Informacje o pierwszych kwitnących krokusach pojawiały się już w lutym, ale dopiero teraz efekt jest imponujący. Na te dni mieszkańcy czekali całą zimę i dziś, przy pięknej, wiosennej pogodzie, ruszyli na Jasne Błonia.
Co roku jest podobnie – w mediach społecznościowych trwa swoisty wyścig, kto pierwszy dostrzeże pierwszą rachityczną jeszcze główkę krokusa na Jasnych Błoniach i wrzuci zdjęcie na Facebooka z dopiskiem "Już są!".
Kto pierwszy zobaczy krokusa na Jasnych Błoniach
Nie inaczej było w tym roku. Informacje o wychodzących z ziemi krokusach pojawiły się już w lutym. Rekord należy jednak bodajże do roku 2020. Wówczas, z racji ciepłej zimy, już 16 stycznia pojawiły się pierwsze kwiaty.
Wszystkie komentarze