Ryk silników słychać było w zachodnich dzielnicach Szczecina. Rywalizacja na dwóch odcinkach specjalnych w rejonie Lubieszyna, Dobrej i Szczecina zakończyła tegoroczny rajd Baja Poland.
Yasir Seaidan, Benediktas Vanaga czy Krzysztof Hołowczyc - to tylko niektórzy zawodnicy, którzy wezmą udział w Baja Poland 2021. Na trasie kibice zobaczą rajdowe samochody, ciężarówki, pojazdy SSV, motocykle i quady.
W piątek po południu na szczecińskiej Łasztowni odbyła się ceremonia startu. Potem kierowcy zmierzyli się na 7-kilometrowy odcinku specjalnym na terenie wojskowej strzelnicy przy Netto Arenie. W sobotę rywalizacja przeniesie się na poligon w Drawsku Pomorskim. Tam odbędą się m.in. dwa wyścigi na 220-kilometrowej trasie. W niedzielę kierowcy wrócą w okolice Szczecina. W rejonie Krzekowa i Lubieszyna zaplanowane kolejne odcinki specjalne. Zakończenie rajdu - na Łasztowni w niedzielę o godz. 14.30
- To był niesamowity start. Postawiliśmy wszystko na jedną kartę i to się bardzo opłaciło - mówił na mecie Jakub Przygoński. 33-latek okazał się bezkonkurencyjny podczas 10. edycji rajdu Columna Medica Baja Poland 2018.
Jakub Przygoński wygrał pierwszy odcinek specjalny Columna Medica Baja Poland. To ważna informacja, ponieważ Polak walczy o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
Szybkie auta i motocykle na polnych i leśnych drogach, Hołek i inni najlepsi zawodnicy z całego świata oraz miasteczko rajdowe, w którym będzie można posłuchać koncertu zespołu Red Lips i wziąć udział w kontrolowanych wypadkach. Tak ma wyglądać IX edycja rajdu Baja Poland.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.