Wyprodukowany w bydgoskiej Pesie. Szczecin kupił takich sześć za 40 mln zł. Na razie kursują dwa, pozostałe wyjadą w trasy do końca marca. Władze miasta podkreślają, że Swing to najdłuższy tramwaj w Polsce. Ma 32 metry. Pani Ewa uważa, że to kolubryna.
Prawdopodobnie pierwszy tramwaj niskopodłogowy w Europie. Zaprojektowali go mediolańczycy z firmy Socini, wykonała firma ABB. To tłumaczy, dlaczego tak spodobał się Pani Eli, kiedy zobaczyła go w 1999 roku w Strasburgu. Władze stolicy Alzacji promują komunikację miejską hasłem: Tramwaj upiększa miasto. Eurotram ma 33 metry długości, ale za to tylko 3,1 m wzrostu (Swing 3,4 m).
Producent: AnsaldoBreda. 32 metry długości. Takie tramwaje jeżdżą po Florencji. Pierwsza linia w mieście Leonarda da Vinci i Michała Anioła została uruchomiona w 2010 roku (!). Komunikacja tramwajowa przeżywa w Europie renesans.
Produkt kanadyjskiej firmy Bombardier. Ma 29,5 metra długości, jeździ w mieście Łodzi. Nazwa producenta dobrze oddaje charakter pojazdu.
Prototyp, 32 metry. Można go zobaczyć w Poznaniu. W tym roku Solaris ma rozpocząć produkcję seryjną tego tramwaju. Czyż nie podobny do TGV?
Tramwaj o długości 30 metrów. Jeździ we Wrocławiu. No cóż, Czesi - jeśli chodzi o design - są raczej konserwatywni.
30 metrów. Niemcy także wolą ″piosenki, które już znają″.
Dzieło firmy firmy Alstom-Konstal. 24 metry. Miejsce występowania: Katowice. Chyba Swing jest ładniejszy...
Producent - hiszpański CAF. 24,4 metra. W Hiszpanii po roku 2000 kilkanaście miast zbudowało od zera sieci tramwajowe
31 metrów. Jak sama nazwa wskazuje pojazd stworzony (przez hiszpański CAF) specjalnie dla Sevilli.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze