Najpierw msza w szczecińskiej katedrze, potem pogrzeb na cmentarzu w Stargardzie. W sobotę pożegnamy prof. Marka Jasińskiego, wybitnego kompozytora, twórcę muzyki sakralnej i wokalno-instrumentalnej, pedagoga.
Ponad połowę wydatków w gospodarce komunalnej pochłoną inwestycje. Te najbardziej kosztowne są niezbędne, ale nie zakończą się w tym roku. O czystym Szczecinie możemy na razie zapomnieć
W ostatnim roku sukcesy odnieśli wioślarze Kolbowicz z Wasielewskim oraz Monika Pyrek. Po nich długo, długo nic. W grach zespołowych właściwie liczy się tylko Pogoń. Szczecińscy kibice oczekują więcej
Miasto coraz większy nacisk kładzie na aktywizację wykluczonych i zapewnienie dobrych warunków dzieciom pozbawionym opieki rodzicielskiej. Ale wciąż niedostatecznie wspiera seniorów i rodziny, które nie chcą żyć na koszt gminy
Wyborcze inwestycje, doposażenie szkół i dodatkowe lekcje sztuki dla uczniów czekają szczecińską oświatę w 2010 roku. Kolejny raz w budżecie zabrakło pomysłu na rozwiązanie problemu braku miejsc w przedszkolach
W budżetowej części ?komunikacja i transport? bardziej uderza to, jakich kwot tu nie znajdziemy niż te, które zostały wpisane
O 6 milionów złotych zwiększą się bieżące wydatki szczecińskiej kultury. Wkrótce zacznie się budowa nowej filharmonii, coraz więcej na artystów wydaje Urząd Marszałkowski
Dług najemców mieszkań komunalnych w Szczecinie wzrósł w zeszłym roku rekordowo i wynosi już 81 mln zł. Większa część tej gigantycznej kwoty jest prawdopodobnie nie do odzyskania
Tegoroczny budżet Szczecina został uchwalony w nocy, bez publiczności i dziennikarzy
Miarą skutków kryzysu są wpływy do budżetu z podatku od czynności cywilnoprawnych. Cofnęliśmy się do poziomu z 2006 r.
Zajmujemy 4. miejsce w Polsce, jeśli chodzi o inwestycje i 4. miejsce jeśli chodzi o nadwyżkę operacyjną. Niestety, mało kto to docenia, a to jest wielki sukces naszego miasta.
Jaka jest finansowa kondycja Szczecina? Po raz kolejny próbujemy odpowiedzieć na to pytanie w corocznym "Raporcie o Szczecinie".
W połowie października do Szczecina przyjeżdżają filmowcy. Do lokalu wstawiają flipera. Na drzwiach naklejają "Cola", "Sprite", "Fanta". Na zewnątrz markiza, obok sex shop. To wystarczyło za Zachód
Plac Ludwika Zamenhofa. Istnieje, ale nie kryje się pod tą nazwą żaden adres.
W narożnej kamienicy (tej przypisanej do ul. Rayskiego 23) w 1945 roku mecenas Roman Łyczywek otworzył pierwszą kancelarię adwokacką w powojennym Szczecinie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.