Można już korzystać z przejścia dla pieszych i przejazdu rowerowego, które połączyły dwie części ulicy Kaszubskiej rozdzielonej placem Zwycięstwa.
Pogoda uniemożliwia namalowanie pasów na przejściach dla pieszych na pl. Zwycięstwa. Jest niebezpiecznie. Sytuację mają poprawić dodatkowe znaki pionowe i ograniczenie prędkości.
Artur Szałabawka, poseł PiS ze Szczecina, alarmuje ministra infrastruktury, że piesi korkują plac Grunwaldzki w Szczecinie, i domaga się zmian w przepisach. Jeszcze jako szczeciński radny zasłynął z interwencji, w których domagał się rozwiązań uderzających w pieszych i jednocześnie jednoznacznie sprzecznych z prawem.
Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego ogłosił przetarg na budowę sygnalizacji świetlnej na przejściu dla pieszych przez ul. Mieszka I. To miejsce, w którym dochodziło do potrąceń ze skutkiem śmiertelnym.
Łasztownia staje się już bardziej dostępna dla pieszych i rowerzystów. Na przebudowywanej ulicy Energetyków można się już o tym przekonać.
- To przejście dla pieszych jest niebezpieczne. Słaba widoczność. Potrzebna sygnalizacja świetlna - tak mieszkańcy Przecławia komentują wypadek, do którego doszło w niedzielę wieczorem.
Dzień przed Bożym Ciałem konstrukcja ołtarza zastawiła całe przejście dla pieszych przy ul. Wyszyńskiego. - Bez zmiany organizacji ruchu. Bez oznakowania i wytyczenia innego przejścia - informuje radny Przemysław Słowik. W czwartek ulicami Szczecina przejdzie 28 procesji.
Oba przejścia dla pieszych przez ul. Ku Słońcu na Gumieńcach są śmiertelnie niebezpieczne dla pieszych. Miasto nie chciało tam budować sygnalizacji, tłumacząc, że wszystko zmieni budowa linii tramwajowej. Teraz zmieniło zdanie.
Kurier Pocztexu jechał prawym pasem i, widząc starszego pana o lasce, zatrzymał się. Jadąca lewym pasem bizneswoman nie wyhamowała i jej auto zabiło 85-letniego pieszego. Szczecińska prokuratura uznała, że winę za tę tragedię ponosi ofiara.
Otwarty niedawno węzeł Łękno zaczyna odsłaniać swoje absurdalne rozwiązania. Wystarczy tylko wysiąść z auta i pojawić się tu rowerem albo pieszo. Najnowszy hit: oznakowanie wskazujące na lewostronnych ruch rowerowy.
Kierowcy mogą się cieszyć, piesi mniej. Otwarcie dla ruchu nowego odcinka obwodnicy śródmiejskiej oznacza, że piesi muszą bardzo uważać wchodząc na jezdnię na zielonym świetle. Bo może wjechać w nich samochód, którego kierowca także ma zielone.
Żółte kamizelki, białe czapki, czasem nawet lizak. Służby Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego pilnujące bezpieczeństwa i porządku przy cmentarzu Centralnym tak się zawsze wyróżniały. W tym roku ktoś przebrał je w czarne ubrania i czarne czapki. Nie widać ich w tłumie.
Reanimacja nie powiodła się. W wypadku na ul. Mieszka I zginął pieszy, który został potrącony przez samochód. Jezdnia w kierunku centrum została całkowicie zablokowana.
Zmiana przepisów dotyczących pieszego wchodzącego na przejście dla pieszych nie dotyczy motorniczych. Warto o tym pamiętać i nie sugerować się ogólnymi hasłami o większych uprawnieniach pieszych.
Taksówkarz prawie wpadł na będące już na pasach matki z dziećmi. Kolejni kierowcy gnali zdecydowanie powyżej dozwolonych 40 km na godzinę. Nasz film ze zmodernizowanej ulicy Arkońskiej potwierdza, że pilnie należy tam zawęzić jezdnię.
Zamiast dwóch pasów ruchu dla samochodów, tylko jeden. Na nowej ulicy Arkońskiej trzeba wyznaczyć pas autobusowo-tramwajowy, który spowolni ruch. Tego m.in. domaga się dwoje szczecińskich radnych dowodząc, że kierowcy traktują ul. Arkońską jak autostradę.
Rowerowy Szczecin na kwadrans rozwinął tymczasowe przejście dla pieszych przed urzędem miasta. Radny Przemysław Słowik zaapelował do innych radnych, by zrezygnowali z parkowania w miejscu, którego obecna rola wyklucza trwałe oznakowanie wygodnej drogi dla pieszych.
Symboliczna "zebra" imitująca przejście dla pieszych zostanie w piątek rozwinięta na najkrótszej trasie między al. Papieża Jana Pawła II i Urzędem Miasta. To początek akcji, której celem jest stałe takie oznakowanie i likwidacja kolidującego z pasami parkingu dla radnych i przeniesienie miejsc dla niepełnosprawnych.
Wpatrzony w telefon mężczyzna wchodzi na pasy na czerwonym świetle. Wprost po koła samochodu, którego kierowca musi odbić i zahamować. Taką scenę nagrał inny uczestnik ruchu.
Świetlna listwa przed przejściem dla pieszych świeci na zielono, w czasie gdy na sygnalizatorze dla pieszych wyświetla się sygnał czerwony. Tak działa kontrowersyjna sygnalizacja dla "smartfonowych zombie" przy Galaxy. Po interwencji ZDiTM wyłączył urządzenie.
Dwa pasy ruchu, szeroka jezdnia, a na niej przejście dla pieszych, które będzie z całą pewnością ruchliwe. Na niemal już gotowej ul. Arkońskiej widzimy poważne zagrożenie i kolejne potwierdzenie absurdu, o którym już informowaliśmy.
Zastępca prezydenta Szczecina przyznał, że efekt zachęca do zmiany. Udało się też naprawić rozjechany przez auta trawnik. Tak zaczął się w Szczecinie Europejski Tydzień Zrównoważonego Transportu.
Dwie żółte linie przecinają fragmenty przejść dla pieszych na placu Grunwaldzkim, na którym została zmieniona organizacja ruchu. Część szczecinian uważa, że teraz pieszy nie ma tam pasów. To błąd.
W środę i czwartek mogą być dodatkowe utrudnienia na skrzyżowaniu przy Turzynie. Rozpocznie się lanie betonu pod nowe torowisko na łuku. Są też narzekania na pieszych, którzy chodzą przez zamknięte przejście dla pieszych. Można mieć wątpliwości, czy są słuszne.
Listwy LED wmontowane w chodnik świecić będą tak jak sygnalizator na przejściu. Mają ostrzegać osoby wpatrzone w smartfony. Taka nowinka montowana jest na skrzyżowaniu przy Galaxy.
Przejścia dla pieszych mają zostać przesunięte, przedzielone azylami, a kierowcy zmuszeni do wolniejszej jazdy. Taki jest pomysł na poprawę bezpieczeństwa na ul. Wojska Polskiego w Wałczu.
Zaczęło się poprawianie wyniesionego przejścia dla pieszych na wysokości rynku "Pogodno". Rezultat przebudowy tego odcinka ulicy okazał się bowiem daleki od oczekiwań.
Jeśli ktoś liczył na rewolucyjny efekt, to będzie zawiedziony. Po kosztującej ponad 760 tysięcy przebudowie przejścia dla pieszych przy rynku "Pogodno", kierowcy w większości jadą przez nie tak szybko jak przed modernizacją.
- Spośród miast wojewódzkich to Szczecin ma najbardziej katastrofalny stan chodników, jest najmniej przyjazny pieszym - mówi "Wyborczej" Robert Buciak, szczecinianin, który teraz mieszka w Warszawie i walczy o to, by polskie miasta były dla ludzi, a nie dla samochodów.
Przerażające nagranie z wideorejestratora w autobusie szczecińskiej komunikacji miejskiej: młoda kobieta wtargnęła tuż przed pojazd na tramwajowo-autobusowym przystanku na ul. Wyszyńskiego. Do tragedii brakowało dosłownie centymetrów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.