Ostatnią Bibliotekę Ludzkości szczecinianie zaprojektowali na wyspie pośrodku oceanu, w strefie równikowej. Bo właśnie takie miejsce byłoby najdogodniejsze do lądowania statku kosmicznego przyszłych odkrywców Ziemi po upadku naszej cywilizacji.
Żeby być w czymś dobrym, trzeba się temu poświęcić. A wiadomo, że nikt nie będzie się poświęcał czemuś, co nie jest jego pasją - mówi Nikola Bukowiecka ze Szczecina, absolwentka ZUT i US, jedna z Polek XXI wieku, współpracowniczka amerykańskiej agencji kosmicznej NASA.
MŁODZI Z PRZYSZŁOŚCIĄ. Kinga Szarłowska ze Szczecina miała zostać pielęgniarką, potem protetyczką dentystyczną. Wygrała jednak chęć tworzenia. To prawdziwy człowiek orkiestra - jest didżejką, wizażystką, stylistką i projektantką.
MŁODZI Z PRZYSZŁOŚCIĄ. - Jak człowiek chce się rozwijać i ma motywację, to w Szczecinie może znaleźć dobrą pracę. Trzeba tylko chcieć - twierdzi Kacper Skoczylas, marketer, inicjator "Czwartek Social Media".
MŁODZI Z PRZYSZŁOŚCIĄ. Sztuka była jego pasją. Postanowił przekuć to zainteresowanie w pracę. Mieszkał w dwóch europejskich stolicach, pracował w słynnym domu aukcyjnym. Ale wrócił do Szczecina, bo - jak twierdzi - w tym mieście tkwi mityczny wręcz potencjał.
MŁODZI Z PRZYSZŁOŚCIĄ. Trener? Nie mam. Wszystkiego nauczyłam się sama. Od ludzi, którzy pływają dłużej niż ja. I z filmików na YouTube
MŁODZI Z PRZYSZŁOŚCIĄ. Podczas rozmowy wielokrotnie powtarza słowo "odzież". Bo uważa, że "ciuchy" to obraza dla odzieży, a "ubrania" to sztuczny kolokwializm. - Za produkcją odzieży kryje się masa ciężkiej pracy wielu ludzi. Warto się nad tym zastanowić i podchodzić do tej pracy z szacunkiem - tłumaczy Ania Dziakowicz, młoda projektantka ze Szczecina
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)