Spacer zaczynamy od pętli przy ul. Turkusowej. Zlokalizowana została między sklepem Selgros, a nasypem linii kolejowej, za którą jest osiedle Słoneczne. To pętla tymczasowa. Cały projekt zakłada poprowadzenie linii tramwajowej aż do Kijewa. Układ torów na pętli jest do tego gotowy, a tory w kierunku Kijewa wyprowadzone. Szansa na realizację drugiego etapu budowy SST są w ciągu najbliższych kilku lat. To dzięki nowej polityce Unii Europejskiej, która preferuje dofinansowanie rozwoju komunikacji miejskiej, a w szczególności tramwajowej. Jedynym problemem jest to, że pierwotnie planowany przebieg dalszego ciągu linii jest archaiczny. Prowadzi wzdłuż linii kolejowej czyli daleko od największych osiedli (Słoneczne, Bukowe, Majowe). Na opracowanie koncepcji i projektu nowego przebiegu linii jest mało czasu.
A co stanie się z obecnie budowaną pętlą przy ul. Turkusowej? Zostanie jako miejsce, gdzie można np. awaryjnie zawrócić tramwaje czy też ustawić tzw. tramwaj rezerwowy.
Andrzej Kraśnicki jr
Pomiędzy Selgrosem, a nasypem kolejowym będzie nie tylko pętla tramwajowa.
Andrzej Kraśnicki jr
Powstanie jeszcze pętla autobusowa. Autobusy muszą bowiem rozwieść pasażerów w głąb prawobrzeża. Pętla powstanie najwcześniej jesienią 2015 roku, bo magistrat za późno zabrał się za przygotowanie infrastruktury niezbędnej do prawidłowego funkcjonowania SST.
MACIEJ SOCHANOWSKI
Dlatego z chwilą uruchomienia tramwaju przystanek końcowy będzie miał marginalne znaczenie. Do czasu ukończenia budowy przystanków autobusowych główny punkt przesiadkowy z tramwajów do autobusów i na odwrót będzie na przystanku przy ul. Gryfińskiej (o nim na kolejnych slajdach).
W 2016 roku na pętli przy ul. Turkusowej ma pojawić się stacja Szczecińskiego Roweru Miejskiego, który zostanie rozbudowany o sieć stacji na prawobrzeżu.
Pętla przy ul. Turkusowej ma trzy tory postojowe z trzema peronami. Na pewno dojadą tu linie tramwajowe 8, 7 oraz 2. We wstępnych koncepcjach jest też doprowadzenie tu linii 4, która z prawobrzeża jechałaby przez centrum Szczecina na Pomorzany. W ten sposób z prawobrzeża można będzie dostać się tramwajem niemal w każdą część Szczecina.
Andrzej Kraśnicki jr
Na pętli znajdują się dwa budynki. W większym mieści się stacja prostownikowa, mniejszy to budynek socjalny, w którym będzie też kasa ZDiTM. Nad torami gotowa jest już sieć trakcyjna
Andrzej Kraśnicki jr
Perony mają po około 70 metrów długości. Nawierzchnia to kwadratowe, betonowe płyty. W miejscu czarnych płytek przy krawędzi przystanków jeszcze przed końcem budowy pojawią się specjalnie żłobione płyty mające pomóc osobom mającym problemy ze wzrokiem.
Konstrukcja wiat o oryginalnym kształcie jest już gotowa. Do stalowych elementów przykręcone zostaną poliwęglanowe płyty w barwach marki Floating Garden. Pod wiatami będą ławki oraz oświetlenie (lampy będą też oświetlać całą pętlę). Elementem, który psuje efekt są wsporniki podtrzymujące wiatę od strony krawędzi peronu.
Andrzej Kraśnicki jr
Pomiędzy peronami tramwajów odjeżdżających do centrum będzie można poruszać się dwoma przejściami po obu końcach przystanków. Krawężniki są w tych miejscach obniżone.
Andrzej Kraśnicki jr
Andrzej Kraśnicki jr
Pod pętlą powstało przejście podziemne. Będzie służyć pasażerom, którzy dojadą tu od strony centrum. Po wyjściu na przystanek będą musieli zejść do przejścia podziemnego schodami lub długą, wąską rampą. Tunel prowadzi pod torami prowadzącymi w kierunku Kijewa. Po wyjściu na powierzchnię trzeba będzie przejść przez tory postojowe, za którymi powstanie pętla autobusowa. Tam też zaczyna się chodnik prowadzący w kierunku osiedla Słonecznego (pod nasypem kolejowym).
Andrzej Kraśnicki jr
Przejście podziemne będzie oczywiście oświetlone ale już teraz sprawia miejsce bardzo nieprzyjemnego. Ściany z pewnością szybko zostaną zabrudzone bazgrołami. Nie będzie to wizytówka SST.
Andrzej Kraśnicki jr
Andrzej Kraśnicki jr
Andrzej Kraśnicki jr
Ruszamy w pętli w kierunku lewobrzeża. Po 100 metrach docieramy do wiadunktu linii kolejowej łączącej lewobrzeży Szczecin ze stacją Dąbie i resztą kraju. To przedwojenna konstrukcja. Co ciekawe kiedyś pod wiaduktem też były tory tyle, że kolejowe. Pod wiaduktem przejeżdżały pociągi jadące ze Szczecina (nieistniejącym już mostem nad Regalicą i dalej wzdłuż ul. Hangarowej) w kierunku Puszczy Bukowej. Linia została rozebrana dopiero po wojnie. Jeszcze zanim zaczęła się budowa SST na jej dawnym szlaku można było znaleźć resztki podkładów. Okopcone od dymiących parowozów było też sklepienie wiaduktu.
Andrzej Kraśnicki jr
Andrzej Kraśnicki jr
Za wiaduktem tory opadają. Wjeżdżamy do głębokiej na cztery metry rynny. Powstała z dwóch powodów: po to by tramwaj mógł bezkolizyjnie przejechać przez skrzyżowanie z ulicą Gryfińską, a także po to by okoliczni mieszkańcy nie skarżyli się na hałas.
Andrzej Kraśnicki jr
Andrzej Kraśnicki jr
Ten ostatni ma być tłumiony nie tylko przez bariery ustawione wzdłuż krawędzi rynny ale także dzięki specjalnym panelom, które zapobiegną odbijaniu się dźwięku od ścian.
Andrzej Kraśnicki jr
Andrzej Kraśnicki jr
Wiadukt to znak, że zbliżamy się do przystanku przy ul. Gryfińskiej. Przystanek ulokowany został w betonowych wnękach podpartych filarami.
Andrzej Kraśnicki jr
Andrzej Kraśnicki jr
W środku będą ławki i oświetlenie. Aktualnie trwają tu prace przy układaniu nawierzchni i krawędzi peronów. Pasażerowie na obu przystankach będą mieli do dyspozycji windy (po jednej na każdy przystanek).
Andrzej Kraśnicki jr
Andrzej Kraśnicki jr
Warto przyjrzeć się przystankowi z góry, czyli z wiaduktu w ciągu ulicy Gryfińskiej, który powstał nad linią SST. Dużo tu niestety schodów, a pojedyncza winda nie jest rozwiązaniem dla mas pasażerów.
Andrzej Kraśnicki jr
Jak już wspomnieliśmy do czasu budowy pętli autobusowej przy ul. Turkusowej to tu będzie znajdował się główny punkt przesiadkowy z autobusów na tramwaje i na odwrót. Przy wiadukcie powstają nowe przystanki. Ich nawierzchnia i krawężniki spełniają już najnowsze, szczecińskie standardy. Jest pas żłobionych płytek (dla mających problemy ze wzrokiem) i krawężniki, które nie kaleczą opon autobusów podjeżdżających maksymalnie blisko chodnika.
Andrzej Kraśnicki jr
Andrzej Kraśnicki jr
Z przystanku ruszamy w kierunku centrum. Na obrzeżach widać pomarańczowe elementy. To studnie, fragment systemu odwodnienia tramwajowej rynny. Jeśli wody zbierze się za dużo włączy się pompa, która przyspieszy jej usuniecie.
Nad nami kolejny wiadukt. Prowadzi nim jezdnia ulicy Hangarowej
Andrzej Kraśnicki jr
I jeszcze rzut oka w kierunku ul. Gryfińskiej....
Andrzej Kraśnicki jr
... i wyjeżdżamy z rynny na ul. Hangarową
Andrzej Kraśnicki jr
Na ulicy Hangarowej zastajemy sprzęt i ludzi z firmy PKP Energetyka, który zawieszają sieć trakcyjną.
- Ekipy PKP Energetyka pracują na naszej budowie 24 godziny na dobę - mówi Dariusz Korpusiński, kierownik budowy. - Tak po prostu wynika z naszego kontraktu z tą firmą.
Andrzej Kraśnicki jr
Andrzej Kraśnicki jr
Andrzej Kraśnicki jr
Andrzej Kraśnicki jr
Za ulicą Hangarową widać z daleka nową kładkę. To przystanek Lotnisko. Był w projekcie od zawsze tyle, że nie bardzo było wiadomo czemu na służyć. Teoretycznie przypisany był do jakiejś wielkiej inwestycji na lotnisku ale ta nigdy nie powstała i nie zanosi się by w najbliższym czasie coś tam stanęło (np. nowy stadion). Pojawił się więc pomysł, by na wysokości przystanku powstał parking typu Park&Ride. Dojeżdżający do Szczecina samochodem będą mogli tu zostawić auto i przesiąść się do tramwaju. Kładka będzie wyposażona w windy.
Andrzej Kraśnicki jr
Andrzej Kraśnicki jr
Andrzej Kraśnicki jr
Ten odcinek trasy jest już praktycznie gotowy. Energetycy z PKP poprawiają jeszcze sieć ale budowa linii tu się zakończyła. To cały odcinek od przystanku Lotnisko do Basenu Górniczego. Wzdłuż trasy gotowe są też nasadzenia. Wyrosła trawa, wkrótce pojawią się krzewy.
Andrzej Kraśnicki jr
Warto przy okazji przypomnieć, że most nad Regalicą, po którym biegnie linia tramwajowa to konstrukcja niezależna od mostu, którym jeżdżą samochody. Kiedy powstawał most Pionierów powstała od razu przeprawa dla tramwajów chociaż w tamtych latach nie było wiadomo kiedy pojawi się szansa na budowę SST.
Andrzej Kraśnicki jr
Tuż przed Basenem Górniczym inwestycja pod nazwą Szczeciński Szybki Tramwaj kończy się. Tu zaczyna się modernizacja pętli i torów prowadzona przez Energopol Szczecin. To przedsięwzięcie jest opóźnione o cztery miesiące. Jak to się ma do zakończenia budowy SST już 11 kwietnia?
SST to zupełnie nowa linia. Odbiór jej poszczególnych elementów zajmie kilka miesięcy. Może się jednak zdarzyć, że SST będzie gotów do eksploatacji ale nic na ul. Turkusową nie pojedzie, bo tory przez ul. Gdańską i Energetyków nie będą jeszcze gotowe.
Andrzej Kraśnicki jr
Jest też wysoce prawdopodobne, że na gotowy odcinek SST trzeba będzie dostarczyć jeden tramwaj na lawecie. Może to być konieczne by sprawdzić trasę w praktyce zanim ruszą nią tramwaje z pasażerami.
Zapraszamy na filmowy spacer przez budowę SST
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze