Szkoda majątkowa, którą miał wyrządzić Klubowi Piłki Siatkowej Chemik Police były już prezes, to 227 tys. zł. Chodzi o fikcyjne zatrudnianie osób. Kogo konkretnie? Nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że w czasach PiS w Chemiku pracę znajdowali działacze tej partii, np. szczeciński radny, a w radzie nadzorczej zasiadał bliski współpracownik Jarosława Kaczyńskiego.
Strata netto Stoczni Szczecińskiej "Wulkan" w ostatnim roku rządów PiS to ponad 152 mln zł. Z przeprowadzonego audytu wynika, że nie tylko stępka, ale i budowa doku dla stoczni Gryfia oraz kilka innych przedsięwzięć prowadzonych było w sposób oznaczający marnowanie milionów złotych.
Nie chodzi jednak o działalność dziennikarską byłego redaktora naczelnego tej stacji, tylko o przywłaszczenie sprzętu.
Jest zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Jowitę Pawlak, przewodniczącą rady miejskiej w Nowogardzie. Prokuraturę powiadomiły władze tego miasta. Chodzi o to, co w przerwie sesji Jowita Pawlak mówiła o swoim pirackim rajdzie drogą S6 i interwencji policji.
To inicjatywa Strajku Kobiet Szczecin. Zawiadomienie złożone w prokuraturze przeciwko Andrzejowi Dziędze mówi o możliwym poplecznictwie i karalnym niezawiadomieniu o przestępstwie. Chodzi o sprawę księdza Andrzeja Dymera.
Ta akcja ma związek z akcją Młodzieży Wszechpolskiej, która jedenastu prezydentom miast wystawiła polityczne akty zgonu. - Nie ma natomiast związku z tym, że prezydent na umorzenie sprawy nie złożył zażalenia, że nie czuje się zagrożony. To jego sprawa - mówi Igor Podeszwik, aktywista i prawnik, który wzór takiego zawiadomienia przygotował.
Sąd wyłączył w czwartek jawność procesu, do którego prawdopodobnie w ogóle nie dojdzie, bo fotograf skandalista Marcin N. chce dobrowolnie poddać się karze. Taki jest finał perwersyjnego "happeningu", który rok temu wstrząsnął opinią publiczną
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.