Zupa przygotowywana była sześć godzin. Po godzinie kocioł był pusty. Były dżemy, dynia w domowej zalewie, domowy keczup i ciasta. Seniorki z podszczecińskiego Wołczkowa pokazały, że są jak z serialu wyjaśniającego długowieczność.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.