Dzieje się w filharmonii
Dziś najbardziej znanym w Polsce obiektem kultury ze Szczecina jest Filharmonia, laureatka Nagrody Miesa van Rohe dla najlepszego budynku w Europie.
Z nową siedzibą Filharmonii pojawiły się lepsze warunki funkcjonowania, większe możliwości rozwoju i więcej wydarzeń. 22 kwietnia wystąpi tam królowa polskiego sopranu Aleksandra Kurzak (na zdjęciu). Zdobyła serca publiczności La Scali, Covent Garden, Metropolitan Opera.Bilety na koncert w Szczecinie zostały już wyprzedane (kosztowały 180-120 zł; warto pytać o nieodebrane rezerwacje).
Jacek Kaspszyk, dyrektor artystyczny Filharmonii Narodowej wspaniale poprowadził szczecińską orkiestrę podczas jej pierwszego koncertu w nowej siedzibie.
Fot. Grzegorz Celejewski / AG
Wtedy zamarzył, żeby pokazać ją też swoim muzykom. Ziści to się 18 marca, kiedy pod jego batutą Filharmonia Narodowa zagra w Szczecinie. Bilety kosztują 90-40 zł.
A dla miłośników wykonań zgodnych z regułami epoki 5 lutego wystąpi Chór i Orkiestra Barokowa Capella Cracoviensis, znakomici muzycy przywiozą oratorium ''Izrael w Egipcie'' Haendla. Bilety 50-20 zł.
Poszukiwaczy nowych dźwięków zainteresuje Brandt Brauer Frick Ensemble, zespół, który gra muzykę klubową, ale na instrumenty akustyczne (14 stycznia, 40, 30 zł), pierwszy w Polsce koncert Richarda Devinea, jednego z najwybitniejszych sound designerów (10 marca, bilety 70-30 zł) oraz rzadko już dziś występującego Klausa Schulze, weterana muzyki elektronicznej (9 czerwca, godz. 19, 120-65 zł).
Wszystkie komentarze