł wprost od mieszkańców. Szczecińska młodzież na własną rękę adaptowała przejście podziemne pod al. Wyzwolenia na skatepark.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.