.
Filharmonia, Opera, BNO. Inauguracje sezonu
W piątek w szczecińskiej Filharmonii za pulpitem dyrygenckim stanie Rune Bergmann, jej nowy dyrektor artystyczny. Przy fortepianie legenda pianistyki, Baskijczyk Joaquin Achucarro. Piszą o nim, że potrafi wydobyć z fortepianu wyjątkowe brzmienie, z poetyckim dźwiękiem, czystą techniką. Porównuje się go do Artura Rubinsteina. Joaquin Achucarro urodził się w Bilbao, i oczywiście to on w 1997 r. grał tam na inauguracji Muzeum Guggenheima, z oryginalną architekturą Franka O. Gehryego, która tak zmieniła to miasto.
Podczas występu w Szczecinie sięgnie po zmysłowy koncert fortepianowy a-moll op. 16 Edvarda Griega. Koncert rozpoczną Wariacje symfoniczne, które Witold Lutosławski skomponował przed wojną, ale już z nieprzeciętnym talentem. Zakończy V Symfonia cis-moll Gustava Mahlera. Była napisana w połowie, kiedy kompozytor poznał piękną, dziewiętnaście lat młodszą kobietę, w której się zakochał. Może dlatego mroczny początkowo utwór w finale brzmi radośnie. Początek koncertu o godz. 19, ale bilety wyprzedane.
Baltic Neopolis Orchestra
Zainauguruje sezon w sobotę. Na koncercie w Trafostacji Sztuki zabrzmi m.in. prawykonanie napisanej specjalnie na tę okazję Węgierskiej rapsodii nr 2 na skrzypce i orkiestrę smyczkową Laszlo Dubrovaya. Węgierski twórca zapowiedział swój przyjazd na koncert. Solistą wieczoru będzie węgierski koncertmistrz o cygańskich korzeniach Sandor Javorkai (na zdjęciu). Koncert z cyklu ''Wielcy Koncertmistrzowie'' w sobotę w Trafo o godz. 19. Wstęp 40 i 25 zł.
Opera na Zamku
Połączony zespół muzyków z orkiestry Opery i Theater Vorpommern z Greifswaldu/Stralsundu (ok. stu instrumentalistów) zagra fragmenty z opery ''Legenda Bałtyku'' Feliksa Nowowiejskiego. Baśń, po którą sięgnął Nowowiejski opowiada o rywalizacji rybaka Domana i kupca Lubora, starających się o rękę Bogny. Ojciec sprzyja bogatszemu, wysyła więc biedniejszego rybaka na dno morza po pierścień Juraty. W niedzielę z ''Legendy Bałtyku'' usłyszeć będzie można uwerturę, fragmenty orkiestrowe, duety i arie, w tym najsłynniejszą Domana z II aktu ?Czy ty mnie kochasz, o dziewczyno?. Chętnie śpiewaną przez najlepszych polskich tenorów, jak Jan Kiepura czy ostatnio Piotr Beczała. Tu usłyszymy ją w wykonaniu Tadeusza Szlenkiera, związanego z bydgoską sceną operową (żeńską partię zaśpiewa sopran Ewa Biegas). Opera uczci w ten sposób 70. rocznicę śmierci tego wybitnego kompozytora, któremu Sejm RP zadedykował rok 2016.
W programie inauguracji znalazła się też wyjątkowo liryczna VII Symfonia E-dur Antona Brucknera. Orkiestry zagrają pod batutami Jerzego Wołosiuka oraz Golo Berga. W niedzielę w Operze na Zamku, od godz. 18. Pozostały ostatnie bilety w cenie 40, 35 i 25 zł.
Wszystkie komentarze