Koncert na Zamku: Projekt Volodia i Baka
Starszym chciałem przypomnieć, młodszym przedstawić, a wszystkich zafascynować osobą Włodzimierza Wysockiego - mówi pomysłodawca Projektu Volodia Janusz Kasprowicz.
Zawsze go fascynowało, że pozornie lekkie utwory Wysockiego zawierają niezwykłą głębię. Podziwiał jego dążenie do prawdy i to, że potrafił być wolny i niezależny w trudnych czasach. W końcu, z pomocą kolegów z różnych zespołów - Bogdana Bińczaka, Roberta Gawrona, Wojtka Malki, Piotra Rokitowskiego, Kasprowicz zmierzył się z dorobkiem Wysockiego.
Projekt miał być jednorazowym koncertem we wrocławskim klubie. Ale tak zaiskrzyło i tak się spodobało, że panowie grają już od przeszło czterech lat. Na co dzień grają rock, jazz, blues, flamenco. Na koncercie usłyszymy gitary, perkusję, akordeon, banjo, marakasy. Do tego dochodzi odpowiednio zachrypnięty głos wokalisty (Kasprowicza). Są też odpowiednie stroje, jest leninówka i pomięty kapelusz. Na scenie można zobaczyć miedziane samowary, ebonitowy telefon z tarczą numeryczną, starą maszynę do pisania. Do tego nagrania oryginalnych wykonań utworów przez Wysockiego, archiwalne zdjęcia i filmy.
W Szczecinie Projekt Volodia wystąpi razem z Mirosławem Baką. Aktor wykona dwie piosenki i będzie opowiadał o życiu Wysockiego.
Zamek Książąt Pomorskich, duży dziedziniec, piątek, godz. 21. Bilety 35 zł
Wszystkie komentarze