Z pierwszych ustaleń śledztwa wynika, że komornik ze Szczecina został śmiertelnie postrzelony z własnej broni.
Zwierzę długo cierpiało ranne, błąkając się po lesie. Nie dało się go uratować. Konający żubr znaleziony koło Myśliborza został dostrzelony, aby skrócić jego męczarnie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.