Zainteresowanie jest tak duże, że szczeciński sąd wprowadził specjalne karty wstępu na rozpoczynający się we wtorek proces Stanisława Gawłowskiego i osób uwikłanych w tzw. aferę melioracyjną. W nowej Polsce to dopiero drugi taki przypadek w Szczecinie. Poprzedni dotyczył procesu gangsterskiego Marka M. "Oczki".

W tej sprawie chodzi o „ustawianie” wielomilionowych przetargów w zachodniopomorskim zarządzie melioracji.

CZYTAJ TEŻ: Stanisław Gawłowski może być osądzony i skazany, chociaż został senatorem

Proces Stanisława Gawłowskiego

Rozpoczyna się we wtorek rano w Sądzie Okręgowym w Szczecinie. Najbardziej znanym spośród 32 oskarżonych jest obecny senator Stanisław Gawłowski, w przeszłości sekretarz generalny PO, któremu postawiono siedem zarzutów, w tym pięć korupcyjnych. Jednak czarnym bohaterem tego procesu będzie zapewne biznesmen i wieloletni działacz PiS Krzysztof B., który wręczał łapówki i brał udział w „ustawianiu” przetargów. Ludzi, którzy w przeszłości mieli legitymacje partyjne, jest w tej sprawie więcej.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Komentarze
Areszt wydobywczy, czy a cztery lata śledztwa i nic, nagle proces w najbardziej dla pissuardów dogodnym momencie. Trudno wam wierzyć, urynały.
już oceniałe(a)ś
13
1
Jest jak zwykle, pissowcy dawali łapówki ale unikną kary jeśli oskarżą peowca. Ataku na Senat ciąg dalszy. Jest tylko nadzieja, że sąd nie wyda wyroku na podstawie zeznań jedynie.
już oceniałe(a)ś
11
1
Wracamy zatem do prlowskich orocesów pokazowych. PiS to skrajna forma faszyzmu i komunizmu. Komunizm zresztą był formą faszyzmu.
już oceniałe(a)ś
10
1