"Sposób narracji posta niczym z głównego wydania Wiadomości" - tak nieprawdziwą informację o aktywistach przywiązujących się elastyczną folią do drzew skomentował jeden z użytkowników fecebookowego profilu osiedla Gumieńce.
Dendrolog dr inż. Krzysztof Jankowski przyjrzał się alei drzew koło Morynia, która ma zostać wycięta, by zmodernizować drogę. Podkreśla, że drzewa są w bardzo dobrym stanie i nie ma podstaw, by je wyciąć. Dziś w tej sprawie odbędzie się spotkanie.
Ostrów Mieleński nie jest już trudno dostępną wyspą z zielenią kojarzącą się z dżunglą. W ramach portowych inwestycji właśnie powstał nad nią tymczasowy most. Nie ma już zieleni. Będzie tam składowany urobek z pogłębiania.
Mieszkańcy okolic Morynia przygotowali petycję do marszałka województwa. "Jednoznacznie domagamy się odstąpienia od planowanej wycinki drzew podczas przebudowy drogi wojewódzkiej nr 125". Głos w tej sprawie zabrał też odpowiedzialny za inwestycję Zachodniopomorski Zarząd Dróg Wojewódzkich.
Na razie nie będzie kontynuacji wycinki fragmentu Lasu Arkońskiego w rejonie jeziora Goplana. Operacja została wstrzymana.
Wiadomość o możliwości wycięcia jednej z wizytówek Pomorza Zachodniego w imię wygodniejszej jazdy autem i usunięcia bariery wstrzymującej otwarcie dewastującej krajobraz kopalni kruszywa, brzmi mało wiarygodnie. A jednak to prawda.
Leśnicy ze szczecińskich Lasów Miejskich wywiesili na ściętych drzewach kartki z informacją, dlaczego ich zdaniem było to konieczne.
"Domagamy się w niej wstrzymania prac do czasu przedstawienia obywatelom miasta ekspertyz, które stały się podstawą podjęcia budzącej nasze ogromne wątpliwości decyzji" - czytamy w petycji do prezydenta w sprawie wycinki pięknego zakątka Lasu Arkońskiego.
Część drzew jest już wycięta, kolejne są oznaczone do wycinki. Ocaleją nieliczne, w których są dziuple. W Lesie Arkońskim, w sąsiedztwie jeziora Goplana, wycinane są drzewa. To las miejski podlegający Zakładowi Usług Komunalnych.
Jeśli prezydent Koszalina Piotr Jedliński będzie upierał się przy budowie potrzebnej tylko siostrom zakonnym betonowej drogi na Górę Chełmską, zniszczy kawał lasu i da potężny oręż swoim politycznym przeciwnikom przed zbliżającymi się wyborami samorządowymi.
Rozważane jest zachowanie wszystkich historycznych drzew rosnących na skrzyżowaniu ulic Świętego Ducha i Dworcowej. Chodzi o trzy kasztanowce, które oznakowane zostały iksami.
Niepokojące oznakowanie na drzewach na skrzyżowaniu ulic Dworcowej i św. Ducha. Wszystkie oznakowano identycznie, a to w świetle nadciągającej inwestycji może oznaczać ich wycinkę.
Wizja lokalna urzędu marszałkowskiego przy ul. Przygodnej dotyczyła drzew, które zdaniem gminy Szczecin należy wyciąć, bo okazy obumarły. - O tej porze roku nie można właściwie ocenić, które drzewa są chore, a które nie, złożę wniosek, że to działania bezcelowe - zapowiada Igor Podeszwik, prawnik i aktywista, który zaangażował się w obronę tych drzew.
Miasto ogłosiło "konsultacje ws. budowy torowiska" wzdłuż ul. Ku Słońcu do Mierzyna. To projekt, który kiedyś upadł, bo oferty w przetargu okazały się za drogie. Teraz miasto wraca do podstawowego pytania: czy chcesz linię tramwajową kosztem wycinki 168 drzew?
"Rzeź", "barbarzyństwo", "skandal", "dramat", "Krzystek! Co ty robisz?!", "To jest chore", "Gdzie jest Słowik i Zieloni" - takie słowa padają w mediach społecznościowych z ust m.in. Małgorzaty Jacyny-Witt i Dariusza Mateckiego, radnych PiS i Solidarnej Polski po wycince ponad 20 drzew na al. Wojska Polskiego w Szczecinie. Tak, można się zdenerwować.
Drzewa zostały wycięte na odcinku między pl. Zwycięstwa a pl. Szarych Szeregów w ramach przebudowy ulicy. W sumie usuniętych ma być 29 drzew. Posadzonych zostanie blisko 150 nowych.
Pomysł powołania konserwatora miejskiej przyrody padł podczas Trybuny Obywatelskiej, która odbyła się przed kilkoma dniami w Koszalinie. Wystąpiła z nim Hanna Pawlikowska, społeczniczka walcząca o ochronę przyrody.
Miasto nie odwołało się od decyzji w sprawie zakazu wycinki drzew na kortach tenisowych przy al. Wojska Polskiego w Szczecinie. To oznacza, że ponad 40 pięknych, zdrowych i dorodnych okazów definitywnie zostanie zachowanych.
Piotr Krzystek powiedział, dlaczego przy ul. Przygodnej na Gumieńcach stanęło już ogrodzenie, a protesty w sprawie wycinki drzew pod przedszkole podsumował słowami: "Na tym etapie nie ma już dyskusji".
Protestujący przeciwko współpracy szwedzkiego koncernu z reżimem Łukaszenki znów pojawią się pod sklepem Ikea. Protest odbędzie się w 11 państwach. Także pod sklepem Ikea przy ul. Mieszka I w Szczecinie.
Wyjaśnienia magistratu są na razie więcej niż lakoniczne. Faktem jest to, że w czwartek zaczęła się budowa ogrodzenia wokół terenu przy ul. Przygodnej w miejscu, gdzie miałyby zostać wycięte drzewa pod budowę przedszkola.
- Nie chodzi tylko o współfinansowanie reżimu Łukaszenki. Do wyrębu lasów kierowani są więźniowie polityczni - mówił Anton Koipish, mieszkający w Szczecinie Białorusin, podczas pikiety pod szczecińską Ikeą. Koncern produkuje meble z drewna kupowanego na Białorusi.
"Powiemy razem: stop wycince lasów, zero tolerancji dla reżimu na Białorusi!" - zapowiadają organizatorzy niedzielnego protestu.
Najwyższa Izba Kontroli rozpoczęła kontrolę w Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych, a także w pojedynczych nadleśnictwach. Są wśród nich te z okolic Szczecina.
Sprawa wycinki ponad 1200 drzew przy ul. Przygodnej na Gumieńcach w Szczecinie pokazuje, że miasto ma poważny problem z dialogiem z mieszkańcami. Reakcja na ostatnią akcję protestacyjną nabiera tutaj wymiaru wręcz symbolicznego.
Rada Osiedla Gumieńce ostro zareagowała na wymalowane kredą przed magistratem drzewa. Nazywa to aktem wandalizmu i odwołuje planowane spotkanie mieszkańców z prezydentem. Za wydarzeniami w sprawie ul. Przygodnej coraz trudniej nadążyć.
Niezwykły widok zobaczył z okien swojego gabinetu prezydent Piotr Krzystek, gdy we wtorek rano przyszedł do urzędu. Protestujący przeciw wycince drzew na Przygodnej na Gumieńcach mieszkańcy przygotowali dla niego niespodziankę. Najwyraźniej jednak nie spodobała się prezydentowi.
- Jeśli nie będzie budowy przedszkola w tym konkretnym miejscu, to budowa placówki w innej lokalizacji nie będzie miała miejsca w okresie kilku najbliższych lat - ostrzega miasto odpowiadając na nasze pytania o wycinkę drzew i dalsze losy przedszkola na Gumieńcach.
Politycy PiS opracowują plan, jak przyblokować budowę przy ul. Przygodnej w Szczecinie przedszkola i zastopować szykowaną pod inwestycję wycinkę drzew. Tymczasem w 2018 roku chcieli, by zamiast owych drzew było tam osiedle z rządowego programu "Mieszkanie plus".
- Powinniśmy pójść do urzędu i powiedzieć urzędnikom wprost: nie zgadzamy się na to! - mówili uczestnicy protestu na ul. Przygodnej na Gumieńcach, gdzie, jak szacują, z powodu budowy przedszkola wyciętych ma być kilkaset, może tysiąc drzew.
Urząd marszałkowski uznał, że wniosek o wycięcie 51 drzew na terenie kortów przy al. Wojska Polskiego pod parking na 60 samochodów jest w obecnej formie "nieakceptowalny".
- Nie ma uzasadnienia dla wycięcia aż 14 drzew - alarmują szczecinianie marszałka województwa. Postulują też, by urząd stale monitorował deweloperską budowę, bo budowlańcy dewastują roślinność.
Prezydent Szczecina wydał zarządzenie, które zawiera szczegółowe procedury mające lepiej chronić drzewa i ograniczać ich wycinkę. Tymczasem pojawiają się dane, z których wynika, że nie jesteśmy już "zielonym" miastem, a na dodatek mamy problem z utrzymaniem zieleni.
To przełożone na czytelną formę dane Lasów Państwowych o trwających i planowanych wycinkach. Poznajcie mapę, na której zobaczycie, jaki procent drzew zniknie z konkretnego zakątka waszego ulubionego lasu.
W Międzynarodowy Dzień Lasów w całej Polsce organizowane były spacery w ich obronie. W Puszczy Bukowej koło Szczecina ekolodzy zorganizowali rajd na orientację. Wśród wyciętych drzew i zniszczonych przez leśników szlaków.
"Zwiększa się skala wycinek, zmniejsza powierzchnia starodrzewu i naturalnych lasów" - alarmują organizatorzy ogólnopolskiej akcji, której szczecińską odsłoną będzie wspólny spacer po Puszczy Bukowej.
900 tysięcy złotych ma być warta umowa na sadzenie i trzyletnią pielęgnację nowych drzew w Szczecinie. Miasto podsumowało też dwa ostatnie miesiące wycinki.
Kikuty wyciętych drzew wzdłuż boiska przy Szkole Podstawowej nr 3 przy ul. Reymonta w Szczecinie tworzą makabryczny szpaler. Oburzeni są mieszkańcy Pogodna i radni.
Ogłaszając decyzję o zmianie projektu przebudowy ul. Broniewskiego na bardziej przyjazny zieleni, prezydent Szczecina podziękował tym, którzy chcieli wyciąć drzewa. O skutecznych obrońcach zieleni nie wspomniał.
Zakończyła się wycinka drzew na północnej skarpie Zamku Książąt Pomorskich w Szczecinie. Z 90 drzew zostały 32.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.