44. Ińskie Lato Filmowe rozpocznie się w piątek i potrwa do 20 sierpnia. Filmy wyświetlane będą w kinie Morena nad pięknym jeziorem, ale też w pobliskiej podstawówce i w plenerze.
Festiwal ma wierną publiczność i stałe punkty programu, jak przegląd najnowszego kina polskiego, kina naszych sąsiadów (w tym roku - przede wszystkim czeskiego), przybliżanie wybranej kinematografii - tym razem izraelskiej, dokumenty świata, spotkania z twórcami, przegląd najciekawszych filmów kinowych minionego sezonu.
Pierwszy seans w piątek o godz. 19: będzie to 'Happy Olo. Pogodna ballada o Olu Dobie' Krzysztofa P. Bogocza i Marcina Macuka, pochodzącego z Gryfina. Film drogi będzie miał swoją premierę pod koniec września, jest też pomysł, żeby prezentować go na specjalnej trasie filmowo-koncertowej z Olkiem Dobą i zespołem Pogodno.
- Warto zwrócić uwagę na filmy najnowsze, których jeszcze nie można było oglądać - podpowiada Przemek Lewandowski, dyrektor artystyczny festiwalu. Wśród tytułów, które wymienia są np. 'Zwierzęta', nowy film Grega Zglińskiego (14 sierpnia) czy 'Atak paniki' Pawła Maślony (19 sierpnia - na oficjalne zakończenie festiwalu).
Ten pierwszy pokazany na Berlinale zaskoczył 'pojechaną' formą, zawieszeniem między jawą a snem. Para w kryzysie po zderzeniu z owcą zaczyna doświadczać dziwnych wizji, niecodziennych zdarzeń. Gościem festiwalu będzie operator Piotr Jaxa.
Drugi tytuł Lewandowski nazywa polską odpowiedzią na argentyńskie 'Dzikie historie'. Pokręcony radiowiec, kelner z ambicjami, perfekcyjna panna młoda, autorka kryminałów, mąż i żona w podróży życia, specjalista od zwierzęcego behawioryzmu ulegają atakowi paniki i dochodzą do punktu, z którego jest tylko jedno wyjście.
Gościem specjalnym będzie legendarny reżyser Jerzy Hoffman (18 sierpnia). - To osoba, która bardzo dużo zrobiła dla kina, ale myślę, że jego przyjazd to nie będzie tylko spotkanie, żeby oddać mu hołd, bo w Ińsku powstaje promenada, która będzie jego imienia - mówi Przemek Lewandowski. - Pokażemy też jego dokumenty, jak 'Jarmark cudów' czy 'Pamiątka z Kalwarii', które były fenomenem w jego twórczości.
Aktor Krzysztof Kowalewski zaprezentuje film 'Ja i mój tata' (13 sierpnia). To półgodzinna fabuła, którego bohaterami jest syn i ojciec chory na alzheimera.
Na seansie jednego z najgłośniejszych dokumentów ostatnich lat - 'Komunii' Anny Zameckiej (także 13 sierpnia), oprócz reżyserki będzie Ola Kaczanowska, bohaterka tego filmu. - To jest jej pierwszy wyjazd i spotkanie z publicznością - mówi Lewandowski. - Ona jest solidną, przykładającą się do szkoły dziewczynką i wcześniej nie jeździła na festiwale.
Jest też pomysł, żeby oprócz Bartosza M. Kowalskiego, reżysera wstrząsającego 'Placu Zabaw' zaprosić do Ińska dzieci, które w nim zagrały (16 sierpnia).
- Ciekawą rzecz przygotowuje Maciej Drygas, który jest na Ińskim Lecie Filmowym co roku - zdradza Przemek Lewandowski. W ubiegłym roku namówił rektora swojej szkoły, żeby zacząć cyfrować materiały, które są w łódzkiej szkole filmowej, poczynając od lat 40. i 50. I przywiezie ze sobą etiudy studentów, które powstawały w tamtym czasie.
Wśród imprez towarzyszących warto zwrócić uwagę na koncert Budyń Julka Tuwima (17 sierpnia). To poezja autora 'Słonia Trąbalskiego' w parafrazach znakomitych autorów dla dzieci jak Wanda Chotomska czy Marta Guśniowska. Projekt Jacka Szymkiewicza, lidera Pogodno, do którego zaprosił m.in. Mozila i Bajzla. - To jest projekt dla dzieci, ale dorośli mają z niego taką sama frajdę i równie dobrze się bawią - uśmiecha się Lewandowski.
Bilety na poszczególne seanse 15 - 5 zł. Karnet podstawowy - 175 zł.
Program na Ilf.org.pl
Wszystkie komentarze