Więcej
    Komentarze
    Jak wyglada przystanek w Szczecinie? Jak sie tylko komus w zditm akurat podobalo. Kazdy jest inny bo od kilkudziesieciu lat nie wpadl nikt na to by stworzyc standard przystanku zrobionego raz, a dobrze. Dlatego mamy przy kazdym wynajdowanie wszystkiego od nowa. Najwiekszy bubel jest na wojska polskiego/traugutta. Na przystanek jest jedno wejscie, po lewej. Gdzie jest rozklad? Kilkadziesiat metrow dalej. A gdy juz dotrzesz do tego rozkladu postawionego na koncu tej wyprawy to wracasz kilkanascie metrow do wiaty. Wszystko chyba zrobione po to by pasazer mogl sobie pospacerowac specjalnie czekajac na tramwaj. I to tylko jeden przyklad z tysiaca nieprzemyslanych przystankow. Na zachodzie widzialem przystanki gdzie jest stala odleglosc smietnika, rozkladu, barierki od wiaty, stale elementy i wszystko wyglada ladnie i sprawnie (a co najwazniejsze chroni od wiatru i deszczu). U nas? Chaos. Wracajac do szybkiego tramwaju. Projekt mial byc szybki i drogi. Nie dobry. I taki jest. Nie szukano dobrych rozwiazan bo nie mieli czasu. Chcieli wyrwac jak najwiecej unijnej dotacji zanim mina terminy. Dlatego "nie dalo sie" obejsc willi, zmienic projektu, tylko trzeba bylo ja przeniesc. Dlatego tez sa takie kwiatki jak te. (Nie wspominam juz o tym, ze konsultacji w tej sprawie zadnych nie bylo) W Szczecinie nie projektuje sie bedac w terenie i myslac jak pasazer. Projektuje sie bedac za biurkiem daleko stad, kopiujac rozwiazania jakie juz gdzies kiedys sie zrobilo i przeszly.
    @zed.1 <a href="https://www.google.ie/maps/@53.446933,14.520927,3a,75y,270.45h,68.53t/data=!3m4!1e1!3m2!1skXb80wy3B-m7ZMCZz0OKag!2e0!6m1!1e1" target="_blank" rel="nofollow">www.google.ie/maps/@53.446933,14.520927,3a,75y,270.45h,68.53t/data=!3m4!1e1!3m2!1skXb80wy3B-m7ZMCZz0OKag!2e0!6m1!1e1</a> wspomniany bubel z wojska polskiego.
    już oceniałe(a)ś
    18
    1
    @zed.1 Wiesz, mi najbardziej rzuca się w oczy to, że projekty wiat oraz ich zatwierdzenie robiły osoby, które nigdy z niech nie korzystały i korzystać nie będą oraz łącznie z juniorem nigdy nigdzie poza ciecin nie wyjechały - no może furą do szwed na zakupy w realu po proszek i piwo. Proszę zerknąć: <a href="https://www.google.pl/maps/place/Bradford,+West+Yorkshire,+Wielka+Brytania/@53.792642,-1.75507,3a,66.8y,48.76h,95.75t/data=!3m4!1e1!3m2!1seH7RuqcIFr6IHL-y2Vz0Xg!2e0!4m2!3m1!1s0x48795f7ae9c21919:0x8fe0edd83227194f" target="_blank" rel="nofollow">www.google.pl/maps/place/Bradford,+West+Yorkshire,+Wielka+Brytania/@53.792642,-1.75507,3a,66.8y,48.76h,95.75t/data=!3m4!1e1!3m2!1seH7RuqcIFr6IHL-y2Vz0Xg!2e0!4m2!3m1!1s0x48795f7ae9c21919:0x8fe0edd83227194f</a> Pogoda jest tam podobna do naszej, a wiata umożliwia prawie pełne ukrycie się przed wiatrem i deszczem. Można?Można. A potem się dziwią, że ludzie wolą prywatne auta.
    już oceniałe(a)ś
    16
    2
    @zed.1 Przystanki autobusowe na Ofiar Oświęcimia i Wernyhory. Jak wygląda nawierzchnia pod wiatą? Dziury takie. że trzeba uważać, żeby nie połamać nóg.
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    @zed.1 Wsiadałem na tym przystanku setki razy i niemal za każdym razem się zastanawiałem o co kaman. Śmietnik tu, wiata tam, słupek jeszcze gdzieś indziej a i tramwaj zatrzymuje się zawsze jak chce. Szczególnie mnie to teraz wnerwia jak przyjadę do Szczecina np. na święta. Na stałe mieszkam w Pradze i tam funkcjonuje jedna fajna a zarazem niezwykle prosta rzecz czy raczej zasada. Słupki zawsze są sensownie rozstawione i zawsze tramwaj albo autobus zatrzymuje się tak, że pierwsze drzwi są przy tym słupku, co ułatwia wsiadanie nie tylko niewidomym czy osobom z inn niepełnoprawnością (bo autobus czy tramwaj zatrzymują się zawsze tak samo) ale ułatwia to życie i innym podróżnym, ja np. zawsze stanę sobie tak, by przede mną otworzyły się drzwi, którymi chcę wsiąść. W Szczecinie nigdy nie wiesz, czy kierowca pojedzie sobie dalej czy zatrzyma się bliżej... Niby taka pierdoła a jakby to powiedzieli Czesi... strašně zlobí... :)
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    Projekt obnaża stały problem osób podejmujących decyzje w imieniu mieszkańców: ich nieprofesjonalizm. I tak: niby dobrze, że jest nowa linia tramwajowa, ale z takimi bezmyślnymi niedociągnięciami, że aż ręce opadają. Niby fajnie, że jest nowa hala widowiskowo - sportowa, ale wg starego projektu i za mała, żeby organizować w niej najważniejsze imprezy; niby fajnie, że wyremontowano zaniedbaną aleję kwiatową, ale nowa wygląda tak, że nikt tam już nie chce chodzić... i tak w koło Macieju...
    @sew_pl Za chwilę będzie - niby fajnie, że stadion wyremontowany, ale dlaczego za cenę przewyższająca budowę nowego na 15-20 tys. miejsc i dlaczego nie spełnia norm UEFA?
    już oceniałe(a)ś
    20
    0
    @energ Moim zdaniem powody tego są dwa: 1) wspomniany brak przygotowania do sprawowania danego stanowiska; 2) brak konsultacji z mieszkańcami. Gdyby przed wykonaniem projektu poddano go jakiejś ocenie, gdyby zaproszono do współpracy środowiska pasjonatów, rad osiedla, kogokolwiek aktywnego, komu się chce coś robić - to dzięki temu można byłoby odpowiednio wcześnie naprawić swoje błędy. W efekcie projekt byłby lepszy, a cała "chwała" za jego doskonałość i tak spłynęłaby na decydenta. Nie mówiąc o dodatkowej korzyści - aktywizacji samych mieszkańców. Podobny mechanizm działa w przypadku budżetu obywatelskiego...
    już oceniałe(a)ś
    21
    0
    @sew_pl Jak to? Wielki pan urzędnik będzie się radził prostego ludu?! Do czego by to doszło...
    już oceniałe(a)ś
    22
    0
    Niemożliwe! Kraśnicki napisał coś obiektywnego! szok. Tylko nie pasuje tu: "Nowa linia tramwajowa znacząco zmieni komunikację miejską w Szczecinie. Z pewnością ją poprawi." Poprawi? Już widać, że to bubel - jeśli jeszcze skasowane zostaną autobusy pospieszne by zmusić ludzi do korzystania z tego bubla, to wyraźnie popsuje komunikację na prawym brzegu.
    już oceniałe(a)ś
    66
    16
    Największa wadą jest to że nazywa się szybki. Skoro od turkusowej do basenu są 2 przystanki to jeszcze ok ale później od basenu do wyszyńskiego jest ich więcej i co za tym idzie tramwaj będzie dłużej pokonywał tą trasę niż autobus pośpieszny który miasto(na pewno)chce zlikwidować. napisałam na pewno bo czuję że tak będzie bo jaki jest sens teraz tego tramwaju który kończy trasę w krzakach? a po likwidacji pośpiechów miasto będzie się chwalić ile to ludzi tramwaj wozi(choć i tak większość do basenu).
    @Aleksandra Wojciechowska To prawda. Tramwaj nie ma szans być poprawą w stosunku do obecnych autobusów pospiesznych dla osób które obecnie się z nich nie przesiadają. Dla tych, którzy obecnie przesiadają się w centrum w tramwaj który jeździ trasą przyszłego SST, tramwaj może być podobnie szybkim połączeniem, ale pod warunkiem zlikwidowania większości przystanków między centrum a osiedlami Prawobrzeża. Komunikację na tym odcinku mogła by obsługiwać linia autobusowa. Wtedy dla wielu użytkowników komunikacji czas podróży mógłby się skrócić, choć użytkownicy pospiesznych w dużej mierze wciąż będą raczej stratni.
    już oceniałe(a)ś
    6
    1
    Niech mnie ktoś oświetli bo nikt z projektantów (mam na myśli zarządców miasta) szybkiego tramwaju nigdy nie stwierdzał, że ten tramwaj ma zadowolić jego użytkowników i był zawsze robiony celem samozadowolenia miejscowych działaczy politycznych.
    już oceniałe(a)ś
    31
    2
    Podstawowa, nie uwypuklona w artykule w sposób dostateczny, wada to przebieg tej linii. Z daleka od obecnych węzłów wy- i przesiadkowych. Mam tu na myśli chociażby okolice Heliosów, czy pętlę w Zdrojach, gdzie znacznie więcej osób wysiada, niż będzie to czynić w polu przy ul. Turkusowej. Jeżeli ktoś wpadł na pomysł modernizacji ul. Struga, to czemu nie poprowadził linii tramwajowej w środku bezkolizyjnej przecież ulicy (wyłączając krzyżówkę z ul. Gryfińską) Struga. Na wysokości ul Łubinowej/Wiosennej tramwaj można podnieść do poziomu powyżej Struga i puścić w prawo. Mało kto chyba już pamięta, że Łubinowa miała mieć dwie jezdnie, a torowisko pomiędzy nimi byłoby jak znalazł. Blisko wieżowców i otwarte na kierunki: Bukowe, Nad Rudzianką czy też, wspominane w artykule, Kijewo. Być może wzdłuż Łubinowej można by było zrezygnować z wymogu bezkolizyjności. Ciekawi mnie też możliwość wykorzystania ul. Struga od Łubinowej w kierunku na Kijewo. Toć to najszybsza droga - także bezkolizyjna. Zgadzam się też z sugestiami, że trasą nowego tramwaju można było puścić autobusy. Takie rozwiązanie (czyli autobus bezkolizyjny jadący w pasie rozdzielającym jezdnie) zdaje egzamin chociażby w Istambule. Autobusy mogą jeździć na paliwa bardziej ekologiczne (prąd - także podawany szynowo z boku autobusu, LPG,CNG, hybryda - w przyszłości związek wodoru), a w razie awarii jednego pojazdu reszta go swobodnie wymija. Upieranie się przy bardziej kosztownej linii tramwajowej "wysiadającej" wskutek braku prądu, awarii składu, wykolejenia, zerwania trakcji czy uszkodzenia zwrotnicy nie jest działaniem perspektywicznym - dalekowzrocznym. W dodatku autobus może objechać "trefne" miejsce każdą ulicą - a tramwaj już nie. Abstrahując od treści artykułu zwracam jeszcze uwagę na bezsensowne pchanie coraz większego potoku pojazdów i pasażerów w ciąg ulicy Gdańskiej. Tu wyraźnie widać co się dzieje w razie zablokowania jednego pasa - choćby na pół godzinki. Mam już troszkę lat na karku, ale może dożyję bardziej światłych decydentów myślących np.: o połączeniu prawego brzegu z obwodnicą śródmiejską w okolicy Oś Książąt. Marzy mi się nowa przeprawa na trasie okolice Mostu Cłowego - Drzetowo - kapitalny wjazd do dzielnic północnych z pominięciem nieszczęsnych Wałów Chrobrego. Kiedyś było to niewykonalne, bo silna stocznia w mig rozwiewała takie pomysły by coś jeździło po jej terenie albo nad nim. Ale dzięki Bogu i partii (tej na trzy literki, a później także tej na dwie) soczni "uże niet". Może jeszcze wszystkie skrzyżowania na obwodnicach i drogach wjazdowych bezkolizyjne - dwupoziomowe. Chyba czas kończyć bo się rozmarzyłem...
    @Jan Bigos przegieg jest taki jaki jest bo 1. trasa byla dzielona na etapy a tak dluga musialaby latami konczyc sie w polu. 2. trasa miala isc przez zdroje i laczyc dalsze osiedla, do ktorych teraz sie zbliza. na struga tramwaj mialby sens, i nie jest wcale wykluczone, ze kiedys dotrze. bo trasa do kijewa jest zalozeniem a nie koniecznoscia a i nie musi byc tak, ze jest tylko jedna trasa a kiedys po prostu rozejdzie sie na dwa tory. jesli miasto chce to zrobic szybciej i taniej to musi zmienic model na tramwaje dwukabinowe i wtedy etapy beda krotsze, tansze i mozna bedzie je zamykac bez budowy (i ogromnego miejsca) na petle. teraz nie powstaja bo musialyby sie konczyc w polach zanim inwestycja dotrze do samego konca i zrobi petle do zawracania.
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Drodzy czytelnicy, redaktor junior się nie zmienił on jest, zawsze będzie jak chorągiewka. Widocznie wiatr musiał się zmienić... ;)
    już oceniałe(a)ś
    44
    22
    Dalekowzrocznosc projektu, funkcjonalnosc, ergonomia, estetyka, etc. Pojecia nieznane dziczy ciecinskiej. Zbijac palety dla Niemca tlumoki, a nie za projekty infrastrukturalne sie brac ad hoc! Ten tramwaj byl i jest niepotrzebny nikomu, dzis i 10 lat temu, a tym bardziej w przyszlosci, kiedy z ciecina wyjedzie jeszcze z 50 tys ludzi w wieku produkcyjnym.
    @teodor_jeske_choinski_1 Pochwal się swoimi osiągnięciami Marku. Wykładasz towar na półki u ciapatego? Czy na zmywaku robisz, ale za to u białego?
    już oceniałe(a)ś
    9
    9