Szczecin 1945. Głód i śmierć na Wałach Chrobrego. Niemcy masowo umierają

Niemcy opuszczają Szczecin. Zdjęcie wykonano w 1946 roku na ulicy Mickiewicza, zaraz za wiaduktem kolejowym. Tu polska administracja utworzyła 'Punkt zborczy nr 3'. Oczekujący na transport w głąb Niemiec Niemcy lokowani byli w dwóch budynkach. Na nieczynnych torach tramwajowych stanęły dwa baraki. W jednym była kuchnia, w drugim punkt dezynfekcji. Całość otoczona została ogrodzeniem z drutu. Stąd Niemcy maszerowali pod eskortą na stację Turzyn, gdzie oczekiwały na nich pociągi jadące do Lubeki. Punkt Zborczy Nr 3 zlikwidowano na początku października 1946 roku. Przeszło przez niego ponad 166 tys. Niemców w 101 transportach kolejowych.

KAZIMIERZ HASKA

1 z 7

Niemcy opuszczają Szczecin. Zdjęcie wykonano w 1946 roku na ulicy Mickiewicza, zaraz za wiaduktem kolejowym. Tu polska administracja utworzyła 'Punkt zborczy nr 3'. Oczekujący na transport w głąb Niemiec Niemcy lokowani byli w dwóch budynkach. Na nieczynnych torach tramwajowych stanęły dwa baraki. W jednym była kuchnia, w drugim punkt dezynfekcji. Całość otoczona została ogrodzeniem z drutu. Stąd Niemcy maszerowali pod eskortą na stację Turzyn, gdzie oczekiwały na nich pociągi jadące do Lubeki. Punkt Zborczy Nr 3 zlikwidowano na początku października 1946 roku. Przeszło przez niego ponad 166 tys. Niemców w 101 transportach kolejowych.

Rodzina Kazimierza Haski na Wałach Chrobrego. W tle jeszcze nie uporządkowany teren, na którym w 1945 roku gromadzili się Niemcy. Było ich tu kilka tysięcy. Żyli w wykopanych w ziemi jamach i zbitych z byle czego schronień. Trafili tu ci, którzy zostali wysiedleni z Pomorza, a nie byli wcześniej niemieckimi mieszkańcami Stettina.
W tle przy nabrzeżu statek, którym sowieci wywozili ze Szczecina wszystko to co dla nich było cenne. Na nabrzeżu widać przygotowane do załadunku skrzynie.

KAZIMIERZ HASKA

2 z 7

Rodzina Kazimierza Haski na Wałach Chrobrego. W tle jeszcze nie uporządkowany teren, na którym w 1945 roku gromadzili się Niemcy. Było ich tu kilka tysięcy. Żyli w wykopanych w ziemi jamach i zbitych z byle czego schronień. Trafili tu ci, którzy zostali wysiedleni z Pomorza, a nie byli wcześniej niemieckimi mieszkańcami Stettina. W tle przy nabrzeżu statek, którym sowieci wywozili ze Szczecina wszystko to co dla nich było cenne. Na nabrzeżu widać przygotowane do załadunku skrzynie.