Niedzielnym meczem ze Śląskiem we Wrocławiu piłkarze Pogoni Szczecin zakończą sezon 2014/15. Po chwili euforii - teraz wszyscy się z tego cieszą, bo portowcy kończą te rozgrywki w cieniu podejrzeń i uszczypliwości. I sami na to ?zapracowali?
Radosław Janukiewicz, Maksymilian Rogalski, Michał Janota i Michał Koj mogą szukać sobie nowych klubów.
Zaskoczenie? Pewnie dla wielu tak, ale szczeciński klub tym razem postawił na młodego trenera bez nazwiska.
- Jagiellonia udzieliła nam lekcji futbolu, a my musimy z niej wyciągnąć jak najwięcej wniosków - mówił szkoleniowiec Pogoni Szczecin.
... chcemy zostać wicemistrzami Polski. Wywieramy presję na Legii, mam nadzieję skuteczną - mówił szkoleniowiec Jagiellonii Białystok.
Robert Obst zanotował swój pierwszy ekstraklasowy mecz w koszulce Pogoni. Po raz pierwszy od początku spotkania kibice mogli też oglądać w akcji Kamila Wojtkowskiego.
Podopieczni Czesława Michniewicza w słabym stylu ulegli Jagiellonii Białystok i zmarnowali szansę na odniesienie pierwszego zwycięstwa w historii swoich występów w grupie mistrzowskiej.
TENIS. Szczeciński tenisista awansował do finału Roland Garros w grze mieszanej.
Wilki Morskie Szczecin lada moment ogłoszą, kto będzie trenerem zespołu w sezonie 2015/16. A następnie rozpoczną kompletowanie składu.
Zakończony BBW 2015 był bez wątpienia najlepszym koszykarskim weekendem w Szczecinie ostatnich lat. Szkoda więc, że główny organizator imprezy... zapowiedział rezygnację.
Cały czas jesteśmy przed decyzjami personalnymi - zaznacza Czesław Michniewicz i zaraz dodaje, że w czwartek i piątek przeprowadzi wiele rozmów o przyszłości piłkarzy w Pogoni Szczecin.
Jagiellonia Białystok zapewniła już sobie występy w Lidze Europy i wciąż ma jeszcze matematyczne szanse na mistrzostwo Polski. Pogoń Szczecin myśli o jednym - pierwszym zwycięstwie w grupie mistrzowskiej.
Skrzydłowy, który trenuje od paru tygodni po kontuzji kolana i ponadpółrocznej rehabilitacji, może zagrać jeszcze w tym sezonie ekstraklasy, ale nie w środowym meczu Pogoni z Jagiellonią Białystok.
Sukces Jagiellonii Białystok to zasługa piłkarzy, działaczy, wszystkich związanych z klubem, ale przede wszystkim to zasługa Michała - podkreśla szkoleniowiec Pogoni Szczecin.
Marcin Matkowski znów musiał rozegrać dwa mecze jednego dnia. Tym razem walczył o półfinały debla i miksta.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.