Najhojniejsi byli Artur Pomianowski, działacz Nowoczesnej, i Anna Jedlińska, żona prezydenta Koszalina Piotra Jedlińskiego
Pod umową są miejsca na podpisy przedstawicieli PO, Nowoczesnej, PSL, SLD i Bezpartyjnych. - Podczas piątkowej sesji marszałek Olgierd Geblewicz może się jeszcze zdziwić - przestrzega Małgorzata Jacyna-Witt, radna z listy Prawa i Sprawiedliwości
Rezygnację podróżnika Aleksandra Doby z mandatu radnego województwa zachodniopomorskiego można uznać za oszustwo dokonane na tysiącach jego wyborców. To także fatalny start "Bezpartyjnych" udających, że są inni niż partyjni oraz dobry argument dla nihilistów, którzy twierdzą, że nie warto chodzić na wybory.
- Rozmawiam z jedną i z drugą ze stron. Moja decyzja o współpracy będzie zależeć od uzgodnień programowych - mówi radny SLD Stanisław Wziątek, którego głos jest niezbędny PO do utrzymania władzy w zachodniopomorskim sejmiku
Kołobrzeg to pierwsze w historii zachodniopomorskie miasto, gdzie urzędować będzie prezydentka. Burmistrzynię będzie mieć m.in. Białogard. A w Dobrej o władzę walczyły wyłącznie panie.
Bezprecedensowy wynik Piotra Krzystka uzyskany na finał wyborów samorządowych to skutek tego, że zagłosował na niego cały szczeciński antyPiS, a nie tego, że wyborcy nagle go pokochali
Ponad dwa tygodnie mają politycy na intensywne rozmowy dotyczące układu sił w radzie miasta i w sejmiku. Na 22 listopada komisarz wyborczy wyznaczył pierwsze posiedzenie nowej Rady Miasta Szczecina, a na 23 listopada pierwsze posiedzenie sejmiku województwa zachodniopomorskiego (tego dnia zbierają się sejmiki w całej Polsce).
Po miażdżącym zwycięstwie wyborczym nad kontrkandydatem z PiS Bartłomiejem Sochańskim, prezydent Piotr Krzystek rozpoczyna dziś rozmowy na temat koalicji w radzie miasta, ale także w sejmiku zachodniopomorskim.
Piotr Krzystek czy Bartłomiej Sochański? Do godz. 21.30 w niedzielę nie było nawet wstępnych wyników drugiej tury wyborów prezydenta Szczecina. Ale potem szala szybko zaczęła przechylać się na stronę Krzystka
Wybory samorządowe 2018. Miażdżące zwycięstwo Krzystka nad Sochańskim w Szczecinie. Klęska PiS także w innych miastach
O godz. 17 w niedzielę frekwencja wyborcza w woj. zachodniopomorskim wynosiła 34,65 proc. i była jedną z najniższych w kraju. W Szczecinie o tej samej porze głosy w wyborach prezydenta miasta oddało tylko 30,96 proc. uprawnionych.
Wybory samorządowe 2018. Ubiegający się o kolejną kadencję prezydent Szczecina Piotr Krzystek prowadził już rozmowy o współpracy m.in. z liderem PO Grzegorzem Schetyną i z szefem zachodniopomorskiego PiS Joachimem Brudzińskim. Potwierdził to na ostatniej konferencji prasowej przed drugą turą.
Już 120 osób zrezygnowało z pracy w obwodach wyborczych w Szczecinie w dniu głosowania w drugiej turze wyborów prezydenta miasta. Są miejsca, gdzie zrezygnowali wszyscy członkowie komisji wyborczych
"Z satysfakcją przyjmujemy zainteresowanie, z jakim spotkał się wśród nich nasz program w trakcie kampanii i deklaracje otwarcia na mieszkańców, którzy głosowali na Szczeciński Ruch Miejski. Jednak towarzyszące słowom czyny nie przekonują nas" - napisali przed drugą turą wyborów w Szczecinie przedstawiciele SRM.
Druga tura wyborów samorządowych 2018 wypada podczas długiego weekendu. To może mieć fatalne skutki dla frekwencji.
O swoich programach Piotr Krzystek i Bartłomiej Sochański sporo mówili w czasie tej kampanii wyborczej. A jacy są prywatnie? Każdy z nich otrzymał od nas dziesięć takich samych pytań.
Obaj skończyli V LO, obaj są prawnikami. Jeden z nich był prezydentem Szczecina przez cztery lata, drugi rządzi miastem już 12 lat. Jeden z nich w ubiegłym roku wstąpił do PiS, drugi współpracował z tą partią przez ostatnich osiem lat. Do głosowania na jednego z nich wzywają Solidarność i PiS, drugiego w drugiej turze popiera Platforma Obywatelska.
- Uważamy, że te wybory w Szczecinie mają wymiar historyczny - stwierdził Joachim Brudziński, szef MSWiA, który wraz z innymi politykami PiS przyjechał agitować za Bartłomiejem Sochańskim. Kandydat na prezydenta zmierzy się w drugiej turze z Piotrem Krzystkiem.
"Jako prezydent nie zdziałał pan wiele. Szczecin nie wystartował do lotu, Szczecin nawet nie wykołował z hangaru [...]. Bilans pańskiej prezydentury i działalności pana jako osoby publicznej jest negatywny" - tak w 2006 roku poseł Krzysztof Zaremba, dziś polityk PiS, podsumował rządy Bartłomieja Sochańskiego, który znów chce być prezydentem. Z poparciem PiS.
To 31 osób, z których 12 to debiutanci. Większość to mężczyźni, mandaty zdobyło tylko dziewięć pań. Średnia wieku to 49 lat. Najstarszy jest 74-letni Bazyli Baran z KO, najmłodsza - 27-letnia Agnieszka Kurzawa z PiS.
W tej rozgrywce nie chodzi już o to, kto będzie prezydentem Szczecina, bo to jest właściwie przesądzone. Chodzi o to, żeby jak najlepiej ustawić się na całą - pierwszą tak długą, bo aż pięcioletnią - kadencję miejskiego i wojewódzkiego samorządu.
"Oni zrobią w końcu w Szczecinie porządek. Będą wzmacniać związki regionu z Polską" - zapowiedziała prof. Krystyna Pawłowicz, reklamując PiS-owską ekipę idącą po władzę w naszym samorządzie. Jak z tymi porządkami będzie, okaże się w ciągu najbliższych dni.
To odpowiedź prezydenta Szczecina na poranną wypowiedź Bartłomieja Sochańskiego z Prawa i Sprawiedliwości.
- Nie jestem faworytem, ale w wielu zawodach nie zawsze to faworyci zwyciężają - powiedział na czwartkowej konferencji prasowej Bartłomiej Sochański.
Wybory samorządowe 2018. Kandydat na prezydenta Szczecina z Prawa i Sprawiedliwości w czwartek rano był gościem radia Tok FM. Prowadzący audycję Jan Wróbel na początek zapytał: Czemu pan się tak uwziął na Unię Europejską?
Głęboko wierzę w dobrą, mądrą koalicję z PO, Nowoczesną, PSL-em, Bezpartyjnymi i jednym radnym SLD - tak o układzie sił w sejmiku mówi Olgierd Geblewicz, obecny marszałek województwa i szef szczecińskiej PO.
Na listach wyborczych do rad gmin, rad miast, rad powiatów, sejmiku, wśród kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast w Zachodniopomorskiem było 45 proc. kobiet. Ale ich reprezentacja w samorządzie lokalnym jest dużo mniejsza
Największym zwycięzcą wyborów do sejmiku zachodniopomorskiego jest dotychczasowy marszałek województwa Olgierd Geblewicz. Nie tylko uzyskał rekordowy indywidualny wynik, ale też - jak wszystko wskazuje - z koalicją KO-PSL utrzyma władzę w regionalnym samorządzie.
Potwierdziły się nasze wcześniejsze informacje. Wybory do sejmiku zachodniopomorskiego wygrała Koalicja Obywatelska przed PiS. Najwięcej głosów zdobył obecny marszałek Olgierd Geblewicz z Platformy Obywatelskiej.
Aleksander Doba z podszczecińskich Polic, który trzykrotnie przepłynął samotnie kajakiem Atlantyk, Podróżnik Roku 2015 według "National Geographic", został radnym sejmiku zachodniopomorskiego, zdobywając w wyborach samorządowych 9,2 tys. głosów.
Czy były wójt wróci na stanowisko w jednej z najbardziej zadłużonych gmin? Czy wicewojewoda z PiS pokona kandydata Koalicji Obywatelskiej? W drugiej turze w Zachodniopomorskiem dojdzie do kilku ciekawych pojedynków.
Czy losy samorządu woj. zachodniopomorskiego na najbliższe pięć lat rozstrzygnęły się w okolicach 12,5-tysięcznych Pyrzyc na południu województwa? W dodatku przez mandat radnego sejmiku, który nie przypadł ani KO, ani PiS? Wszystko wskazuje, że tak się stanie.
Czy Koalicja Obywatelska będzie mieć w sejmiku województwa zachodniopomorskiego 13 mandatów, PiS - 11, Bezpartyjni - cztery, a PSL i SLD - po jednym? Takie wyniki wyborów samorządowych w regionie są najbardziej prawdopodobne.
- Szczecinianie pokazali, że miasto jest bezpartyjne. 73 tysiące głosów to największa nagroda dla urzędującego prezydenta. Myślę, że zakończymy te wybory sukcesem - tak swój wyborczy wynik podczas konferencji prasowej podsumował Piotr Krzystek.
Jesteśmy w siedzibie PiS, ponieważ Szczecin to jeden z nielicznych przypadków, gdzie w dużym mieście Prawo i Sprawiedliwość wygrywa z koalicją Platformy Obywatelskiej i Nowoczesnej w walce o prezydenturę dużego miasta - mówił Bartłomiej Sochański.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej wyciąga rękę do Piotra Krzystka i zachęca do współpracy zarówno w szczecińskiej radzie miasta, jak i w sejmiku. Sławomir Nitras przekonuje, że elektoratowi urzędującego prezydenta bliżej jest właśnie do KO niż do PiS.
Urzędujący prezydent ma dużą przewagę nad kontrkandydatami - ale bez dogrywki się nie obędzie. Kto będzie rządził Szczecinem przez kolejnych pięć lat, okaże się 4 listopada
Koalicja Obywatelska wzięła 13 z 31 mandatów, PiS 10 mandatów, Bezpartyjni 8 mandatów. Nie ma żadnych radnych niezależnych. Oto skład rady Szczecina w nowej (ósmej) kadencji szczecińskiego samorządu.
Niespodziewany zwrot akcji w wyborach na prezydenta Szczecina. Na drugie miejsce wchodzi Bartłomiej Sochański z PiS, a nie Sławomir Nitras.
- Mamy pełną zdolność koalicyjną - mówi Krzysztof Soska, zastępca prezydenta Szczecina i jeden z najbliższych współpracowników Piotra Krzystka. I zapowiada, że Bezpartyjni są w stanie porozumieć się z PiS także w sejmiku województwa, co nie oznacza, że szans nie ma przeciwna strona.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.