Pewnego słotnego dnia, zjeżdżając z Ronda Giedrojcia, wolontariuszka TOZ-u zobaczyła wewnątrz, na obrzeżu leżącego kotka. Pomyślała, że potrącił go samochód. Po wejściu na środek ronda okazało się, że dzika kotka urodziła lub przeniosła dwoje swoich kociąt na tę zieloną część ulicy. Jerzyk wraz z bratem zostali wyłapani. Dzisiaj są już zdrowi, odrobaczeni i odpchleni. Jerzyk jest typem odważnego, rezolutnego kota, pozwala się dotykać, głaskać ale potrzebuje trochę czasu aby w pełni zaufać człowiekowi. Kociak bezbłędnie korzysta z kuwety.
Tel. Jagoda 606-25-20-22
Ruda jest koteczkiem małym i delikatnym o ślicznym szaro-rudym umaszczeniu, pręgowana z kremowym żabotem i brzuszkiem. Została przygarnięta z ulicy Głowackiego, była bardzo zapchlona więc może nam się wydawać młodsza niż jest naprawdę. Została odrobaczona, odpchlona, ma książeczkę zdrowia. Weterynarz podejrzewa nietolerancję tłuszczy, wymaga specjalnej karmy. Teraz jak dostaje inne jedzenie to jest okazem zdrowia. Jest pełna energii, uwielbia się wspinać i bawić z innymi kotkami i człowiekiem (i za nim chodzić). Jest strasznie ciekawska, każdy kąt musi zbadać, (wchodzi nawet na kratownicę na drzwiach) i dzielnie znosi każdy upadek.
Tel. 510-622-538 dzwonić między 17 a 20
Batman to przepiękny kocurek, który urodził się wśród kotów wolnożyjących na Przecławiu. Schorowany, został zabrany przez opiekunkę do domu na leczenie, gdzie poznaje co to znaczy ciepło domowe, stały posiłek i troska ze strony człowieka. Z każdym dniem nabiera pewności siebie i coraz raźniej bawi się. Jest to kotek, którego najprościej można opisać jako wrażliwy łobuziak, który po beztroskiej zabawie wtula się w człowieka i zasypia spokojnie na rękach. Szuka kochających i odpowiedzialnych właścicieli.
Tel. 693 389 797
Fiszka to prześliczna, delikatna koteczka, która uwielbia się przytulać. Kotka jest spokojna
i ufna. Uwielbia wylegiwać się na kanapie lub parapecie. Chętnie się bawi i pozwala głaskać. Może zostać towarzyszką dla innego kota. Ma około 12 tygodni.
Pianka ? to niespełna trzymiesięczna koteczka. Cała czarna z małą plama na brzuszku. Początkowo strachliwa i niepewna siebie chowała się w różnych domowych zakamarkach i wychodziła jedynie do pełnej miski kiedy nie było nikogo w pobliżu, na zbliżającą się dłoń wycofywała się i prychała, jednak nigdy nie pokazała pazurków.
Nie akceptowała również psa ? dziś je z nim z jednej miseczki chyba że nie ma humoru to po prostu go omija, czasami prychając.
Jest delikatną, subtelną i leniwą koteczką, uwielbia leżeć na kolanach godzinami, nie przestając przy tym mruczeć od czasu do czasu upominając się o pieszczotę. Swobodnie porusza się po całym mieszkaniu już nie ukrywając się w najgłębszych kątach. Z każdym dniem staje się odważniejsza i jeszcze bardziej kochana i ufna, wcześniej zwinięta w kłębek dziś pozwala gładzić się po brzuszku. Wzorowo korzysta z kuwety nie brudzi. Pianka to kicia idealna cały wieczór może spędzić na kolanach mrucząc i tuląc się do swojego człowieka.
Tel. 795 989 909
Szponek i Szprotka to dwa rezolutne kociaki, które do naszej przychodni trafiły z ogromnymi wrzodami na oczkach. Oczko Szponka udało się uratować, wymaga ono jednak leczenia. Niestety, Szprotka miała mniej szczęścia - jedno oczko trzeba było usunąć. Kociaki są bardzo kontaktowe, bez problemu korzystają z kuwety. Kociaki szukają domu/domów.
Tekla to ok. 5-tygodniowe kocię znalezione na terenie boiska jednej ze szczecińskich szkół. Przerażona, brudna, zmarznięta nie dałaby sobie rady bez człowieka. Uczniowie szkoły zainteresowali się losem opuszczonego kociaka informując o sytuacji biuro TOZ. Koteczka jest zdrowa i bezpieczna, szukamy dla niej domu tymczasowego.
Tel. 604 88 33 89
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze