- Nie poddamy się żadnej presji - zapewnia sędzia Maciej Strączyński, prezes Sądu Okręgowego w Szczecinie, w którym za kilka dni rozpatrywana będzie powtórnie sprawa aresztu dla Stanisława Gawłowskiego, posła PO, sekretarza generalnego partii.
Mateusz P. jako młodzieniec był autorem artykułów do szczecińskiego pisemka skinów wychwalającego Adolfa Hitlera. Jako zachodniopomorski poseł Samoobrony pisał przemówienia dla Andrzeja Leppera. Teraz został oskarżony o współpracę z rosyjskim i chińskim wywiadem. Proces najpewniej będzie tajny.
Termin posiedzenia Sądu Okręgowego w Szczecinie, który zajmie się sprawą sekretarza generalnego PO Stanisława Gawłowskiego, od tygodnia przebywającego za kratami, znany będzie w poniedziałek.
Poseł Stanisław Gawłowski jest w tej chwili pozbawiony wolności nielegalnie - twierdzi jego obrońca, adwokat Roman Giertych. Ma to związek z piątkowym wnioskiem sejmowego klubu Platformy Obywatelskiej o reasumpcję głosowania w sprawie zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie zachodniopomorskiego posła.
- Mamy nie tylko zeznania świadków obciążających posła Stanisława Gawłowskiego, ale także zdjęcia i filmy video. Szykujemy kolejne zarzuty przeciwko politykowi - twierdzi Prokuratura Krajowa, która w sobotę oficjalnie przyznała, że chce go aresztować. A CBA szuka zegarków, które miały być łapówką... w redakcjach zachodniopomorskich gazet.
Kiedy szczecińska delegatura Prokuratury Krajowej stawiała pięć zarzutów sekretarzowi generalnemu PO Stanisławowi Gawłowskiemu, ABW wiozła na przesłuchanie biznesmena Bogdana K., który miał mu wręczyć 100 tys. zł łapówki. Także w piątek zatrzymano teściów pasierba Gawłowskiego.
Nikomu nic się nie stało, choć wszystko wyglądało groźnie. W piątek po południu agresywny mężczyzna uzbrojony w nóż ruszył z nim na dziennikarzy zebranych pod budynkiem prokuratury, w której przesłuchiwany jest poseł Stanisław Gawłowski.
Dobrze, że zabrał ze sobą szczoteczkę do zębów. Chwilę po wejściu do budynku Prokuratury Krajowej w Szczecinie, zachodniopomorski poseł i szef Platformy Obywatelskiej w regionie Stanisław Gawłowski został zatrzymany przez agentów CBA.
W czwartek Sejm wyraził zgodę na zatrzymanie zachodniopomorskiego posła i sekretarza generalnego PO Stanisława Gawłowskiego, któremu Prokuratura Krajowa zamierza postawić pięć zarzutów. Gawłowski nie zamierza czekać na CBA w swoim domu i w piątek o godz. 11 sam stawi się w szczecińskiej prokuraturze.
W czwartek Sejm ma podjąć decyzję w sprawie zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie sekretarza PO Stanisława Gawłowskiego. Kajdanki ludzi z CBA już czekają. Podobnie jak byli działacze opozycji, którzy chcą za Gawłowskiego poręczyć.
Według informacji "Wyborczej", prokuratura będzie musiała powołać biegłych, którzy to ustalą. Sędzia właśnie straciła immunitet.
Komisja regulaminowa Sejmu zajmie się we wtorek wnioskiem Prokuratury Krajowej o zgodę na zatrzymanie i aresztowanie posła PO Stanisława Gawłowskiego. Prokurator chce przedstawić politykowi pięć zarzutów, w tym popełnienia plagiatu. Tymczasem dwójka ekspertów z UJ potwierdza: w swoim wniosku prokuratura sama popełniła plagiat.
Zachodniopomorski poseł i sekretarz generalny PO Stanisław Gawłowski w poniedziałek stawi się w szczecińskiej delegaturze Prokuratury Krajowej, która zamierza mu przedstawić korupcyjne zarzuty. Sęk w tym, że nikt go tam nie zapraszał.
Podrobione euro to jeden z najważniejszych wątków śledztwa szczecińskiej prokuratury regionalnej, w którym aresztowano właśnie cztery osoby. W tle tej sprawy jest odradzająca się struktura gangu Marka M. "Oczki" i gangsterzy z dawnych lat.
To mężczyzna, który według prokuratury w 1995 r. brał udział w słynnym napadzie, a potem miał zajmować się przestępczością gospodarczą. Śledztwo prowadzi Prokuratura Krajowa.
- Trzej ludzie, na zeznaniach których oparte są zarzuty przeciwko mnie, są związani z PiS. Na całej trójce ciążą korupcyjne zarzuty i wszyscy mają interes, aby mnie pomawiać - mówił sekretarz generalny PO Stanisław Gawłowski.
Niektórzy posłowie z PiS chętnie zagłosowaliby za aresztowaniem Stanisława Gawłowskiego, ale prokuratura może w ogóle nie wystąpić z takim wnioskiem.
W najbliższym tygodniu Prokuratura Krajowa przedstawi sekretarzowi generalnemu PO Stanisławowi Gawłowskiemu korupcyjne zarzuty. Główny świadek oskarżenia, podejrzany o udział w grupie przestępczej i korupcję były członek PiS, zdecydował się obciążyć Gawłowskiego dopiero po zwycięstwie tej partii, choć "spowiadał się" w prokuraturze już w 2014 r.
Były szef Wywiadu Skarbowego w Szczecinie, jego współpracownicy oraz biznesmeni są wśród dziesięciu osób zatrzymanych w poniedziałek przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego pod zarzutem korupcji - dowiedziała się "Wyborcza". Obciążają ich podsłuchy rozmów telefonicznych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.