''Parada Pana Tło to psychodeliczno-alternatywny rock&roll. Połączenie zwartej sekcji rytmicznej, która napędza całość wlewając olej w tłoki, z gitarą wypełniającą przestrzeń do granic horyzontu wyobraźni. Muzyka ta, jest mocno obrazowa a zarazem daje niezłego kopa'' -czytamy na stronie klubu. Koncert w piątek o 21, wstęp 10 zł.
Alter Ego w piątek zaprasza na Streetdance 2 Bruk Road Tour. To organizowana w całym kraju seria wydarzeń powiązanych z premierą filmu ''Streetdance 2 3D'', oraz trasą koncertową Bruk Braders 2012, z udziałem muzyków programu ''Must Be The Music. Starto o 21, wstęp 10 i 15 zł . Klub Alter Ego będzie czynny w sobotę (od 21 - impreza Rave Flashback, wstęp 5) oraz w niedzielę (Easter przester czyli hulana na groobej kurze, wstęp 5 zł).
Baila Club zaprasza w piątek na imprezę ''Wysokie obcasy'' (g. 20; panie wstęp wolny, panowie 10 zł) i w sobotę (Bailanga Party, g. 20; wstęp 10 zł).
W City Hall w piątek od godz. 21 Soulbar (wstęp wolny do godz. 22, potem panie płacą 10 zł, panowie 15 zł).
Coyote Club w sobotę i niedzielę od godz. 21 zaprasza na imprezę ''Gramy dla Jaj'' (do godz. 22 wstęp wolny, potem 15 zł).
Heya Club proponuje w niedzielę od 21 ''Święta w pianie'' (do godz. 23 studenci wstęp wolny, panie i panowie 10 zł; po godz. 23 panie i studenci 10 zł, panowie 15 zł).
Klub Hormon działa w piątek i w poniedziałek od 20.
Kafe Jerzy w niedzielę o 20 zaprasza na ''Dance Alleluja'' (wstęp wolny).
Rocker Club w piątek i w sobotę o 21 organizuje Party Night.
Royal Jazz Club zaprasza w piątek o 20 na koncert Universal Dying z gościem specjalnym (12 zł).
Senso City w piątek o 21 proponuje imprezę Senso Face; w niedzielę o 21 Wielkanocne granie; klub działa też w poniedziałek.
Będzie czynne w sobotę od godz. 10 do 14. Do obejrzenia wystawy: ''Szczecińska motoryzacja w latach 1919-1967''; ''Polska motoryzacja- pojazdy PRL-u''; ''Te wspaniałe motocykle''; ''Historia szczecińskiej komunikacji''; ''Pojazdy służb mundurowych''.
W niedzielę i w poniedziałek muzeum będzie zamknięte.
Sprzyjające refleksji o przemijaniu święta wielkanocne to dobry czas, żeby wybrać się na wystawę zabytków kultury funeralnej na Pomorzu, którą jeszcze tylko przez tydzień pokazywać będzie szczeciński Zamek.
Ekspozycja pt. ''Zwiądł już kwiat'' poświęcona jest protestanckiej sztuce pochówkowej na Pomorzu, od XVII w. Z tego okresu pochodzi np. delikatny krzyż nagrobny kuty w żelazie, zwieńczony delikatnym tulipanem. Rzecz charakterystyczna dla tutejszych grobów z tamtego okresu, choć rzadko do dziś zachowana. Ten prezentowany pochodzi ze zbiorów Muzeum Słupskiego (współorganizatora wystawy) i przez lata uważany był za zwieńczenie... dachu.
W kościołach zmarłych upamiętniały epitafia. Na epitafium rodziny Karsten z ok. 1760 r. jest biblijna inskrypcja odnosząca się do marności życia. Stąd porównywane do kwiatu, który szybko przemija i traci swoje piękno. A jednak jest tu też wyeksponowany nowoczesny żaglowiec, należący do rodziny i świadczący o jej statusie.
W epitafium dzieci mistrza Petera Rathke, ślusarza, z 1679 r. (patrz okładka) rodzice zadbali o pamięć po zmarłych potomkach. Na malunku cała rodzina razem adoruje krzyż.
W święta Zamek czynny jest w sobotę w godz. 10-14, w niedzielę nie pracuje, w poniedziałek w godz. 10-18. Wystawa w Galerii Gotyckiej pozostanie do 15 kwietnia. Wstęp 6 i 4 zł (normalny i ulgowy).
The Baltic Singers ma repertuar od Morleya do Presleya, czyli od madrygałów i polifonii renesansowej przez muzykę cerkiewną i negro spirituals, do współczesnej muzyki rozrywkowej, np. The Beatles. I taką zaśpiewają w niedzielne południe. A zaczną od ''Alleluja'' z oratorium ''Mesjasz'' Haendela.
Zespół powstał w styczniu 2011 r. z inicjatywy szczecińskich muzyków-wokalistów: Krzysztofa Machowskiego, śpiewającego w Operze Kameralnej w Warszawie i Dariusza Sikorskiego z Zespołu Camerata Nova, którzy zaprosili do współpracy swoich przyjaciół. Szczecinianom na święta wspólnie zaśpiewają w sali Bogusława X na Zamku Książąt Pomorskich w niedzielę o godz. 12. Wstęp jest bezpłatny, ale na wejściówki, które trzeba odebrać w kasie.
Przedszkole królików, wystawa jaj, karmienie wesołych małpek i groźnych lwów. Takie atrakcje z okazji Świąt Wielkanocnych szykuje Ogród Zoologiczny w Ueckermünde.
Pokazowe karmienia odbywać się będą od piątku do niedzieli. W piątek i sobotę najpierw przegryzą coś wydry (godz. 11), które mają swoją siedzibę przy wejściu głównym, o godz. 13 przekąski trafią do lam w zagrodzie południowoamerykańskiej, o godz. 14 coś na ząb dostaną lwy w zagrodzie afrykańskiej, o godz. 15 pożywienie trafi do małp makaki magoty w małpim gaju, a o godz. 16 ponownie do wydr.
W niedzielę i poniedziałek karmienie także zacznie się od wydr o godz. 11 i lam o godz. 13, ale potem o godz. 13.30 przyjdzie czas na uistiti białouche w zagrodzie południowoamerykańskiej, następnie o godz. 14 smakołyki trafią do lwich paszcz, o godz. 14.30 jeść będą lemury katta na sawannie lemurów, o godz. 15 karmienie małp, o godz. 15.30 posilą się dromadery na sawannie afrykańskiej, a na zakończenie o godz. 16 ponownie wydry.
Co jeszcze? W holu budynku będzie można zobaczyć przedszkole królików oraz wystawę różnorodnych ptasich jaj. W niedzielę i poniedziałek zwiedzających powitają dwa przebrane zajączki, Klaun Happy pomaluje dzieciom buźki, a czarodziej Klex poopowiada historie o niedźwiedziu polarnym.
Zoo otwarte jest w godz. 10-18. Na miejscu jest również restauracja i plac zabaw dla dzieci. By ułatwić zwiedzanie najmłodszym, rodzice mogą wypożyczyć drewniane wózki.Przed wyjazdem warto zajrzeć na stronę internetową ZOO www.tierpark-ueckermuende.de. Strona funkcjonuje w języku polskim i można na niej znaleźć m.in. trasę dojazdu, mapkę ogrodu i dokładny cennik.
Zoo położone jest około 60 km od Szczecina. Adres: Tierpark Ueckermünde e.V., Chausseestraße 76, 17373 Ueckermünde (Niemcy).
Ceny biletów: dorośli 8 euro, dzieci od 3 do 15 lat 4,50 euro, dzieci poniżej 3 lat wchodzą za darmo. Są również przewidziane zniżki dla uczniów, seniorów i bilety rodzinne.
''Młodzi dorosłym'' to przedstawienie kabaretowe z udziałem młodych szczecińskich talentów oparty na scenariuszu ''Podwieczorka przy mikrofonie''. Scenariusz i prowadzenie: Michał Janicki. Rezerwacja pod nr tel. 0 604 245 299.
W Lany Poniedziałek o godz. 20 kino Pionier 1909 zaprasza na film ''Wszystkie odloty Cheyenne?a''.
Tytułowy Cheyenne (brawurowa rola Penna) jest byłym rockmanem, który odłożył gitarę ponad 20 lat temu, ale nadal nosi się w tym samym, nieco gotyckim enturageu. Czarna skóra, długie czarne włosy, makijaż, uszminkowane usta. Cheyenne mieszka w wielkiej willi w Dublinie z sympatyczną, mocno stąpającą po ziemi żoną, strażakiem (strażaczką?) z zawodu (bezbłędna McDormand). Gra z sukcesem na giełdzie i prawdę mówiąc, bardzo się nudzi. Więc gdy pewnego dnia dowiaduje się, że mieszkający w Ameryce ojciec, z którym dawno zerwał kontakty, jest umierający, bez chwili wahania wsiada na statek do Nowego Jorku. Na miejscu zaś odkrywa, że zmarły już ojciec przez całe swoje życie usiłował znaleźć oficera SS, który go prześladował w Oświęcimiu- i teraz sam rusza na jego poszukiwania...
Tu film zamienia się w ''kino drogi'', nieco przypominające filmy Jarmuscha, pełne osobliwych sytuacji i malowniczych postaci, których na amerykańskiej prowincji pełno. Gdyby jednak sięgnąć poza jego wielobarwną, migotliwą powierzchnię, ''Odloty...'' okażą się dobrze znaną opowieścią o spóźnionym dojrzewaniu, o mężczyźnie-dziecku, które aby dorosnąć, musi się w jakiś sposób pojednać z żywym czy umarłym ojcem.
Tytułowa Elena jest 60-letnią emerytowaną pielęgniarką mieszkającą w luksusowym apartamencie (typu marmury i szkło) z bogatym, nieco od niej starszym mężem Władimirem, byłym naukowcem i biznesmenem, człowiekiem oschłym i jakby przytępionym emocjonalnie. Oboje mają dorosłe dzieci z poprzednich związków. Władimir nieutrzymującą z nim kontaktów córkę Katię, dziewczynę rozrywkową, cyniczną i zdemoralizowaną dobrobytem, w jakim wzrastała. Elena syna Siergieja, próżniaka i pasożyta mieszkającego z żoną i dziećmi na dalekich peryferiach miasta, w jednym z tych stojących w szczerym polu bloków, które stanowią wkład socjalizmu w architekturę światową.
''Dawno nie widziałem tak dobrze i inteligentnie opowiedzianego dramatu psychologicznego'' -pisze recenzent ''Gazety'' Paweł Mossakowski.
?'Elena'' w Pionierze 1909 w poniedziałek o godz. 18.10.
Do wyboru mamy kilka tytułów.
''Alvin i wiewiórki 3'' to rzecz którą można zobaczyć w Heliosie i Multikinie (ale, oględnie rzecz ujmując, nie jest to film wysokiej klasy). Lepiej skusić się na ''Królewnę Śnieżkę'' z Lily Collins i Julią Roberts (również w Heliosie lub Multikinie). Wbrew panującej w filmach dla dzieci tendencji tym razem akcja nie goni do przodu jak oszalała, uwspółcześnienia sa delikatne i z klasą, a dowcipy mają głównie bawić dzieci, nie dorosłych. Julia Roberts, jako Zła Królowa jest znakomita.
Dziecim może też spodobać się animowany ''Lorax'' (w Heliosie i w Multikinie). Adaptacja książki Dr. Seussa o strażniku lasu, tytułowym Loraxie, który jako ''głos'' drzew powinien być dobroduszny i uprzejmy, a jest zupełnie inny: hałaśliwy i zrzędliwy. Ma jednak do wykonania ważną misję, musi ochronić las przed wycinką, która grozi ze strony chciwego Oncelera. Ten jednak dopnie swego, a po latach historię strażnika pozna jego syn Ted, który postanowi zrehabilitować swoją rodzinę i zarazem zdobyć serce ukochanej dziewczyny...
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze