- Według prezesa Glapińskiego ceny już spadają i mamy największy cud gospodarczy od czasów Piasta. Premier Morawiecki twierdzi, że w Polsce nie ma recesji i jesteśmy potęgą. A według ministra Sasina inwestycje rosną, bo pchają się do nas zagraniczni inwestorzy. Jedną z cech obecnej władzy jest niczym nieuzasadniony optymizm ekonomiczny - ocenia profesor Aneta Zelek.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.