Pigsy bawiły się świetnie za ogrodzeniem jak przed Sejmem lub na Nowogrodzkiej. Czytaj - jedzenie zapewnił klan Łuszczewskich. Dbają o swoje interesy. Nawet udało się im zaprosić ambasadora. Nie dziwię się że na imprezie był niejaki pan Wieczorek. On na takich imprezach bywa. ale co tam robił p. Nitras?? Kampania wyborcza dopiero przed nami. Czyżby ten młody człowiek już szukał poparcia szczecińskich elyt??
ale co tam robił p. Nitras?? Kampania wyborcza dopiero przed nami. Czyżby ten
młody człowiek już szukał poparcia szczecińskich elyt??