1. Bar Turysta przy ul. Obrońców Stalingradu
Nie wiem, czy w Szczecinie jest lokal, który bardziej zasługuje na miano kultowego, niż bar mleczny Turysta, szczycący się kilkudziesięcioletnią historią. Stołuje się tam już kolejne pokolenie. Przy dość niewygodnych, wysokich stolikach siedzą studenci, starsi ludzie, rodziny z dziećmi, biznesmeni, zagraniczni turyści. Przyciągają ich klimat miejsca i ciągle pyszna kuchnia. Rano można zjeść tutaj śniadania.
CEZARY ASZKIEŁOWICZ
W Turyście pełne porcje powinny zamawiać naprawdę głodne osoby. Połówka barszczu ukraińskiego, surówka, mielone i połowa porcji ziemniaków kosztuje ok. 12 zł i jest naprawdę sycąca. Połowa porcji oznacza tutaj normalną porcję w większości innych lokali. Ceny: kapuśniak- 2,5 zł, mielony- 4,5 zł, udko w potrawce- 7,8 zł, pełna porcja ziemniaków- 3,9 zł, fasolka szparagowa- 2,4 zł, bigos- 4 zł, duża porcja pierogów leniwych- 6,9 zł. Większość potraw jest wydawana od razu. W Turyście jest smacznie, dania latami się nie zmieniają, ale akurat tutaj to zaleta i jeden z powodów niesłabnącej popularności tego baru, w którym w porze obiadowej zawsze brakuje wolnych miejsc przy stoliku.
ALEKSANDRA MARCINIAK
Wszystkie komentarze