Zjazd w kierunku Podzamcza (do ul. Panieńskiej) był zamknięty przez ok. 2 godz. Zderzyło się tam pięć aut.
Ten donos do prokuratora generalnego urąga wykształceniu Bartłomieja Sochańskiego - w taki sposób posłanka Magdalena Kochan skomentowała ujawnione w weekend przez "Wyborczą" pismo Sochańskiego do Ziobry, w którym adwokat domaga się wszczęcia...
Sześć krzaków konopi indyjskiej znaleźli policjanci w mieszkaniu 30-latka ze Szczecinka.
Nowy Magazyn Miłośników Szczecina "Szczeciner" to dwanaście artykułów dotyczących historii Szczecina i Polic - zapowiada wydawca, Szymon Jeż.
Został stworzony po to, aby ograniczyć do minimum redukcję etatów w ramach konsolidacji Samodzielnego Publicznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Szczecinie ze Specjalistycznym Szpitalem im. prof. A. Sokołowskiego - czytamy w informacji prasowej
Szczecińskie sztaby jeszcze liczą pieniądze, ale już wiadomo, że kwota jest znacznie wyższa niż w ubiegłym roku. - U nas jest więcej banknotów niż monet, tak jeszcze nigdy nie było - mówi Sylwester Perowicz ze sztabu Make it Funky.
- Teren lotniska jest generalnie obszarem spełniającym wszystkie warunki niezbędne, by parking funkcjonował jak należy - pisze o park&ride Stowarzyszenie Estetycznego i Nowoczesnego Szczecina. Dlaczego jest więc pusty?
47-letni warszawiak, podający się za funkcjonariusza policji, nakłonił mieszkankę Gryfina, by przelała mu swoje oszczędności. Miało ją to uchronić przed atakiem hakerskim
Do zdarzenia doszło chwilę przed godz. 8 pod Trasą Zamkową.
Na zmianę śnieg i słońce - tak zapowiadają się najbliższe dni. W środę bardzo mroźno.
Kulminacyjny punkt 25. Finału WOŚP w Szczecinie wprawił uczestników w zachwyt. "Chcę jeszcze" - było słychać krzyki dzieci w tłumie po zakończeniu pokazów.
- To są tylko pieniądze, idea jest szczytna. Pieniądze zawsze można zarobić, a serce trzeba mieć - mówi pan Marcin, który razem z żoną wylicytował koszulkę Rafała Sonika przyniesioną przez Łukasza Berezaka. I oddał do ponownej licytacji
Można by powiedzieć, że to zupełne odludzie, gdyby nie duża firma i samotna restauracja, które się tam ulokowały.
Brakowało dotąd takiej powieści w polskiej literaturze współczesnej. "Kamień podróżny" jest żywy: drży, oddycha i opowiada, jak było naprawdę w pierwszych latach powojennej Polsce. Jak rozrastały się jej korzenie - pisze o książce "Kamień podróżny"...
Dziś wolno Polakowi być u siebie we własnym kraju i wypowiadać się swobodnie, więc mówi. Ale nie wymyślił tego, co mówił w minionym roku. Ma ten stosunek do świata wyhodowany, wypielęgnowany, swobodnie czerpie z tradycji
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.