Rządowa propaganda ogłasza, że do Świnoujścia dotarł właśnie pierwszy statek z węglem i go "nie zabraknie". Ile tak naprawdę możemy sprowadzić tego opału przez porty? Czy zdążymy przed zimą? I gdzie tak naprawdę jest wąskie gardło? Wyjaśnia to Rafał Zahorski, pełnomocnik marszałka województwa zachodniopomorskiego ds. gospodarki morskiej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.