Do tej pory pamiętam argumenty niektórych docentów, że mieszkaniówka na Podzamczu to pomyłka, bo "tam są wszak spływy zimnego powietrza". I że wówczas - jako młody chłopak - bardzo się bałem, że ktoś plany odbudowy tej części miasta utrąci - wspomina Leszek Herman.
W Szczecinie udało się po wielu latach przełamać atmosferę imposibilizmu, immobilizmu, powszechnej niemocy i bardzo negatywnego, wewnętrznego i zewnętrznego PR-u - uważa prof. Aneta Zelek.
I w mieście, i w nas samych coś się zmienia. Z rankingów miast wynika, że coraz bardziej lubimy miejsce, w którym żyjemy. Co najbardziej udało się nam w Szczecinie w czasie 30 lat samorządności? Porozmawiajmy o tym.
- Mieliśmy poczucie, że taki moment w historii już się nigdy nie zdarzy, że trzeba działać, zmieniać, że wszystkie ręce na pokład i wszystko od nowa. To był najlepszy czas. Duch zmiany i wielki entuzjazm - wspomina początki szczecińskiego samorządu Paweł Bartnik.
Zapraszamy Was do udziału w plebiscycie Supermiasta. Razem z Wami chcemy zastanowić się, co nam się w ciągu tych 30 lat najlepiej udało w Szczecinie.
Rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata i grzywna w wysokości 5 tys. zł - taką karę Danielowi Rakowi, burmistrzowi Szczecinka, wymierzył sąd.
Gminy mogą stracić wpływy z opłat uzdrowiskowych. - W skali naszego regionu to może być nawet 50 mln zł rocznie - szacuje marszałek zachodniopomorski Olgierd Geblewicz.
Podobnie jak w ubiegłym roku stolica województwa zachodniopomorskiego zajęła w zestawieniu przygotowanym przez czasopismo "Wspólnota" miejsce 14. ze wskaźnikiem zamożności per capita 4572,63 zł
Określenia "Błyskotki" pod adresem wiceprezydentek Kołobrzegu użył lokalny portal. Na jego internetowych forach pojawiają się niewybrednie komentarze na temat nowej prezydent miasta Anny Mieczkowskiej i jej zastępczyń.
No to już chyba przesada - powiedział mój znajomy na wieść, że prezydent Kołobrzegu Anna Mieczkowska powołała na swoje zastępczynie wyłącznie kobiety i że funkcję sekretarza miasta również piastuje kobieta.
Tylko woj. lubuskie jest bogatsze niż zachodniopomorskie. Tak wynika z opublikowanego w zeszłym tygodniu rankingu "Wspólnoty". Doroczny ranking dla pisma samorządu terytorialnego "Wspólnota" przygotował prof. Paweł Swianiewicz z Uniwersytetu Warszawskiego. Brane są w nim pod uwagę dochody własne samorządów i otrzymywane subwencje, z pominięciem dotacji celowych (bo te mają charakter chwilowy, nie wiążą się z trwałym wzrostem zamożności). Suma przychodów jest następnie dzielona przez liczbę mieszkańców, co daje tzw. wskaźnik zamożności, który jest podstawą rankingu.
Po nagłośnieniu historii z niewypłacalnymi Ostrowicami wojewoda przygląda się finansom wszystkich zachodniopomorskich gmin. Urzędnicy analizują, czy samorządy będą w stanie wyjść z długów i w ogóle działać.
Czy burmistrz Nowogardu najpierw chciał zakazać odprawiania mszy w wiejskiej świetlicy w Wojcieszynie, a potem, gdy sprawa stała się głośna, zwolnił za to podległego mu urzędnika?
Copyright © Agora SA