-Najlepszym pokarmem dla dzikiego ptactwa jest mieszanka ugotowanych warzyw, w tym ziemniaków, ze skórkami, do których należy dodać surowe płatki owsiane -twierdzi Zofia Brzozowska z Fundacji Ratujmy Ptaki..-Można podawać również ziarna zbóż, słonecznika, suszone owoce lub inne gotowe mieszanki dla ptaków. Pieczywo nie jest najlepszym pokarmem, ale kiedy nie ma nic innego pod ręką, można również posypać ''okruszki'' głodującym zwierzętom. Tylko nie zbyt dużo bo mogą zaszkodzić. Pamiętajmy, że ptaki nie zjedzą spleśniałego pieczywa czy innej zepsutej żywności, a wyłożenie takiego pokarmu spowoduje jedynie bałagan, za który Straż Miejska może ukarać nas mandatem
Jeśli zauważycie ptaka przymarzniętego do tafli lodu, należy powiadomić Dyżurnego Technicznego Miasta (19656), który uruchomi Pogotowie Interwencyjne ds Dzikich Zwierząt.
Sarny najczęściej dokarmiają leśnicy. Do paśników, które są w lasach wykładają siano, buraki, kiszonkę i kukurydzę, które są przysmakiem saren, jeleni i dzików. Za pokarm służą także jesienne owoce: żołędzie, orzechy. Zwierzęta mogą też korzystać z tzw. lizawek, czyli słupków z kostkami soli kamiennej, z której czerpią składniki mineralne.
Wiele osób chcąc pomóc dzikom wysypuje np. obierki od ziemniaków tuż za swoimi posesjami. Leśnicy odradzają. Dziki są wszystkożerne, lubią warzywa, kukurydzę, zjedzą wszystkie resztki. Ale jeżeli chcemy im pomóc to zanośmy jedzenie w głąb lasu. Bo inaczej zwierzęta przyzwyczają się do korytka i mogą zamieszkać na naszych ogródkach.
Do opieki nad dzikimi zwierzętami w naszym województwie powołana jest Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska przy Urzędzie Wojewódzkim (tel. 91 43 05 215, 91 43 05 200). Można również prosić o pomoc Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miejskiego w Szczecinie (91 435 1110).
Dokarmianie ptaków czy innych dzikich zwierząt (np. dzików) w pozostałych porach roku jest szkodliwe -tłumaczy Beata Więcaszek ze szczecińskiego TOZ -u. -Ptaki dokarmiane w ciepłych okresach roku tracą instynkt samozachowawczy - nie odlatują do ciepłych krajów, zostają u nas na zimę, a konsekwencją pozostania w naszym klimacie jest cierpienie z powodu głodu i często śmierć. Ale zimą sytuacja jest zupełnie inna. Bez naszej pomocy te zwierzaki sobie nie poradzą.
Ponieważ spółdzielnie nie zgadzają się na otwieranie piwnicznych okienek, kotom trzeba budować budki lub chociaż wystawiać kartony, żeby zwierzaki nie zamarzły.
-Musimy pomóc kotom bo one pomagają nam -przekonuje Teresa Piątkiewicz ze Zwierzęcego Telefonu Zaufania. -Kot jest zwierzęciem pożytecznym choćby dlatego, że w miejscach ich bytowania szczury nie wydają potomstwa. I są ludzie a nawet instytucje, które to rozumieją. nie dajmy im umrzeć z zimna i z głodu.
Ranne i ciężko chore wolno żyjące psy i koty są zabierane przez Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt. Jeżeli widzimy takiego zwierzaka powinniśmy zadzwonić pod nr tel. 91 48 70281.
Dobrze też udostępnić im kartony lub budki. Pomocy potrzebują także psy mieszkające na zewnątrz. Zwłaszcza te mieszkające na terenie ogrodów działkowych.
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze