Człowiek jest zwierzęciem stadnym i coś takiego jak chór odzwierciedla tę naturę -mówi Mieczysław Podsiadło.
-To są chyba ludzie bardzo wartościowi. Kierują się systemem wartości z wyższej półki -mówi Tadeusz Buczkowski.
Istnienie chórów można uznać za fenomen społeczny. Grupa ludzi, a każdy inny, o różnych charakterach, wykształceniu, zawodzie, problemach - chce się razem czegoś nauczyć i wykonywać. Chór to wspólna idea, żeby wyszło. Tak jak w Szczecinie.
REKLAMA
ŁUKASZ WĄDOŁOWSKI
1 z 7
Dariusz Dyczewski, Chór Dziecięcy Don Diri Don ZUT
Na ''Mikołajkach 2015 w Krainie Lodu'' w Szczecińskim Domu Sportu bawi się ok. 900 dzieci z ośrodków opiekuńczo-wychowawczych, rodzinnych domów dziecka, podopiecznych Caritas-u i MOPR-u. Dyrektor Słowianina prosił dyrygenta Chóru Don Diri Don o przygotowanie im piosenek z filmu ''Kraina lodu'' Disneya.
Prof. Dariusz Dyczewski rozdaje na próbie nuty, a cały chór już śpiewa.
CEZARY ASZKIEŁOWICZ
-Chór musi być dla dzieci atrakcyjny i zmierzyć się z popkulturą -uśmiecha się dyrygent Don Diri Don prof. Dariusz Dyczewski, prezes Polskiego Związku Chórów i Orkiestr, rektor Akademii Sztuki. -Jest XXI wiek. Chcąc przyciągnąć słuchaczy na godzinne muzykowanie musimy pokazać brzmienie belcanto, ale też coś z muzyki rozrywkowej. Przecież dzieci chodzą z telefonami ze słuchawkami i cały czas słuchają, co jest trendy.
Don Diri Don ma w repertuarze dwa przeboje Abby ''Mamma Mia'' i ''Thank You For The Music''. W tym roku chór brał udział w 23. międzynarodowym konkursie Chorus Inside w Chorwacji, była tam kategoria muzyka pop, dostali nagrodę.
Chór stał się pasją Dariusza Dyczewskiego, od kiedy jako ośmioletni chłopiec został członkiem Szczecińskiego Chóru Chłopięcego Słowiki. -Już wtedy wiedziałem, to jest moja przyszłość- mówi. 26 rok prowadzi chór.
Przyjmuje dzieci, choć nieraz słyszy, że nie miały muzyki w szkole. -Ale jeśli widzę w ich oczach pasję, a nie są rozśpiewane, to nie ich wina- tłumaczy.
Jako dyrygent chóru dziecięcego pielęgnuje, żeby razem wyjeżdżali na obozy, letnie, zimowe, wyjazdy weekendowe. -Rodzice mówią: ''Pan wychowuje moje dziecko''.
Idzie do filharmonii, kłaniają mu się: -To dzięki temu, że śpiewałem u pana w chórze, pokochałem muzykę i tu jestem -dziękują.
MATERIAŁY CHÓRU
CEZARY ASZKIEŁOWICZ
2 z 7
Maciej Mazur, Chór Akademii Morskiej
W teledysku do utworu ''Paradise'' zespołu Coldplay chórzyści Akademii Morskiej wbiegną w ubraniach w Morze Śródziemne, choć poziom stężenia soli jest tam znacznie większy niż w Bałtyku i gdy ubrania wyschną będą na nich połacie soli.
-To było podczas pobytu na festiwalu na Malcie. Poczuliśmy ten raj -uśmiecha się Maciej Mazur, chórzysta, student czwartego roku Akademii Morskiej (obsługa portu), który śpiewa w tym kawałku solówkę.
Jak przyjechał na studia do Szczecina, od razu zapisał się do uczelnianego chóru. Zawsze ciągnęło go na scenę.
Postawnymi marynarzami dyryguje Sylwia Fabiańczyk Makuch. -Ja nie mam z tym problemu, nie jestem jakimś szowinistą. Pani Sylwia to serce chóru. To nasz skarb -śmieje się.
W chórze jest dużo osobowości, ale jest ten moment, kiedy dyrygentka podnosi ręce. -Następuje w nas totalne skupienie. Łączy nas pasja. Jak ktoś kogoś irytuje, trzeba sobie pomyśleć: ''jestem dla muzyki'' -tłumaczy Maciej.
-Znajomi mówią ''Maciek nie śpiewa', jak idziemy na karaoke. Zostaję jurorem i występuję na finał. Bardzo dużo się nauczyłem w tym chórze -stwierdza. Słucha, jak śpiewają Justin Timberlake albo Pentatonix.
Fot. archiwum chóru AM
CEZARY ASZKIE3OWICZ
3 z 7
Mieczysław Podsiadło, Chór Akademicki im. Jana Szyrockiego ZUT
W Złotowie pod Piłą, skąd pochodzi, jego nauczyciel powtarzał: -Podsiadło, ty masz słuch i głos, ty musisz śpiewać. Na półrocze miał obniżony stopień ze sprawowania, za unikanie chóru. -Broniłem się wtedy rękami i nogami, twierdząc, że to jest niemęskie zajęcie- uśmiecha się Mieczysław Podsiadło, chórzysta, który najdłużej śpiewa w Chórze Akademickim im. Jana Szyrockiego ZUT. Od 42 lat.
TOMASZ ROMANIUK
Przyjechał studiować na Politechnice Szczecińskiej, spytał kolegę z wydziału, w czym tu się można artystycznie udzielać. ''Słuchaj, w Szczecinie najważniejszy jest chór Politechniki'' -usłyszał. Był 1974 rok, jeden z najlepszych okresów w historii chóru prof. Jana Szyrockiego. Dwa lata wcześniej ChAPS odbył pierwszy wyjazd do Stanów Zjednoczonych, gdzie pokazał, w jakim punkcie jest chóralistyka w Polsce.
Przypomina sobie cytat z Goethego: ''Gdzie słyszysz śpiew, tam śmiało wstąp, tam dobre serca mają. Bo ludzie źli, ach, wierzaj mi, ci nigdy nie śpiewają''.
-Chór Szyrockiego daje satysfakcję dobrze wykonanej pracy -dodaje.
ŁUKASZ WĄDOŁOWSKI
Kontynuują wiele rzeczy wypracowanych przez wybitnego założyciela. Jak śpiewają ''Już się zmierzcha'' Wacława z Szamotuł okrążają publiczność i robią hiper stereo. Jak koncert w kościele zaczynają ''Bogurodzicą'', śpiewają samymi głosami męskimi, jak na bitwie pod Grunwaldem. Zaczynają w ukryciu, w kaplicy bocznej. Powoli otwierają drzwi, by na koniec pieśń zabrzmiała mocno, rycersko.
Przy ''Bohemian Rhapsody'' Queen każdy ma wyznaczoną rolę wokalistów, perkusistów, gitarzystów i to pokazują na scenie, równocześnie śpiewając. On zdejmuje marynarkę i nią macha. To już pomysł obecnego dyrygenta chóru Szymona Wyrzykowskiego, który był ostatnim studentem, który robił dyplom u prof. Szyrockiego. -Szymon wielkimi garściami czerpie z Janka. Widzę to nawet w jego ruchach -mówi Mieczysław Podsiadło.
Ostatnio pojawili się w reklamie NC+. Złota sala filharmonii wolna była tylko w nocy, nagrywali ją całe dwie noce i jeszcze pół dnia.
-Młodzież zbyt dużo czasu spędza przed komputerem. Młodzi ludzie nie wychodzą z domów -mówi, kiedy pytam o problemy chórów z naborem. -A przecież wspólny śpiew, bycie razem, daje radość. Chyba za dużo radości w życiu to nie mamy.
Gdy 50 osób musi być razem przez dłuższy czas, to musi się ze sobą związać. -Człowiek jest zwierzęciem stadnym i coś takiego jak chór odzwierciedla tę naturę -stwierdza chórzysta
WŁODZIMIERZ PIĄTEK
4 z 7
Małgorzata Bornowska, Chór Opery na Zamku
Chór żniwiarzy w ''Eugeniuszu Onieginie'' Czajkowskiego albo chór niewolników w ''Nabucco'' Verdiego. Na sukces opery nie tylko składają się brawurowe arie.
CEZARY ASZKIEŁOWICZ
Prowadząc Chór w Operze trzeba być mistrzem w planowaniu. Zespół trzeba przygotowywać do premier i spektakli z bieżącego repertuaru. Np. rano ćwiczą repertuar do koncertu sylwestrowego, wieczorem- ''Bal maskowy''. Tymczasem chór operowy oprócz prób z chórmistrzem ma próby muzyczne z dyrygentem, a także reżyserskie, choreograficzne.
Kierownikiem chóru Opery na Zamku Małgorzata Bornowska została ''dzięki Bożej Opatrzności''. -Prawdę mówiąc nawet nie śmiałam o tym marzyć, a zatem nie przyszło mi nawet do głowy, żeby starać się o takie stanowisko- tłumaczy. Dzięki zbiegowi zdarzeń dostała taką propozycję. Z chórem Opery na Zamku pracuje 12. rok.
WŁODZIMIERZ PIĄTEK
-Chór to taka niezwykła grupa ludzi, którą łączy wspólna pasja i cel, tworzyć razem coś pięknego -mówi Małgorzata Bornowska. -Podejmują wysiłek połączenia kilkunastu, kilkudziesięciu głosów w jedno spójne brzmienie. Rola chórmistrza to nie tylko wskazanie muzycznego celu, to oddychanie z zespołem, to przeżywanie wspólnych emocji. Chórmistrz i zespół tworzą jedną całość, jedną drużynę.
CEZARY ASZKIEŁOWICZ
5 z 7
Tadeusz Buczkowski, Chór Uniwersytetu Szczecińskiego, Chór Senioralny Rapsodia
To były takie czasy, że w każdej rodzinie dzieci popisywały się swoimi umiejętnościami głosowymi, tanecznymi.
Poważną przygodę zaczął w 1961 roku w Chórze Politechniki Szczecińskiej. Jan Szyrocki przyjmował go z rezerwą. -Szybko się okazało, że mam zacięcie do tych spraw -uśmiecha się dyrygent Tadeusz Buczkowski. -Wracając z konkursu, wszyscy chcieli sobie pośpiewać, zacząłem dyrygować. Zostałem instruktorem głosowym, potem przez wiele lat byłem II dyrygentem ChAPS.
Przygotowany przez niego chór śpiewał m.in. z okazji 750-lecia chrztu Pomorza w katedrze przed całym episkopatem, z ówczesnym kardynałem Wojtyłą, prymasem Wyszyńskim (chór na krużgankach, a on z dołu, z prezbiterium, co wzbudziło sensację) i na wystawie EXPO98 w Lizbonie.
MATERIAŁY CHÓRU
W tym roku obchodził 10-lecie z Chórem Uniwersytetu Szczecińskiego. Zalążkiem był Chór Wydziału Nauk Ekonomicznych i Zarządzania, który Tadeusz Buczkowski założył w 2006. W październiku zaczęli próby, w grudniu na wigilii wydziałowej już zaśpiewali kilka kolęd.
-Czy jest konkurencja między chórami? W jakimś zakresie tak -zastanawia się dyrygent Chóru US. -Konkurencja realizuje się na konkursach.
Na przełomie lat 60. i 70. ChAPS bardzo konkurował z Chórem Akademii Medycznej z Gdańska. -Śpiewaliśmy Sinfoniettę Hawela. Żeby nadać występowi nowoczesny wyraz, Jasiu Szyrocki konsultował się z Janem Kulmą (reżyserem, muzykiem filozofem), a ten zaproponował, żeby strukturę tego utworu chórzyści przedstawiali na kolorowych plakietkach. Śpiewaliśmy, plakietki w górę, innego koloru alty, tenory. Gdańsk nie wytrzymał i zaczął gwizdać -wspomina dr Buczkowski.
Czego życzyć dziś chórom? -Żeby zechciało przyjść do nich jak najwięcej chórzystów. Największa uczelnia Szczecina, a chór US w dobrych okresach ma 50-60 osób -wzdycha. -Trudno namówić, ale ci, którzy przychodzą, to zostają. To są chyba ludzie bardzo wartościowi. Kierują się systemem wartości z wyższej półki.
CEZARY ASZKIEŁOWICZ
6 z 7
Marta Pyra, Chór Kameralny Polickiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku
Zrywa się rano, do męża mówi: ''Misiu, mam próbę chóru, muszę jechać''. On: ''Matko, gdzie ty w niedzielę się zrywasz''.
One w wieku 60 plus, ona dopiero co trzydziestka. Mówi o nich ''moje dziewczynki''. Czasami dorzuca im na próbach energii :''Proszę to zaśpiewać jak z przedszkola''.
Zastanawiam się, jaką ma średnią wieku. -Nie każda z pań się do wieku przyznaje. Najstarsza ma ok. 80 lat, najmłodsza musi 60. Pracują ze sobą siódmy rok.
-Starsze panie bardzo by chciały śpiewać piosenki z ich młodości -opowiada Marta Pyra, dyrygent Chóru Kameralnego Polickiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku. -Ale mój chór nie śpiewa najłatwiejszych utworków, to nieambitne.
POLICKI UNIWERSYTET TRZECIEGO WIEKU
Sama do chóru trafiła jako 12-letnia uczennica w szkole muzycznej przy Wojska Polskiego. Szkoła była czteroletnia, chór był od klasy trzeciej. Pomyślała: ''za krótko''. Zgłosiła się od razu.
Prawie 9 lat śpiewała w chórze AR stworzonym przez Iwonę Wiśniewską-Salamon (dziś pod nazwą Chór Kameralny ZUT).
-Chór to jest bardzo dziwny wynalazek, który w czarodziejski sposób łączy ludzi, którzy bardzo się między sobą różnią, umiejętnościami, chęciami -mówi Marta Pyra. -Czarem jest scena, która nas jednoczy. Ta wspólna idea, żeby wyszło.
Z tego bierze się też budowanie własnej wartości: -Dałyśmy radę.
Ubolewa, że za mało jest muzyki w szkole. -Na Ukrainie są trzy godziny muzyki w każdej klasie, każdy uczy się grać na jakimś instrumencie. Tak samo po stronie niemieckiej, trzy-cztery godziny muzyki w tygodniu. U nas jedna -kręci głową. Tłumaczy, że odziera się dzieci z ważnych umiejętności: -Współczesny świat uczy biegu, szybkiego załatwiania czegoś, dążenia do wyniku bez ponoszenia kosztów. Chór to jest ustawiczna praca. Słuchanie chórów to trwanie w ciszy, w niekomentowaniu, nieprzeszkadzaniu komuś w pracy.
-Kto dziś słucha chóru starszych kobiet? -pytam.
-Sztuka jest dla tych, którzy jej chcą -odpowiada.
MATERIAŁY CHÓRU
7 z 7
Ile jest chórów w Szczecinie?
Trudno określić, ile śpiewa chórów w Szczecinie. Polski Związek Chórów i Orkiestr oddział w Szczecinie, skupia 38 zespołów z całego regionu, to ponad 500 chórzystów.
Chóry śpiewają też przy kościołach. W przeglądzie chórów regionu Szczecin Akademii Chóralnej ''Śpiewająca Polska'' wystąpiło w tym roku pięć chórów szkolnych.
W przyszłym roku odbędzie się 52. edycja Międzynarodowego Festiwalu Pieśni Chóralnej w Międzyzdrojach, najstarszego festiwalu chóralnego w Polsce.
Wracają ''Nieszpory Ludźmierskie''
Po 20 latach w Szczecinie 11 lutego 2017 r. w Filharmonii ''Nieszpory Ludźmierskie'' Jana Kantego Pawluśkiewicza wykonają ? Chór Akademicki im. Jana Szyrockiego ZUT, Chór Akademii Morskiej (na zdjęciu) i Chór Akademii Sztuki oraz Hanna Banaszak, Renata Rybotycka, Elżbieta Towarnicka, Zbigniew Wodecki, Jacek Wójcicki i Orkiestra Symfoniczna Filharmonii im. Mieczysława Karłowicza. Bilety kosztują 145 i 124 zł.
Wszystkie komentarze