Kilka godzin trwało gaszenie groźnego pożaru, który wybuchł w nocy z poniedziałku na wtorek w kamienicy na rogu ulic 5 Lipca i Tarczyńskiego w Szczecinie. Około północy ewakuowano ponad 40 osób.
Na miejsce pojechały cztery jednostki straży pożarnej. Ogień jest już opanowany.
Nocna wichura i sztorm sprawiły, że ostatniej nocy w województwie zachodniopomorskim straż pożarna musiała wyjeżdżać do różnych zdarzeń aż 145 razy.
W nocy przy ul. Jagiellońskiej w Szczecinie zapłonął sklep meblowy Platan.
Pożar wybuchł wczesnym rankiem w poniedziałek. Straż dostała informację, że pali się dom jednorodzinny przy ul. Białowieskiej w Szczecinie.
Ponad 400 interwencji, przede wszystkim w sprawie powalonych drzew, które m.in. sparaliżowały ruch kolejowy oraz odcięły prąd 10 tysiącom ludzi. W śródmieściu Szczecina wystraszony właściciel audi schował je w bramie kamienicy, czym wywołał oburzenie sąsiadów. To skutki Orkanu Ciara (zwanego też Sabina), który dotarł do Polski.
W czwartek rano strażacy i nurkowie szukali kobiety szukali kobiety, która wskoczyła do rzeki Regalica.
Kilka osób już wróciło do mieszkań w oficynie kamienicy przy ul. Małkowskiego, w której w piątek doszło do pożaru. Przed budynkiem stoją znicze, świeczki i sztuczne kwiaty. W środku cały czas utrzymuje się intensywny zapach palonego plastiku. Ściany są czarne od sadzy.
W związku z silnymi wiatrami, ulewą i burzami, strażacy z regionu wyjeżdżali wielokrotnie na interwencje.
Do pożaru doszło przy ul. Mechanicznej w Szczecinie. Strażacy skończyli akcję około północy w nocy z wtorku na środę.
W Koszalinie, Sławnie, Kamieniu Pomorskim, Gryficach, Świnoujściu - w tych miastach strażacy mieli najwięcej zgłoszeń o zdarzeniach związanych z silnym wiatrem.
Akcja gaszenia pożaru zakończyła się późno w nocy. Mieszkańców budynku i sąsiednich kamienic ewakuowano. Jedna osoba trafiła do szpitala.
O poranku w niedzielę w jednym z domów jednorodzinnych w miejscowości Tuczno (powiat wałecki) doszło do wybuchu gazu.
Aż dwanaście zastępów Straży Pożarnej wyjechało po godz. 12.30 do dwóch pożarów w centrum Szczecina.
Płonie hala magazynowo-biurowa przy ul. Druckiego-Lubeckiego w Szczecinie. Na miejscu są już strażacy.
Po godzinie siódmej trwało już dogaszanie pożaru, jaki nad ranem wybuchł w jednym z domów jednorodzinnych. W akcji brało udział aż 11 wozów straży pożarnej.
Piękny, biały łabędź przymarzł do tafli rzeki i się nie rusza - taki sygnał otrzymali szczecińscy strażnicy miejscy.
Do zdarzenia doszło w środę rano w okolicy Drawska Pomorskiego. W wyniku wypadku poszkodowane są dwie osoby.
Przód samochodu osobowego zajął się żywym ogniem. Właścicielka zawiadomiła straż pożarną o godz. 15.12.
W miejscowości Stare Piekary w powiecie drawskim spaliło się poddasze dwurodzinnego domu. - Nie było ofiar ani rannych - informuje oficer dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa w Szczecinie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.