Romeo i Julia w podwodnym świecie
W wodnych głębinach zaprzyjaźniają się rybka Franek i kijanka Tosia, którym wszyscy powtarzają, że ich przyjaźń lub nawet miłość jest niemożliwa, nienormalna, niedopuszczalna...
Pleciuga przygotowuje inscenizację 'Wodnej opowieści' Maliny Prześlugi w reżyserii Roberta Drobniucha (na co dzień dyrektor Teatru Lalki i aktora Kubuś w Kielcach). Prapremierę zagrają w sobotę o godz. 17. Tym spektaklem w szczecińskim Teatrze Lalek rozpoczyna się Teatralny Ty-Dzień Dziecka.
- Kiedy rybka Franek i kijanka Tosia dojrzewają, poznają, że nie należą do wspólnego gatunku. Kijanka, która staje się żabą, musi opuścić swoje pierwsze środowisko i wyjść na ląd. Zaczyna się dramat i poszukiwanie sposobu, jak zostać razem wbrew przeciwnościom. To jest historia podwodnych Romeo i Julii - opowiada reżyser przedstawienia Robert Drobniuch. - To jest opowieść o fundamentalnej idei, czyli miłości, która wyzwala pozytywne emocje i czyni świat lepszym.
Ma to być przedstawienie pełne kreacji i bardzo muzyczne. - Będziemy bawić się różnymi formami, powoływać abstrakcyjny świat, w którym dziecko dostrzeże znaczenia - tłumaczy reżyser.
Kijanką Tosią jest Paulina Lenart, w roli rybki Frani - Rafał Hajdukiewicz. Autorka zapowiedziała, że przyjedzie na premierę.
Spektakl przeznaczony będzie dla dzieci powyżej 4. roku życia. Po premierze w sobotę kolejne przedstawienia w niedzielę, czwartek, a potem 4-9 czerwca. Bilety 30-15 zł.
***
'Wodną opowieść' Pleciuga przygotowuje w ramach programu Teatralny Ty-Dzień Dziecka, który 3 czerwca o godz. 14 przed teatrem zakończy widowisko plenerowe 'Teatralne jam session', na które zaproszeni są wszyscy. - Wykorzystamy wykreowane instrumenty, które powstaną z butelek, rurek i innych elementów odwołujących się do 'Wodnej opowieści'. Chcemy stworzyć dzieciom przestrzeń nieskrępowanej zabawy - zapowiada reżyser.
Teatralny Ty-Dzień Dziecka
Od soboty do 3 czerwca mali widzowie będą mogli zobaczyć w Szczecinie okołowodne przedstawienia z krajów nordyckich - Danii, Finlandii, Islandii, Norwegii i Szwecji. Bilety już wyprzedane (kosztowały 5 zł). Jednak w Pleciudze namawiają, żeby zgłosić się z dzieciakami, bo miejsca mogą się znaleźć, zdarza się, że rodzice z dziećmi w ostatniej chwili muszą odwołać przyjście.
Dla prawdziwych najnajów jest islandzkie przedstawienie dla niemowląt - 'Dzień pod pierzynką' (w niedzielę, przeznaczone dla widza od 5 do 18 miesięcy). Przedszkolaków na pewno ucieszy roztańczony szwedzki spektakl 'Puszka! Opowieść o przyjaźni' (wtorek). 'Vera i woda' (środa-czwartek) to niebanalne połączenie współczesnego tańca fascynującej opowieści o pogodzie - najlepszy spektakl dla dzieci ubiegłego roku w Islandii.
Twórcą lalek i wykonawcą 'Metamorfozy' jest Bernd Ogrodnik, znany i ceniony na świecie lalkarz prowadzący marionetki (3 czerwca). Duński teatr Lampe przywozi inscenizację 'Brzydkiego kaczątka' Hansa Christiana Andersena z pluszowo-bajkową scenografią Marianne Jorgensen, znanej autorki i ilustratorki książek dla dzieci (3 czerwca).
Tylko dwa przedstawienia wymagają tłumaczenia, zajmą się nimi aktorzy Pleciugi towarzyszący zagranicznym prezentacjom.
W ramach takiego Ty-godnia odbywają się też warsztaty plastyczno-słówkowe, które pomogą w stworzeniu sześciojęzycznego słownika, albo okołoksiążkowe w Fice (np. książkowe podróże z Vikingami).
Wszystkie komentarze