Zaczął się grudzień, czas ogłosić nasz coroczny plebiscyt ''Szczupaki i Kiełbie''. Statuetką Szczupaka chcemy nagrodzić osobę, która w mijającym roku najbardziej przysłużyła się lokalnej społeczności, dokonała czegoś wyjątkowego, wzbudziła podziw. Wskażemy także Kiełbie, czyli tych, którzy się nie popisali. Mam przykre wrażenie, że w tym roku grupa Kiełbi jest wyjątkowo liczna.
Czekamy na wasze refleksje i propozycje kandydatów do tytułów Szczupaków i Kiełbi 2016. Zgłoszenia przyjmujemy do 12 grudnia. Można je nadsyłać na adres szczupaki@szczecin.agora.pl lub do redakcji ''Gazety Wyborczej'' w Szczecinie, ul. Bogusława 2/3, 70-440 Szczecin. Za najciekawsze uzasadnienia przyznamy nagrody książkowe.
16 grudnia na podstawie nadesłanych zgłoszeń i własnych propozycji redakcja ogłosi listę nominowanych do tytułu Szczupaka 2016 (10 osób) i Kiełbia (pięć osób).
19 grudnia na uroczystej gali w pubie Rotunda na Wałach Chrobrego ogłosimy wybranego przez redakcyjne jury zwycięzcę plebiscytu.
W kolejnych slajdach subiektywny i niepełny przegląd wydarzeń mijającego roku.
Mimo mrozów tłumy szczecinian ruszyły na manifestacje Komitetu Obrony Demokracji. W styczniu odbyły się dwie. 9 stycznia pod pomnikiem Czynu Polaków zebrało się około dwóch tysięcy ludzi, zbulwersowanych sposobem powołania na szefa publicznej telewizji Jacka Kurskiego i żądających wolnych mediów, niezależności publicznego radia i telewizji. Sprawa poważna, ale rozbrojono ją śmiechem. Było wspólne śpiewanie piosenek i zdjęcia robione w atrapie telewizora. Protestujący trzymali tekturowe plansze, na których były zdjęcia Jarosława Kaczyńskiego i podpis ''PiŚ z okienka''. Było też wspólne odśpiewanie piosenki, zaczynającej się od słów ''Andrzeju Andrzeju, Andrzeju Andrzeju; Cofasz nas do PE ER ELU (..) Panie Jarosławie Panie Jarosławie, Nie będzie Węgier w Warszawie. Dziś zbieramy siły, dziś zbieramy siły, żeby media wolne były''.
W obronie wolnych mediów i niezależności Trybunału Konstytucyjnego przez miasto przeszedł też 23 stycznia równie liczny marsz zorganizowany przez KOD.
Ale kondycji mediów publicznych to nie poprawiło. Zmiany dotknęły także Szczecina. W styczniu z Telewizji Szczecin i TVP Info odchodzi Joanna Osińska (po 23 latach). Ponoć chodziło o fragment rozmowy z Anną Komorowską, były sugestie, że Osińska pozwoliła na ingerencję prezydentowej w swój materiał. Zaprzeczenia nic nie dały.
''To dar dla naszych dzieci i kolejnych pokoleń, żeby pamiętali i z tej pamięci czerpali refleksję. Jak wielką wartością jest wolność, jak wielką wartością jest demokracja'' -to nie fragment przemówienia z marszu KOD, to słowa marszałka Olgierda Geblewicza wygłoszone podczas otwarcia Centrum Dialogu Przełomy na pl. Solidarności. Znajdujące się częściowo pod ziemią muzeum opowiada o dziejowych przełomach w naszym mieście na tle historii w latach 1939-1989. Pomysł narodził się w 2005 r. Andrzej Milczanowski, działacz antykomuniastycznej opozycji w PRL, ogłosił podczas inauguracji placówki: ''Wreszcie się doczekaliśmy''.
Nie obyło się bez zgrzytów. Tuż przed otwarciem w jednej z sal wystawienniczych wymieniono biogram pierwszego prezydenta polskiego Szczecina Piotra Zaremby. Znikły m.in. informacje, że był współpracownikiem wywiadu PRL oraz że potępił robotniczy bunt Grudnia 1970 r. Życiorys został zmieniony na bardziej ogólny tuż przed otwarciem muzeum na wniosek rodziny Piotra Zaremby. To wywołało wielką dyskusję, prowadzoną m.in. na łamach ''Wyborczej''?. O wolności słowa, cenzurze, o odpowiedzialności, rzetelności historycznej. Jakże to aktualne w dzisiejszych czasach.
ANDRZEJ KRAŚNICKI JR
Styczniowe mrozy odczuli szczególnie pasażerowie Szczecińskiego Szybkiego Tramwaju. Nowe torowisko wzdłuż ul. Gdańskiej i Energetyków niskich temperatur nie wytrzymało, zaczęły pękać spawy. 5 stycznia ZDiTM ogłosił: ''Ze względów bezpieczeństwa pasażerów w trybie natychmiastowym do odwołania wyłączone zostanie torowisko na ul. Gdańskiej i ul. Energetyków''. Przerwa w kursowaniu trwała ponad trzy tygodnie. A problemy z szynami towarzyszyły nam przez cały rok. Okazało się bowiem, że nie służą im również wysokie temperatury: w lipcu tramwaj musiał zwalniać do 10 km na godzinę, bo szyny wygięły się pod wpływem ciepła.
-Odzew przekroczył nasze najśmielsze oczekiwania -mówiła nam Joanna Wojtarowicz z Refugees Szczecin. Działacze tej organizacji wraz z Teatrem Kana i przy wsparciu oo. dominikanów, zorganizowali zbiórkę darów dla uchodźców. Przez tydzień zbierali ciepłe ubrania dla dzieci i dorosłych, które trafiły potem do przygranicznych, niemieckich ośrodków dla uchodźców. -Zrobiliśmy już trzy tury dwoma samochodami do naszego magazynu, a to jeszcze nie wszystkie rzeczy- relacjonowała Joanna Wojtarowicz. -Jesteśmy zszokowani, bardzo pozytywnie zaskoczeni.
Potem były jeszcze kolejne akcje, zbierano m.in. rowery, laptopy. Ale była też manifestacja ''Uchodźcy mile widziani'' i głośne czytanie książki ''NieObcy''. Wszystko to bezinteresownie, z dobrego serca. Prawda, że od razu robi się cieplej na duszy?
ARIMR.GOV.PL
Wręcz gorąco zrobiło się za sprawą ''Wyborczej'' w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
6 lutego napisaliśmy, że nowy dyrektor ARiMR Dariusz Kłos (skarbnik szczecińskiego PiS, na zdjęciu pierwszy z lewej) został przez sąd uznany za kłamcę lustracyjnego. Lokalne szefostwo PiS było wyrozumiałe. -Do tych wyroków trzeba podchodzić w sposób ludzki. Najważniejsze, kto jakim był człowiekiem, a nie życiorys z teczki -mówił Leszek Dobrzyński, poseł i szef PiS w okręgu szczecińskim. To chyba nie był w PiS pogląd popularny, Kłos ostatecznie podjął decyzję o rezygnacji ze stanowiska. Ale zdążył jeszcze wręczyć wypowiedzenia wszystkim członkom PO i PSL pełniącym funkcje kierowników w powiatowych biurach ARiMR.
CEZARY ASZKIEŁOWICZ
Z pracy w Urzędzie Miasta zrezygnował działacz PiS Mariusz Kądziołka (pierwszy z lewej). Był zastępcą prezydenta do spraw komunalnych, został prezesem spółki Enea Oświetlenie w Poznaniu. Jest jednym z wielu, którym zmiana władzy w Polsce dała w tym roku wymierne korzyści. Dość wymienić radnego Tomasza Hinca (został członkiem zarządu Grupy Azoty), Dariusza Słaboszewskiego (prezes Zarządu Morskich Portów Szczecin i Świnoujście) czy Marka Duklanowskiego (prezes Polskich Terminali). Andrzej Strzeboński zastąpił w Szczecińskim Parku Przemysłowym cenionego Grzegorza Huszcza. I tak dalej.
CEZARY ASZKIEŁOWICZ
O ''swoich'' troszczy się też -na tyle, na ile może -Platforma Obywatelska. Była posłanka tej partii, Renata Zaremba, dostała posadę wiceprezesa w kontrolowanej przez samorząd województwa (PO) Zachodniopomorskiej Agencji Rozwoju Regionalnego. W Radio Szczecin Magdalena Kochan zachodniopomorska posłanka PO, skonstatowała: ''wychodząc z parlamentu tułać się od urzędu pracy do urzędu pracy to trochę nie tak''.
A kiedy tułać się po urzędach pracy jest OK? Tego posłanka Kochan nie ujawniła.
W lutym nastąpiły kolejne zmiany w Polskim Radiu Szczecin. Wymieniono radę nadzorczą, powołano do niej m.in. Edwarda Kosmala, szefa NSZZ ''S'' Rolników Indywidualnych w regionie (na zdjęciu). Na swoim stanowisku pozostał prezes Adam Rudawski. Do czasu ? bo w połowie października Rada Mediów Narodowych go odwołała. Rudawskiego zastąpił Artur Kubaj, pracownik IPN. Z końcem października odwołano też z funkcji redaktora naczelnego rozgłośni Tomasza Chacińskiego (pod koniec listopada całkiem zwolniono go z pracy w radiu). Zastąpił go Przemysław Szymańczyk z redakcji publicystki. Zmiany, zmiany... Ale czy dobre?
Na scenę odważnie wkracza Fryga z pl. Zamenhofa zajmując drugie miejsce w plebiscycie na najgorszą realizację architektoniczną w Polsce, organizowanym przez portal Bryla.pl. Proroczy werdykt.
CEZARY ASZKIEŁOWICZ
Z branżą budowlano-architektoniczną związana była wizyta Zbigniewa Bońka, prezesa PZPN. Przyjechał na sesję rady miasta, by rozmawiać o (prze)budowie stadionu dla Pogoni. Spotkał się ze wszystkimi stronami sporu o to, ile trybun powinien mieć modernizowany obiekt. I postawił diagnozę: -Wydaje się, że kwestia jest polityczna, a nie merytoryczna. Pan prezes i prezydent się nie lubią. Gdyby raz w tygodniu umówili się na kawę, problemu by nie było. Obecnie projekt modernizacji po wprowadzonych zmianach już wygląda dobrze, ale nie jest skończony. Brakuje mu czwartej trybuny. Kibicom nie podoba się stadion, który jest niedokończony. Panie prezydencie, nie ma piłki bez kibiców. Niech pan ich uwagi weźmie sobie do serca. Ja bym rozmawiał z kibicami.
Okazało się potem, że Zbigniew Boniek wie, jak przemówić do prezydenta Piotra Krzystka. Być może warto go zaprosić jeszcze kilka razy?
CEZARY ASZKIEŁOWICZ
Roszad w urzędach ciąg dalszy. Prokurator Artur Maludy został szefem Prokuratury Regionalnej w Szczecinie (prokuratura regionalna zastąpiła Prokuraturę Apelacyjną, będącą czapą nad prokuratorami rejonowymi i okręgowymi w Zachodniopomorskiem i Lubuskiem). Potem nastąpiły kolejne zmiany -tak głębokich nie było w naszej prokuraturze od czasów upadku komunizmu. Iwona Chrobak-Farquharson ze Stargardu została Prokuratorem Okręgowym w Szczecinie, a Aldona Lema -szefową pionu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji podlegającego bezpośrednio prokuraturze krajowej.
-My nie walczymy o przywileje, ale konstytucję. Potrzebujemy dziś solidarności, takiej z dawnych lat -mówił na Jasnych Błoniach Marek Tałasiewicz, działacz podziemia w latach 80., nauczyciel akademicki, były wojewoda zachodniopomorski. Około 2 tys. osób zebrało się tam na wezwanie KOD, by manifestować przeciwko działaniom rządu odmawiającego publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego (sędziowie orzekli, że PiS-owska nowelizacja ustawy o TK jest niezgodna z konstytucją).
Zebrani skandowali m.in. ''Zima wasza, wiosna nasza'', ''Państwo prawa ważna sprawa'', ''Demokrację obronimy'', ''Chcesz uniknąć kryminału, drukuj wyrok trybunału''.
Cezary Aszkiełowicz
Nie można mówić, że PiS stawia wyłącznie na mężczyzn. Do nowej rady nadzorczej Morskiej Stoczni Remontowej Gryfia weszli -oprócz radnego PiS Janusza Jagielskiego i prawnika związanego z PiS Pawła Bakuna- także wspierająca PiS radna niezrzeszona Małgorzata Jacyna-Witt, często deklarująca podziw i wsparcie dla wicepremiera Mateusza Morawieckiego. Ciekawe, jak idol radnej upora się ze skutkami wprowadzenia w życie od 1 kwietnia programu 500 plus (plus z efektami obniżenia wieku emerytalnego).
ARCHIWUM PRYWATNE
Kadrowa rewolucja wkroczyła do Zakładów Chemicznych Police. Pracę w zarządzie firmy stracili prezes Krzysztof Jałosiński, wiceprezes ds. finansowych Wojciech Naruć i wiceprezes zajmująca się m.in. inwestycjami w Policach i Senegalu Anna Podolak. Nowy zarząd z Wojciechem Wardackim (na zdjęciu) na czele oskarżył poprzedników o zawyżenie dochodów o prawie ćwierć miliarda złotych. Zysk netto samych Zakładów po ''weryfikacji'' przez obecny zarząd miał wynieść 58,9 mln zł, a skonsolidowana strata 71,7 mln zł -zamiast 165 mln zł zysku. Oznaczałoby to zawyżenie wyniku przez poprzedników aż o 236,7 mln zł. Po tych rewelacjach wartość akcji spółki spadła o 12 proc.
Za to w listopadzie ujawniono ubiegłoroczny audyt wydatków w ''Policach''. Badano m.in. służbowe karty kredytowe (przeznaczone m.in. na cele reprezentacyjne), którymi dysponowało około stu osób. Wydano za ich pomocą ok. 4,5 mln zł. Część wydatków była nieuzasadniona: płacono np. za klocki lego, wabiki na jelenie, wypoczynek w ekskluzywnym spa oraz usługi w klubach go-go. Również za operację plastyczną biustu czy kolię z diamentami. Sprawę bada prokuratura.
W kwietniu coraz głośniej było o planowanym zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej: organizacje pro-life złożyły w Sejmie projekt ustawy całkowicie zakazującej usuwania ciąży. To się kobietom nie podoba. Na początku marca pod Urzędem Wojewódzkim odbywa się pierwsza manifestacja w tej sprawie, na wezwanie partii Razem zareagowało kilkaset osób.
CEZARY ASZKIEŁOWICZ
24 kwietnia odbywają się w Szczecinie dwie akcje. Ulicami miasta przechodzi Marsz dla Życia, ''największa w Polsce manifestacja pro-life'', tym razem pod hasłem ''Waleczne serce''. Według szacunków policji wzięło w niej udział 12 tys. osób. Tego samego dnia na Wałach Chrobrego odbył się ''Milczący protest'' przeciwko zaostrzeniu przepisów antyaborcyjnych. Akcję zorganizowały ''Dziewuchy Dziewuchom Szczecin''.
CEZARY ASZKIEŁOWICZ
O północy z 28 na 29 kwietnia nastąpiło kolejne długo wyczekiwane otwarcie: szczecinianie po remoncie odzyskali dworzec kolejowy Szczecin Główny. Nowy gmach to parter i piętro, z którego można dostać się na perony. Pasażerowie mają do dyspozycji kilka bankomatów, dziesięć kas, nowoczesne toalety (wstęp kosztuje 2,5 zł). Na piętrze ? poczekalnia z dużym przeszklonym oknem. Przebudowa kosztowała 112 mln zł.
Andrzej Kraśnicki jr
Opinie są sprzeczne. Jedni cieszą się, że ''w końcu nie ma się czego wstydzić'', inni narzekają na to, że całość wygląda jak dom towarowy z poprzedniej epoki, że w górnej części dworca brakuje zegara i rozkładów jazdy, że słabo słychać komunikaty nadawane przez megafony, a w dodatku do nielicznych czynnych kas ustawiają się wielkie kolejki -dokładnie tak, jak przed remontem.
Nasz felietonista Marek Warchoł napisał: ''Być może w zamyśle projektantów (firma inżynieryjno-architektoniczna Fiuk) miała to być architektura neutralna, niewzbudzająca emocji, nierozpalająca zmysłów. Ani to ładne, ani brzydkie, ani zachowawcze, ani szczególnie ekstrawaganckie. Zresztą po co się czepiać: przecież po wielu latach oczekiwań mamy w końcu nowy dworzec, przestronny i nowoczesny, falujący lśnieniami szkła i polerowanego chromu''.
Epopei o pękających torach ciąg dalszy. Błędy przy spawaniu, ale także zastosowanie niewłaściwych szyn: to przyczyny serii 140 pęknięć szyn na ul. Gdańskiej i Energetyków. Miasto ujawniło ekspertyzy i oczekuje od wykonawcy ''konkretnej rekompensaty''.
Miasto w ogóle dba o finanse. Okazało się, że na koncie gminy przez prawie półtora miesiąca leżało 10 mln zł przeznaczonych dla rodziców w ramach programu 500 plus. ''Od kwoty przekazanej przez Wojewodę odsetki wyniosły dotychczas 8 730,05 zł (słownie: osiem tysięcy, siedemset trzydzieści złotych i pięć groszy). Środki te zostaną przeznaczone na wydatki budżetowe miasta, w tym działania związane ze sferą społeczną'' -informował magistrat.
Ponieważ miasto zwlekało z wypłacaniem pieniędzy (zapowiadało, że rodzice dostaną pieniądze na przełomie czerwca i lipca), wojewoda zażądał ich zwrotu.
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Szczecińska rada miasta -w odróżnieniu od wielu innych miast (Łódź, Warszawa, Gdańsk, Koszalin) -nie przyjęła uchwały deklarującej przestrzeganie wyroków Trybunału Konstytucyjnego. ''Za'' było jedenastu radnych, tylu samo przeciw. Radni prezydenta Szczecina Piotra Krzystka, którzy mogli przesądzić o wyniku, w ogóle nie wzięli udziału w tym głosowaniu. Sam Krzystek stwierdził: -Ja dziś oczekuję od polityków, aby osiągnęli kompromis, aby mieszkańcy odzyskali poczucie sprawiedliwości. W tej sprawie nie ma zwycięzców i przegranych. Ja osobiście w tej wojnie udziału brać nie zamierzam.
Radni sejmiku z kolei, głosami PO, PSL i SLD, zdecydowali, że będą się w swoich decyzjach kierować orzeczeniami TK, także tymi niepublikowanymi.
Na początku czerwca wojewoda (z PiS) uznał, ze uchwały samorządów w sprawie przestrzegania orzeczeń TK są nieważne. Bo ''nie istnieją regulacje prawne, które mogłyby być podstawą do podjęcia takich uchwał''.
Szczyt absurdu w al. Jana Pawła II. Rozpoczęła się tam wycinka drzew, pod topór poszły wszystkie przy kamienicach od numery 18 do 22 oraz 32, 33, 34, 36. Marcin Nierdaka, rzecznik ZBILK, tłumaczył: -Realizujemy program zielone podwórka i przedogródki. Żeby zrewitalizować przedogródki, musimy dokonać wycinki starych nasadzeń i zrobić miejsce na nowe. Przedogródki mają nawiązywać do przestrzeni miejskiej XIX-wiecznego Szczecina
Wyciąć stare drzewa by nawiązać do wyglądu ulicy sprzed wieku? Co za logika.
CEZARY ASZKIEŁOWICZ
W maju zakończyła się naprawa Frygi, która w październiku 2015 r. stanęła na pl. Zamenhofa, a już miesiąc później zaczęła pękać. Wykonawca, krakowska firma PanKreator wypełnił ubytki, połączył popękane koraliki szwami, wyszlifował je, a na koniec pomalował farbą. Wydawało się, że będzie OK. Próżne nadzieje.
CEZARY ASZKIEŁOWICZ
Nie OK. okazała się też konstrukcja mostu Cłowego. 31 maja stojący w pobliżu przeprawy wędkarze usłyszeli głośny huk. Okazało się, że ''awarii uległy stalowe cięgna sprężające umieszczone w opasce żelbetowej, wykonanej pomiędzy belkami. Zniszczeniu uległa część cięgien w przęśle od strony centrum, pasmo po stronie południowej. Dodatkowo stwierdzono zarysowania poprzecznicy i pęknięcie opaski żelbetowej.'' (z komunikatu ZDiTM)
Ostatecznie zapadła decyzja o rozbiórce mostu. Przeprawa ma być ostatecznie gotowa do 5 września 2017 r., czyli po 12 miesiącach od podpisana umowy wartej 18,67 mln zł.
-Po dwóch miesiącach owocnych rozmów doszliśmy do porozumienia. Inwestycję można nazywać budową nowego stadionu Pogoni -ogłosił 3 czerwca Jarosław Mroczek, prezes Pogoni Szczecin. Stadion Pogoni będzie miał cztery trybuny i ponad 22 tys. miejsc. Dodatkowa, czwarta trybuna ma pełnić funkcję reprezentacyjną i zawierać powierzchnie komercyjne. Będzie bliźniaczo podobna do przeciwległej (zachodniej). Obie powstaną jednocześnie, dzięki czemu budowa stadionu się nie przedłuży. Na razie nikt nie chce jednak podać dokładnej daty jej zakończenia. Wstępnie mowa jest o około 2020 r. Koszt, jak dowiemy się nieco później, to 200 mln zł.
OLAF NOWICKI
Do czasów sprzed 1989 r. porównywano często wydarzenie, które miało miejsce 18 czerwca w Świnoujściu. Imię Lecha Kaczyńskiego nadano tamtejszemu terminalowi LNG. Paweł Mucha z PiS uzasadniał: ''To Lech Kaczyński zainicjował budowę gazoportu, to on podkreślał, że silne Pomorze Zachodnie to polska racja stanu''. Poseł PO Arkadiusz Marchewka odpowiadał: ''To prężenie politycznych muskułów przez prezesa partii Jarosława Kaczyńskiego''.
CEZARY ASZKIEŁOWICZ
Piotr Krzystek i Olgierd Geblewicz dostali absolutoria za wykonanie swoich budżetów w 2015 r. Choć w podległym Geblewiczowi szpitalu w Zdunowie długi aż trzeszczą. Dług bieżący placówki (zobowiązania wymagalne) to 23,3 mln zł. Kredyty i pożyczki długoterminowe; kolejnych 50 mln zł (są ponoć spłacane na bieżąco). Z funkcji dyrektora szpitala rezygnuje w czerwcu Tomasz Grodzki.
Z prowadzonej przez miejską spółkę ZUO budowy spalarni odpadów zszedł wykonawca, firma Mostostal, powołując się m.in. na rzekomo fikcyjny charakter gwarancji zapłaty wynagrodzenia.
A Fryga znowu pęka.
Fantastyczne wieści z Barcelony. Centrum Dialogu Przełomy na pl. Solidarności zwyciężyło w konkursie European Prize for Urban Public Space 2016 (na najlepszą przestrzeń publiczną w Europie). Pierwsze miejsce zdobyło ex aequo z hiszpańską gminą Caldes de Montbui. Nagrodę odebrali podczas gali w Barcelonie Robert Konieczny z KWK Promes, które zaprojektowało plac i Centrum Dialogu Przełomy oraz Lech Karwowski, dyrektor Muzeum Narodowego w Szczecinie, do którego należy placówka. Plac Solidarności znalazł się wśród 25 nominowanych do European Prize for Urban Public Space 2016 (było 276 zgłoszeń z 33 krajów europejskich, zbudowanych m.in. w Londynie, Madrycie, Kijowie, Kopenhadze). To była jedyna realizacja z Polski w finale.
OLAF NOWICKI
Na innym placu -Grunwaldzkim -kolejny protest KOD. ''Trybunał nie obroni się sam'', ''Nie oddamy trybunału'', ''Dyktatura nie przejdzie'' -napisali na transparentach uczestnicy akcji. -Właśnie teraz PiS w Sejmie przegłosowuje swoją ustawę o Trybunale Konstytucyjnym, która całkowicie sparaliżuje ten Trybunał. Większość z nas jest ubrana na czarno, ponieważ PiS próbuje pogrzebać TK. Jest to dzień hańby dla naszych rządzących -krzyczeli przez megafon działacze.
Przy Trafostacji Sztuki rozpoczyna działalność fantastyczne miejsce. Sąsiedzki Ogród Kultury. Dużo roślin: trawa, kwiaty, drzewa owocowe. Można zjeść malinę, albo samemu posadzić krzaczek w specjalnie przygotowanym miejscu. W organizację tego miejsca zaangażowali się m.in. znajomi, rodziny, ale też zwykli mieszkańcy i sąsiedzi Sąsiedzkiego Ogrodu. Projekt powstał dzięki 100 tys. zł grantu, wygranym w konkursie Kompanii Piwowarskiej Lech i Fundacji Urban Forms.
Ale nie wszyscy w Szczecinie chcą i potrafią troszczyć się o zieleń. Połowa magnolii zasadzonych w przedogródkach wzdłuż al. Jana Pawła II uschła. Kilka ma uschnięte gałęzie i liście.
Na skwerze między ulicami: Kujawską, Rayskiego i al. Wyzwolenia ruszyła wycinka kolejnych drzew. Ludzi są oburzeni: to była ich mała oaza zieleni między betonowymi blokami. Rzecznik ZUK Andrzej Kus: Wycinka jest związana z rewitalizacją podwórka.
Kus zapowiadał nowe alejki, siłownię pod chmurką, ławeczki. I nasadzenie nowych, młodych drzew.
CEZARY ASZKIEŁOWICZ
Tymczasem gmina Szczecin okazuje, po raz kolejny, niezrozumiałą pobłażliwość wobec reprezentowanej przez szwedzkiego przedsiębiorcę Magnusa Isakssona spółki Lorenshill Centrum Development. Firma ma doprowadzić do świetności kamienice przy ul. Śląskiej i Obrońców Stalingradu. Idzie to powoli. Miasto niczym dobry wujek godzi się na przesunięcie terminu zakończenia prac i znacznie obniża kary za nieterminowość. Dlaczego? -Ważny będzie efekt, a nie przesuwane terminy -odpowiada wiceprezydent Szczecina, Piotr Mync.
Mync odpowiada teraz w mieście za mieszkania komunalne. Ale to jego poprzednik, Mariusz Kądziołka, przygotował projekt uchwały zakładający m.in. 10-procentową podwyżkę opłat dla najemców miejskich lokali. Fakt ten nie przeszkodził marzącemu zdaje się o prezydenturze w Szczecinie radnemu PiS Markowi Duklanowskiemu dogłębnie skrytykować planu podwyżek. -To źle przygotowany dokument. Deficytu nie należy łatać przez podwyżkę czynszów w mieszkaniach komunalnych- grzmiał na konferencji prasowej.
OLAF NOWICKI
''Prawdziwą troską o godziwe warunki i sprawiedliwe czynsze radny miał szansę się wykazać właśnie wtedy, gdy mieszkania komunalne podlegały PiS-owskiemu wiceprezydentowi Mariuszowi Kądziołce, a na czele Zarządu Budynków i Lokali Komunalnych stał związany z PiS-em Marcin Posadzy'' -zwracała uwagę w redakcyjnym komentarzu nasza dziennikarka, Jolanta Kowalewska.
Hojny prezydent Szczecina Piotr Krzystek rozdaje nagrody prezesom miejskich spółek. Tomasz Lachowicz, prezes ZUO, spółki, która ma problem z dokończeniem budowy spalarni, dostał 42 tys. zł. Prezes Technoparku Pomerania Andrzej Feterowski: 35 tys. zł za to, że poradził sobie z wynajmem biurowej powierzchni. 42 tys. zł dostał Krystian Wawrzyniak, prezes Tramwajów Szczecińskich. To pieniądze za prowadzenie ''wielomilionowego programu inwestycyjnego oraz pozyskanie dodatkowego dofinansowania w wysokości ponad 30 mln zł na zakup i modernizację taboru''.
Wysoką nagrodę dostała też Grażyna Szotkowska, prezes Szczecińskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego: 37,5 tys. zł. Za ?zakończenie inwestycji rewitalizacji kwartału al. Wojska Polskiego, Boh. Getta Warszawskiego, Królowej Jadwigi, Ściegiennego, renowację kwartału 33, budowę osiedla Sienno oraz wdrożenie programów Dom dla Studenta i Dom dla Absolwenta''.
Fryga znów się kruszy
CEZARY ASZKIEŁOWICZ
A PKP znacząco ogranicza połączenia Szczecina z Warszawą. Słyszymy zapowiedź, że od 5 września dużo rzadziej będzie kursować pociąg Sedina, który dotąd wyjeżdżał do stolicy o godz. 4.08 i na miejscu były o 9.16, a z powrotem wyruszał o godz. 19. W nowym rozkładzie jazdy Sedina ze Szczecina do Warszawy kursuje tylko w soboty i poniedziałki; z Warszawy do Szczecina ? w piątki i niedziele. W pozostałe dni tylko do Poznania. A może te cięcia nie byłyby potrzebne, gdyby zmienić nazwę pociągu na przykład na Billewiczówna? Nikt na to nie wpadł i dlatego PKP wprowadza kolejne cięcia w połączeniach z Warszawą. Od 11 grudnia Sedina w ogóle nie będzie docierać do Szczecina. Pociąg pozostanie na trasie Warszawa-Poznań, ale pod nazwą Krzywousty.
Radni uchwalają podwyżki czynszów w mieszkaniach komunalnych od 1 marca 2017 r. Wzrosną od 8 do 10 proc. Zastępca prezydenta Szczecina Piotr Mync, który w imieniu prezydenta Piotra Krzystka przedstawiał projekt dotyczący podwyżek, argumentował, że dzięki temu miasto rocznie zyska 3 mln zł. Za dodatkowe pieniądze ma być budowanych 200 łazienek rocznie. Jak wynika z raportu magistratu WC lub łazienki nie ma 47 proc. z 19 tys. mieszkań komunalnych. Bez toalety jest ponad 7 tys. mieszkań (6127 ma WC na klatce schodowej, a ponad tysiąc na podwórku). Z toalety na półpiętrze lub wychodka musi korzystać blisko 18 tys. szczecinian.
LUKASZ WEGRZYN
W mieście panują upały. Ale nie można korzystać z miejskich kąpielisk, bo ratownicy mieli umowy tylko do końca wakacji. Kto mógł przewidzieć ocieplenie klimatu? Na pewno nie wiceprezydent miasta Marcin Pawlicki z PiS, któremu ten odcinek życia miasta podlega. PO zaczyna się domagać dymisji Pawlickiego, jako niekompetentnego.
SLAWOMIR KAMINSKI AGENCJA GAZETA
Nowoczesna rozpoczyna akcję ''Misiewicze'' (od nazwiska rzecznika MON Bartłomieja Misiewicza, który został członkiem rady nadzorczej Polskiej Grupy Zbrojeniowej, chociaż nie miał do tego żadnych kompetencji). Na liście lokalnych awansów ''dobrej zmiany'' umieścili m.in. nazwisko Agnieszki Stój, która pracowała w urzędzie stanu cywilnego i stamtąd trafiła na stołek zastępcy dyrektora naczelnego Terminalu Promowego w Świnoujściu i Marcina Mastalerka, który dostał gabinet dyrektora do spraw komunikacji wewnętrznej w PKN Orlen.
OLAF NOWICKI
Kolejny Czarny Protest przeciwko działaniom Sejmu w sprawie prawa aborcyjnego. ''Nie chcemy umierać za waszą wiarę''; ''Piekło kobiet trwa''. ''Martwa dziecka nie urodzę'' -krzyczeli ludzie na pl. Grunwaldzkim. Zebrało się tam około pół tysiąca osób. To reakcja na piątkową decyzję Sejmu, który odrzucił projekt ustawy łagodzącej przepisy antyaborcyjne, a przyjął do dalszych prac projekt praktycznie zakazujący usuwania ciąży. Organizatorem protestu była Partia Razem.
***
O Frydze na razie cicho, ale za to na torach pod ul. Hangarową tramwajami ''dziwnie szarpie''.
Takiego zgromadzenia w sprawie praw kobiet jeszcze w Szczecinie nie było. ''Strajk! Strajk! Strajk!'' ''Hańba! Posłowie robią piekło kobiet!'' ''Wara od naszego życia'' -krzyczał 3 października na pl. Solidarności w Szczecinie kilkutysięczny tłum ubranych na czarno kobiet i wspierających ich mężczyzn. Protestowali przeciwko planom zaostrzenia prawa aborcyjnego. Na ''czarny protest'' przyszły kobiety w różnym wieku: córki, matki, babcie.
-Walczę o prawa mojej córki, walczę o prawa przyszłych pokoleń -stwierdziła w rozmowie z ''Wyborczą'' 57-letnia Elżbieta. Na pikietę przyszła razem z córką Natalią, studentką prawa.
-Są tu również moje koleżanki z roku -mówiła Natalia. -Będę protestować do skutku. Jeżeli będzie trzeba, przyjdę jeszcze raz. I jeszcze raz.
Powtórka była: pod hasłem ''Nie składamy parasolek''. 23 października na pl. Solidarności tłum kobiet i mężczyzn krzyczał ''Mamy dość dobrej zmiany''.
A zaczęło się od trzech dziewczyn. Klaudia Fabisiak, Marta Bilska i Monika Wójtowicz.
CEZARY ASZKIEŁOWICZ
To one skrzyknęły się, żeby zorganizować szczeciński strajk kobiet. -Jesteśmy wkurzone. To nas pcha do przodu -mówiły nam. Do ich działań dołączyła organizacja Dziewuchy Dziewuchom Szczecin i partia Razem. Monika i Marta podkreślały, że pewnie nie dałyby sobie rady, gdyby nie pomoc Bogny Czałczyńskiej z Kongresu Kobiet. Brawo dziewczyny. To było Coś.
Cezary Aszkiełowicz/AG
Październik to także protest przeciwko planowanej przez rząd reformie edukacji. Na Wałach Chrobrego zebrało się kilkaset osób. ''Nie ma zgody na psucie edukacji'' -krzyczeli zgromadzeni.
W Polsce psuje się nie tylko edukację, ale i kulturę polityczną. ''Apelujemy do p. Prezydenta Piotra Krzystka o refleksję i zdymisjonowanie p. Pawlickiego. Czy osoba o wdzięku wypowiedzi p. Poseł Krystyny Pawłowicz i kompetencjach p. Bartłomieja Misiewicza powinna być wizytówką władz Szczecina?'' -napisali w oświadczeniu członkowie zarządu powiatu szczecińskiej PO i szczecińscy radni PO. Poszło o wywiad, jakiego Marcin Pawlicki udzielił ''Kurierowi Szczecińskiemu''. Zaatakował w nim przewodniczącego rady miasta Łukasza Tyszlera (PO) mówiąc m.in.: ''Niestety, pomimo że mamy do czynienia z wysokim poziomem wykształcenia, niektórym osobom wystaje słoma z butów''. I dalej: ''Jeżeli jest kategoria Misiewiczów-PiSiewiczów, powinna być też kategoria Tyszlerków''.
Prezydent Piotr Krzystek wniosku PO nie zrealizował, ale publicznie przeprosił Tyszlera za słowa swojego zastępcy.
CEZARY ASZKIEŁOWICZ
Jest i budujące wydarzenie. Kolejna edycja Festiwalu Czytania to fantastyczne spotkanie ze znakomitymi pisarzami, reportażystami. Do Szczecina przyjechali Janusz Głowacki, Mariusz Szczygieł, Angelika Kuźniak, Agata Tuszyńska, Cezary Łazarewicz, Wacław Radziwinowicz. Byli Wojciech Pszoniak, Robert Więckiewicz, Krzysztof Kowalewski. Uczta dla duszy.
Fantastyczna robota Stowarzyszenia Rodzin i Przyjaciół Dzieci z Zespołem Downa Iskierka. Fundacja założyła świetny portal, TrocheInaczej.pl. Rodzice dzieci dotkniętych zespołem Downa, autyzmem, porażeniem mózgowym, odczarowują tam niepełnosprawność, publikując rozmowy, reportaże, autorskie teksty. Na uwagę zasługuje wymyślony przez nich cykl filmów dokumentujących niezwykłe sytuacje z udziałem ''innych'' bohaterów. Role główne w pierwszej części serii zagrało dwóch nastolatków Łukasz i Krystian, którzy rozdawali na pl. Lotników żółte lizaki z uśmiechniętymi minami. Początkowo nikt się nie zatrzymywał. Ale po pewnym czasie zaczęli pojawiać się ludzie, którzy nie tylko przyjęli ''uśmiech'', ale też chcieli z chłopcami porozmawiać. Kolejny film pokazuje Anię, która pojawiła się za ladą pewnego sklepiku na Pogodnie. Wszyscy klienci przyjęli ją ciepło, nikt się nie dziwił jej wyglądowi, zachowaniu. Bez zadęcia, zwyczajnie, po ludzku Iskierka oswaja z trudnymi sprawami. Brawo!
MATERIAŁY UM SZCZECIN
W Szczecinie powstanie siódmy pod względem wielkości stadion w Polsce. Będzie miał cztery trybuny, a na nich 22,4 tys. miejsc. Szacunkowy koszt inwestycji: do 200 mln zł. W listopadzie podpisano oficjalnie umowę w sprawie budowy wyczekiwanego przez kibiców obiektu. Ma być gotowy w 2020 r.
CEZARY ASZKIEŁOWICZ
Najpóźniej w pierwszym półroczu 2021 r. ma być gotowa szczecińska Fabryka Wody- aquapark na terenie dawnej Gontynki. W drugiej połowie listopada rozstrzygnięty został konkurs na projekt. Cały aquapark ma mieć minimum 13 tys. m kw. Będzie w nim część rekreacyjna, rozrywkowa i edukacyjna. Baseny wewnętrzne i zewnętrzne. Koszt: 100 mln zł.
I jeszcze jeden news inwestycyjny: jest umowa na dokończenie budowy spalarni odpadów na Ostrowie Grabowskim. W ciągu roku ma ją dokończyć włoska firma Termomeccanica Ecologia.
Radni Sejmiku podjęli uchwałę o połączeniu szpitali w Zdunowie i przy ul. Arkońskiej. Według związkowców konsolidacja osłabi i Arkońską i Zdunowo. Nie wykluczają żadnych form protestu. W specjalnym oświadczeniu marszałek województwa ostrzegł związki, by nie próbowały zbijać kapitału na trudnej sytuacji szpitala.
Na 30 września dług szpitala w Zdunowie wynosił 21,4 mln zł. Według marszałka co miesiąc rośnie o kolejne dwa miliony.
Nad połączeniem obu szpitali pracuje teraz 11 zespołów roboczych, mają czas do końca roku. Potem powstanie harmonogram konsolidacji.
OLAF NOWICKI
Fryga nadal pęka: do podłużnych i poprzecznych pęknięć dołączają rozwarstwienia szerokie nawet na pięść. ''To już prawdziwa Frygastrofa!'' ogłosiliśmy.
CEZARY ASZKIEŁOWICZ
Ale miasto nie zraża się: na Jasnych Błoniach mamy kolejny pomnik. To ''Węgierski chłopiec'' ustawiony na pamiątkę wydarzeń z 1956 r., kiedy to szczecinianie masowo zaangażowali się w pomoc walczącym o wolność Węgrom. Wątpliwości budzi nie tylko lokalizacja, zaburzająca przestrzeń Jasnych Błoni, ale i wygląd rzeźby. Czy będzie pękać? To się dopiero okaże.
CEZARY ASZKIEŁOWICZ
Wiadomo już za to na pewno, że do bani są ''nowoczesne'' biletomaty w naszych autobusach. Miesięcznie oficjalnie zgłaszanych jest około 300 awarii. Ile jest niezgłoszonych? Zakładam się, że sporo. Który z pasażerów nie widział na biletomacie napisu ''Out of order -wyłączony z użytku''? Zakładam się, że większość. Przypomnijmy, że cały system kosztował 54 mln zł, z czego 37 mln pochodziło z unijnego dofinansowania.
26 listopada, niemal w rocznicę powołania Komitetu Obrony Demokracji, odbył się lokalny kongres organizacji. Goszczący na niej Krzysztof Łoziński ? pomysłodawca KOD ? mówił: Destrukcja państwa postępuje, zagrożenia są bardzo poważne. Teraz mamy trzy niebezpieczne pomysły PiS. Pierwszy to projekt ustawy, który całkowicie ograniczy niezależność Trybunału Konstytucyjnego. Drugi pomysł to nowe prawo dotyczące zgromadzeń, które jest tak skonstruowane, aby można było każdemu zabronić demonstrowania. Trzeci pomysł dotyczy podporządkowania sobie organizacji pozarządowych, jak w Rosji Putina.
Kolejny ciekawy rok przed nami.
Wszystkie komentarze