- Nasza tożsamość, nasza seksualność nie są powodem do budowania linii sporów, konfliktów i wykluczeń, jak próbuje nam powiedzieć pewna grupa krzykliwych ludzi - powiedział po prapremierze sztuki Jakub Skrzywanek, dyrektor artystyczny Teatru Współczesnego w Szczecinie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.