Podejrzany w tej sprawie to 29-letni recydywista. Teraz grozi mu nawet dożywocie.
Kierowca, który 27 stycznia o mały włos nie doprowadził do zderzenia pociągu osobowego z busem, na dwa lata pójdzie do więzienia. Ma też pięcioletni zakaz prowadzenia jakichkolwiek pojazdów.
"Jedna osoba została zatrzymana, czynności są w toku" - poinformowała nas szczecińska policja, która zatrzymała kierowcę auta dostawczego, który jechał w poniedziałek wieczorem po linii kolejowej.
Kolejarze mówią, że to był jakiś "szaleniec". Kierowca auta dostawczego jechał w nocy po torze kolejowym w pobliżu stacji Szczecin Dąbie. Tylko przypadek sprawił, że nie wpadł na niego wypełniony pasażerami pociąg Piła-Szczecin.
Zapomniany, zaśmiecony, bez palących się zniczy. Tak wyglądał 1 listopada grób Maksymiliana Koperka ze Straży Ochrony Kolei, którego tragiczną śmiercią w 1947 roku zajmował się wojewoda szczeciński Leonard Borkowicz.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.