Ponad 20 tys. zł straci Tomasz L., który sześć lat temu zabrał z pl. Grunwaldzkiego w Szczecinie brzozowy krzyż. Sędzia uznał, że chociaż krzyż był samowolą, to nie wolno go było usuwać bezprawnie, pod osłoną nocy.
Anestezjolog ze Szczecina Wiesław Sz. został skazany na bezwzględne więzienie, bo nie chciał płacić odszkodowania za błąd w sztuce lekarskiej, który zniszczył życie młodej kobiecie. Teraz chce odbyć karę na wolności, w obroży elektronicznej.
38-letni szczecinianin, który odpowie przed sądem za przemoc wobec dwójki swoich dzieci, był już w przeszłości karany za groźby.
Oskarżony mówił w sądzie, że jest ateistą i postawiony nielegalnie w przestrzeni publicznej Szczecina krzyż razi jego uczucia. Zwolennicy krzyża twierdzą, że doszło do obrazy uczuć religijnych.
Prokuratura Regionalna w Szczecinie zarzuca wójtowi gminy wiejskiej Kołobrzeg Włodzimierzowi Popiołkowi przyjęcie 300 tys. zł łapówki za zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego.
Jeden z oskarżonych w narkotykowym wątku tego procesu, do niedawna w areszcie, w czwartek przyszedł do sądu z wolności.
Do zbrodni doszło w jednym ze szczecińskich hosteli. Wkrótce sprawa znajdzie epilog przed sądem.
Nowe śledztwo Prokuratury Krajowej przeciwko Szymonowi L. ze Szczecina, prawnikowi z politycznymi koneksjami, potwierdza kolejne zarzuty.
Pamiętacie jeszcze sprawę adwokata Marka K., który zobowiązał się do sporządzenia testamentu nieżyjącej kobiety? W końcu zapadnie wyrok.
Opinia publiczna nie pozna wyjaśnień zabójcy 18-letniej Magdy zgwałconej i uduszonej rok temu koło Kamienia Pomorskiego, ani tego, co mają o oskarżonym do powiedzenia świadkowie i biegli psychiatrzy. Sąd podjął bowiem zaskakującą decyzję o utajnieniu procesu.
Podrobione dokumenty sądu i prokuratury, dzięki którym przejmowano majątki firm, oraz marihuana z Hiszpanii miały być głównym źródłem dochodu tej grupy przestępczej.
Prawie ćwierć wieku temu pewien "żołnierz" gangu Marka M. "Oczki" wszedł na komin więziennej kotłowni i rozpoczął swoją spowiedź. Co powie na procesie Mirosława B. "Dziobaka"?
Po napadzie na 10-latków w Szczecinie. 19-letni szczecinianin będzie sądzony za rozbój, jakiego z nieletnim wspólnikiem dopuścił się na dwójce przypadkowych uczniów.
Dlaczego wyrok Sądu Najwyższego, uchylający orzeczenie Sądu Okręgowego w Szczecinie, może być ważny także dla innych kierowców, którym zdarzy się kolizja na drodze?
Sądzony za wiele ciężkich przestępstw adwokat Szymon L. ze Szczecina chwalił się w sądzie znajomościami w Ministerstwie Sprawiedliwości. Teraz na Facebooku chwali się, że może liczyć na nadzwyczajne złagodzenie kary i donosi do prokuratury na "Wyborczą".
Głośna sprawa skazanego za oszustwa właściciela lombardu ze Szczecina utknęła w sądzie apelacyjnym. To blokuje drogę do odzyskania majątku jego ofiarom.
Pozbawiony prawa wykonywania zawodu adwokat Szymon L. ze Szczecina miał próbować dokonać wymuszenia rozbójniczego na innym prawniku - twierdzi prokuratura.
Ma już trzecie nazwisko, na jego wyjaśnieniach opiera się akt oskarżenia w tej nietuzinkowej sprawie. Adwokaci będą podważać jego wiarygodność.
Szymon L., adwokat ze Szczecina, cytuje Jana Pawła II, chodzi na Męski Różaniec i chce "oczyścić" środowisko prawników. Jest też oskarżony m.in. o wyłudzenie, groźby karalne i utrudnianie postępowania.
Dwa akty oskarżenia przeciwko 41 osobom, uwikłanym w proceder wyłudzania VAT, skierowała do sądu szczecińska delegatura Prokuratury Krajowej.
Byłby to prawdopodobnie pierwszy w Polsce lekarz pracujący w obroży elektronicznej więźnia. Powinien pójść za kraty, bo nie chciał płacić odszkodowania za swój tragiczny błąd.
Za oszustwa sądowe o wartości 85 mln zł odpowiedzą przed sądem przedsiębiorca Stanisław P. "Pasza", adwokat Borys P. i cztery inne osoby. Biznesmena z Ghany w sądzie nie będzie, bo jest duchem.
Pracownik naukowy Uniwersytetu Warszawskiego i szczeciński dziennikarz znaleźli się wśród kilkunastu osób oskarżonych o zniesławienie Krzysztofa Zaremby. Procesu jednak nie będzie.
Ostatni świadkowie zostaną przesłuchani we wrześniu, a wyrok w głośnym procesie w sprawie tzw. afery melioracyjnej powinien zapaść w pierwszym kwartale 2023 r.
Człowiek, który dla wyświetleń i subskrypcji upadlał niepełnosprawnego intelektualnie chłopaka, po wyjściu z aresztu zdążył już zarobić fortunę w 11 sekund. Czy rok po rozpoczęciu jego procesu postępowanie rozpocznie się od nowa?
Trzonem aktu oskarżenia w sprawie wielomilionowych wyłudzeń, z ludźmi Marka M. "Oczki" w tle, są wyjaśnienia "skruszonego" przestępcy Adama C.
Dyrektor Sądu Rejonowego Szczecin-Prawobrzeże i Zachód został odwołany, a dyrektor Sądu Okręgowego w Szczecinie dostał "propozycję nie do odrzucenia." Minister Zbigniew Ziobro korzysta z pełnej dowolności w odwoływaniu i powoływaniu dyrektorów sądów.
Dariusz Matecki, szef Solidarnej Polski w Szczecinie i miejski radny z klubu PiS, który prywatnie oskarżył dziennikarza szczecińskiej "Gazety Wyborczej" Andrzeja Kraśnickiego juniora o zniesławienie, poniósł porażkę. - Czyn dziennikarza nie stanowi przestępstwa - orzekł sędzia.
Na osiem lat więzienia i 12 lat zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych skazał Sąd Apelacyjny w Szczecinie kierowcę tira, który trzy lata temu doprowadził do karambolu na autostradzie A6 pod Szczecinem. Zginęło sześć osób, cztery zostały poważnie ranne
Z 11 punktów, które zawierał prywatny akt oskarżenia, sąd w Szczecinie uniewinnił Piotra Kupsia w dziewięciu przypadkach. Przed sądem pierwszej instancji bloger ToNiePrzejdzie i jego obrońca mecenas Łukasz Sowa zdołali wykazać, że w tych wypadkach istotne oceny słów i działalności publicznej szczecińskiego radnego Dariusza Mateckiego w internecie były uzasadnione.
- To nie my zaczęliśmy tę wojnę. To nie my weszliśmy w ich życie, tylko oni w nasze. My się po prostu bronimy. Mamy prawo do gniewu - powiedziała przed wejściem do sądu Monika "Pacyfka" Tichy, obrończyni praw osób LGBTIQ i praw kobiet, której Kaja Godek wytoczyła proces.
Akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do Sądu Okręgowego w Szczecinie. Kobiecie grozi nawet dożywocie, ale jej kara może zostać złagodzona.
- Minęło dziewięć lat od upokarzającej eksmisji, a poszkodowani cały czas mają traumatyczne przeżycia, przede wszystkim stracili swój rodzinny dom - powiedział "Wyborczej" po zakończeniu rozprawy Wojciech Witkowski, pełnomocnik wywłaszczonych właścicieli willi Grüneberga.
Sąd pierwszej instancji go uniewinnił, drugiej - skazał na grzywnę. W sumie musi zapłacić ponad 5 tys. zł. Znajomi organizują koncert, by pomóc mu w zebraniu całej kwoty.
Przez cztery i pół roku oskarżony P.Ż. (prokuratura podaje w komunikacie tylko jego inicjały) sprowadzał sam lub ze wspólnikami odpady, także niebezpieczne, z Danii, Niemiec, Holandii, Szwecji i Wielkiej Brytanii. Ten proceder był jego głównym źródłem utrzymania.
Przeprosiny Małgorzaty Jacyny-Witt ze Szczecina, szefowej klubu PiS w zachodniopomorskim sejmiku, wobec senatora z Koszalina Stanisława Gawłowskiego to skutek przegranej przez nią sprawy sądowej o naruszenie dóbr osobistych, dobrego imienia i godności Gawłowskiego.
Sąd pierwszej instancji uniewinnił go, wskazując na konstytucyjne prawo do krytyki działań policji. Sąd apelacyjny skazał, mówiąc o brutalizacji języka.
Joanna Ż. w 2015 r. pomogła wyprowadzić z klubu siatkarskiego Chemik Police ponad 180 tys. zł, z czego 50 tys. zł wydano potem na jej kampanię parlamentarną - twierdzi prokuratura.
O dalszym losie Katarzyny A., która wjechała bmw w witrynę stacji paliwowej Orlen w Rymaniu koło Kołobrzegu, czym przed rokiem żyła cała Polska, zdecyduje Sąd Rejonowy Szczecin-Centrum.
Jest przyzwyczajona do zachwyconego chóru wiernych potakiwaczy i żadnych sprzeciwów pod swoimi wpisami nie znosi. A pisze aż za często.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.