Zgodnie z zapowiedziami kolumna protestujących rolników wjechała w środę do centrum Szczecina. Utrudnień można spodziewać się do godzin wieczornych.
Radny wojewódzki PiS Edward Kosmal i rolnicza "Solidarność" zorganizowali w Szczecinie obchody 10. rocznicy protestów "przeciwko wyprzedaży polskiej ziemi".
Stanęli za nimi arcybiskup Andrzej Dzięga i prezes PiS Jarosław Kaczyński. Prokurator, po poleceniu od przełożonego, odstąpił więc od apelacji na ich niekorzyść. Ale znalazł się "jedyny sprawiedliwy" - dlatego sąd apelacyjny jednak zajmie się sprawą.
"Wyborcza" dotarła do umowy zawartej między protestującymi pyrzyckimi rolnikami a ich doradcą, czyli byłym dyrektorem rolnej agencji z politycznymi koneksjami. "Obrona polskiej ziemi" kosztuje 300 zł od hektara
Rolnicy aresztowani za udział w zmowie przetargowej w piątkowe popołudnie opuścili areszt po wpłaceniu kaucji w wysokości od 50 do 120 tys. zł.
Mimo politycznej presji ministra rolnictwa i PiS-u, poręczenia osobistego Piotra Dudy, wstawiennictwa arcybiskupa Andrzeja Dzięgi oraz protestów rolników szczecińska prokuratura nie zamierza w nadzwyczajny sposób zwolnić z aresztu rolników podejrzanych o udział w przetargowej zmowie
Minister rolnictwa Marek Sawicki chce, aby areszt nałożony na zachodniopomorskich rolników podejrzanych o zmowę przetargową zastąpić jego poręczeniem osobistym. A rolnicy straszą, że przerwą protest dopiero po zwolnieniu ich kolegów. Tymczasem premier Ewa Kopacz zawiesiła dyrektora szczecińskiego oddziału ANR
Kiedy szczecińska prokuratura ujawnia, że uczestników zmowy przetargowej obciążają podsłuchy, koledzy aresztowanych rolników dają dyrektorowi państwowej Agencji tydzień na dymisję, a związany z Radiem Maryja arcybiskup Andrzej Dzięga zakłada Zespół Pomocy Rodzinom Rolników Aresztowanych i Szykanowanych
?To jest nic innego, jak próba zastraszenia polskich rolników, żeby oni polskiej ziemi nie kupowali. Żeby polska ziemia była dla cudzoziemców". Tak Jarosław Kaczyński podsumował w sobotę akcję CBŚ, która zaprowadziła za kraty ośmiu zachodniopomorskich rolników podejrzanych o ustawienie kilkudziesięciu licytacji państwowej ziemi.
To zemsta rządzących za to, że w naszym powiecie wybory prezydenckie wygrał Andrzej Duda - mówią działacze związani z rolnikami aresztowanymi za ustawianie przetargów na sprzedaż państwowej ziemi
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.