To była wielka sensacja na samym początku sezonu w Mielnie. Turyści zaobserwowali tam wylegującą się na plaży samicę morsa. Zwierzę było wychudzone. Dwa dni temu padło u wybrzeża Finlandii.
- Cieszę się, że mówiła pani po angielsku, a nie po fińsku - mówił w poniedziałek minister Joachim Brudziński. Ma pecha. Dziś musiał spotkać się ze swoim odpowiednikiem z Finlandii.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.