Ile będzie miejsc parkingowych?
Dyskusja na temat zaprezentowanych wariantów trwała prawie dwie godziny. Urbanistka Helena Freino ostro skrytykowała wariant z pawilonami na środku alei.
- Gdzie my jesteśmy z naszą mentalnością? - pytała. - W alei Wojska Polskiego mają żyć lokale w parterach kamienic, przed którymi powinno być dość miejsca na przedogródki.
Freino dziwiła się też, że nie można zbudować zakrętu z alei w ul. Piłsudskiego skoro dużo ostrzejsze zakręty są w wielu staromiejskich częściach europejskich miast.
Pojawiły się też głosy, by przestać na piedestale stawiać liczbę miejsc parkingowych i samochody skoro jest możliwość przywrócenia linii tramwajowej. Padały też opinie o tym, że nie należy bać się rozwiązań, których część mieszkańców może uznać za herezję (np. ograniczenie ruchu, rezygnacja z tranzytowej roli alei Wojska Polskiego).
- Równie dobrze moglibyśmy spytać mieszkańców czy chcą płacić podatki, pewnie większość wolałaby tego nie robić, co nie znaczy, że należy się do tych oczekiwań dostosować - przekonywał jeden z mówców.
Co tak naprawdę sądzą o alei Wojska Polskiego mieszkańcy dowiemy się jeszcze w sierpniu ze zleconych przez miasto badań socjologicznych. Obejmują one 1064 osoby z różnych części Szczecina oraz około 200 mieszkańców śródmiejskiego odcinka alei.
Wszystkie komentarze