Z nowego placu Adamowicza od piątkowego popołudnia mogą korzystać wszyscy szczecinianie. Bez wielkich fanfar miasto oddało tę nową przestrzeń publiczną do użytku.
Uwzięli się na to miejsce. Koniecznie chcą tam postawić jakiś nowy pomnik. Wliczając jedyny w swoim rodzaju, choć niekoniecznie gustowny pomysł na pomnik Matki Bożej Królowej Pokoju (gigantyczny łuk jak w Teatrze Letnim z niewielką figurą Maryi na szczycie), to już piąta propozycja na zepsucie placu przy Kaskadzie.
Według różnych inicjatyw w miejscu po pomniku Wdzięczności dla Armii Czerwonej miałby powstać albo pomnik Żołnierza Polskiego, albo pomnik prezydenta Piotra Zaremby, albo pomnik Józefa Piłsudskiego. Teraz dołącza do tego pomnik Polskiego Państwa Podziemnego.
Plac po pomniku Wdzięczności od 9 kwietnia już oficjalnie zmieni się w plac Pawła Adamowicza. Treść uchwały w tej sprawie została już opublikowana w Dzienniku Urzędowym Województwa Zachodniopomorskiego.
Dwie oferty do wyboru ma miasto w przetargu na "Przebudowę fragmentu al. Jana Pawła II pomiędzy pl. Lotników i pl. Żołnierza Polskiego w Szczecinie". Ma tam powstać "przestrzeń publiczna przyjazna mieszkańcom".
Tym razem chodzi o "Przebudowę fragmentu alei Jana Pawła II - pomiędzy pl. Lotników i pl. Żołnierza Polskiego w Szczecinie, z przeznaczeniem na przestrzeń publiczną przyjazną mieszkańcom"
Za planowaną budową dwóch nowych pomników w Szczecinie stoi ksiądz Aleksander Ziejewski, wikariusz arcybiskupa Andrzeja Dzięgi na miasto i region.
Ten pomnik był symbolem powrotu "na rdzenne ziemie słowiańskie", a radni, którzy głosowali za jego rozbiórką to zwykli zdrajcy - twierdzą przedstawiciele Partii Zmiana, której lider został aresztowany za szpiegostwo na rzecz Rosji.
Został już tylko postument i ostatni fragment kolumny. Szczecinianie robią pamiątkowe zdjęcia.
Miejsce, gdzie prawicowa młodzież z upodobaniem organizowała konferencje prasowe, już za kilka dni całkowicie zmieni swój charakter. Z pl. Żołnierza Polskiego definitywnie znika charakterystyczny monument, nazywany dość powszechnie "pałą"
Projekt uchwały w sprawie "przebudowy Pomnika Wdzięczności dla Armii Czerwonej i nadania mu nazwy Pomnik Matki Bożej Królowej Pokoju - Patronki Pojednania Narodów Europy" znalazł się w programie najbliższej sesji szczecińskiej rady miasta
W 76 rocznicę sowieckiej napaści na Polskę pod tzw. pomnikiem wdzięczności zebrało się ok. stu szczecinian. Były wielkie transparenty, biało-czerwone flagi i apel do prezydenta Piotra Krzystka.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.