Od dwóch miesięcy podopieczni ośrodka opiekuńczo-wychowawczego w Szczecinie siedzą zamknięci w pokojach. Choć rząd zdejmuje kolejne obostrzenia, Centrum Opieki nad Dzieckiem zabrania im samodzielnego wyjścia do miasta i wyjazdów do rodzin. A nawet na dwa miesiące odebrało im kieszonkowe.
Centrum Opieki nad Dzieckiem tłumaczy, że podopieczni placówek opiekuńczo-wychowawczych mają ograniczoną możliwość wyjścia ze względu na bezpieczeństwo. Mają możliwość wyjścia - ale bardzo ograniczoną.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.