Po oficjalnym zakończeniu kadencji odchodzący posłowie będą musieli rozliczyć się ze swoich biur, oddać kancelarii Sejmu meble, komputery i drukarki (sprzęt biurowy zwykle zostaje w danym okręgu i przechodzi do biura nowego posła).
Każdy z posłów, który w tym roku żegna się z Wiejską, dostanie jeszcze też z kancelarii przelew ? 29 676,90 zł brutto. To odprawa, czyli równowartość trzymiesięcznego uposażenia parlamentarnego.
Jak najszybciej chcę wrócić do pracy zawodowej. Nie zamierzam zostawiać sobie czasu wolnego. W pierwszej kolejności zwrócę się do moich pracodawców, u których w związku z pełnieniem mandatów jestem na urlopie. Od 1998 r. jestem urlopowanym pracownikiem Urzędu Miejskiego [Litwiński był kierownikiem w wydziale zajmującym się mieszkaniami komunalnymi- red.]. Musiałem wziąć urlop, bo z listy AWS jako członek Ruchu Stu zostałem radnym gminy Szczecin. Wtedy zacząłem pracę w firmie budowlanej Calbud. Gdy w 2005 r. zostałem posłem- tam też wziąłem urlop.
Arkadiusz Litwiński w ostatnich wyborach parlamentarnych zdobył 6765 głosów, co dało mu siódme miejsce wśród kandydatów PO w Szczecinie. Na pierwszym miejscu znalazł się Sławomir Nitras (20930 głosów)
Teraz czeka mnie parę podróży do Warszawy, by uporządkować sprawy związane z zamknięciem aktywności poselskiej. Później na pewno będę chciała odpocząć. Ta kampania była bardzo ciężka. Przed posłowaniem w młodzieżowym domu kultury w Stargardzie prowadziłam zespół piosenki literackiej. Wzięłam urlop, zatem mam gdzie wracać.
Zofia Ławrynowicz w wyborach, które odbyły się 25 października dostała 6881 głosów (szósty wynik wśród kandydatów PO. Na zdjęciu z Norbertem Obryckim, który mandat posła zdobył.
Właśnie robię w ogrodzie porządki, później będę remontował dom. Żona jest zadowolona, że nie dostałem się do Sejmu. To było osiem lat na walizkach. O pracy zawodowej na razie nie myślę.
Konstanty Oświęcimski dostał poparcie 5412 wyborców (dziewiąte miejsce)
Właśnie jestem na mojej fermie [norek, pod Nowogardem ? red.].
Już dawno zdecydowałem, że jednak nie chcę ponownie zasiadać w Sejmie. Od dwóch lat nie byłem posłem zawodowym. Postawiłem na zajęcie, które jest moim źródłem dochodu. W ciągu tych dwóch lat na mojej fermie zarobiłem około 2 mln zł. Niewykluczone, że do działalności publicznej jeszcze kiedyś wrócę.
Chcę trochę odpocząć od czynnej polityki. Po zapomogę dla byłych posłów na pewno się nie zwrócę. Od stycznia planuję wrócić do zawodowej pracy. Mam kilka scenariuszy. Jeden z nich to powrót do Zespołu Szkół Społecznych w Szczecinku, gdzie byłem dyrektorem. Podczas posłowania dosyć intensywnie prowadziłem notatki. Może je wydam?
Wiesław Suchowiejko startował w okręgu koszalińskim. Dostał w ostatnich wyborach 83 głosy, co dało mu piąte miejsce od końca.
Więcej czasu chcę spędzać z żoną. W planach mam też polowania i spacery z psem. Perspektywy mojej przyszłej pracy jeszcze nie są do końca określone. Mam parę interesujących propozycji. Moja praca będzie związana z bezpieczeństwem.
Stanisław Wziątek zdobył w okręgu koszalińskim 1067 głosów, najwięcej wśród kandydatów Zjednoczonej Lewicy
Przed posłowaniem byłam nauczycielką języka niemieckiego w zespole szkół w Wolinie. Teoretycznie, szkoła ma obowiązek mnie przyjąć z powrotem po urlopie. Nie wiem, czy będę chciała z tego prawa skorzystać, przecież już trwa rok szkolny.
Ewa Żmuda-Trzebiatowska dostała w ostatnich wyborach 5351 głosów, to daje jej w PO dziesiąte miejsce.
Z parlamentem rozstają się także posłanka Renata Zaremba z PO i posłowie Andrzej Lewandowski z Twojego Ruchu oraz Stefan Strzałkowski z PiS. Niestety nie udało nam się z nimi skontaktować.
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze