Strona niemiecka rozpoczęła prace na swojej części najdłuższego mostu nad Odrą. Kratownicowy most w rejonie Siekierek połączy polskie i niemieckie trasy rowerowe i sam w sobie będzie wielką atrakcją.
W piątek, 4 września przestaje obowiązywać zakaz jednodniowych wycieczek w sąsiadującym z regionem szczecińskim landzie Meklemburgia-Pomorze Przednie.
Rząd sąsiadującego z regionem szczecińskim landu Meklemburgia-Pomorze Przednie zdecydował we wtorek o wydłużeniu do końca sierpnia zakazu jednodniowej turystyki. Dotyczy to wszystkich: Niemców z innych landów i Polaków.
Polska kolej nie wyklucza dobudowania drugiego toru na linii Szczecin-Berlin po polskiej stronie granicy. Nic nie jest jednak przesądzone, a problem ma nawet nieco większy zasięg.
Brak drugiego toru na linii Szczecin-Berlin po polskiej stronie granicy oznacza, że nie będzie szybkiego i dobrego połączenia - alarmuje strona niemiecka, która kilka dni temu ogłosiła, że zainwestuje 480 mln euro w linię kolejową po swojej stronie granicy.
Mieszkańcy gmin przylegających do polsko-niemieckiej granicy, z jednym wyjątkiem, wybrali Rafała Trzaskowskiego. Rekord padł w gminie Dobra, gdzie głosowało na niego 74,95 proc. wyborców.
Inwestycja zacznie się w 2021 roku. Będzie drugi tor, elektryfikacja i pociągi pędzące do 160 km na godzinę. Rząd federalny Niemiec i dwa landy zainwestują 480 mln euro w linię kolejową Szczecin - Berlin.
Tysiące Polaków pracuje w Szczecinie, ale mieszka w pobliskich Niemczech. Działacz PiS nakręca jednak hejt, pokazując zdjęcie auta na niemieckich tablicach rejestracyjnych, które w Szczecinie ciągnie przyczepę z banerami Rafała Trzaskowskiego.
Rząd landu Meklemburgia-Pomorze Przednie nie chce otwierać się na turystów z sąsiadującego z tym landem regionu szczecińskiego. Po sześciogodzinnym posiedzeniu obostrzenia, dotyczące także Polaków, zostały utrzymane.
Bocznokołowy prom "Bez Granic" nie będzie w tym roku kursował na Odrze między Polską a Niemcami. Utrzymująca go gmina tnie wydatki. To duży cios w turystykę na południu Pomorza Zachodniego.
O północy Polska otworzyła granice, przywracając swobodny ruch w ramach granic wewnętrznych Unii Europejskiej. Już rano Niemcy tłumnie ruszyli do naszego województwa na zakupy i do fryzjerów.
Premier Mateusz Morawiecki ogłosił w Łochowie, że w sobotę, 13 czerwca, Polska otwiera granice dla państw Unii Europejskiej. Z kolei od 16 czerwca wznowione mogą być międzynarodowe połączenia lotnicze. Nie oznacza to jednak całkowitej swobody w podróżowaniu.
- To oburzające, nie wiemy już, co mamy zrobić, nie chcemy rozłąki, jesteśmy rozgoryczeni - słyszymy od lekarzy i pielęgniarek. Nie tylko oni protestowali w piątek przeciwko nowym propozycjom rządu, które nie zezwalają medykom pracującym po drugiej stronie granicy na powrót do domu bez obowiązku odbycia kwarantanny.
Chirurg Andrzej Żebrowski nie chciał zostawić swoich pacjentów, więc zamiast w swoim polskim domu z żoną, mieszka z kolegą w wynajętym dwupokojowym mieszkaniu w bloku w Prenzlau i ma tylko zdalny kontakt z rodziną.
Nie tylko Brandenburgia, ale także Meklemburgia Pomorze Przednie mają już gotowe propozycje finansowe dla Polaków pracujących w tych przygranicznych, niemieckich landach. Jeśli zostaną, będą otrzymywać po 65 euro dziennie, a jeśli są z bliskimi, to także po 20 euro na każdego członka rodziny. Niemcy chcą płacić, bo od polskiego personelu zależy los szpitali w miastach sąsiadujących z Polską.
Mieszkańcy graniczącego z rejonem Szczecina niemieckiego powiatu Vorpommern-Greifswald mogą od dziś skorzystać z mobilnych punktów, w których przeprowadza się testy pod kątem koronawirusa.
Jakie powinny być priorytety strategii rozwoju Szczecina? Stocznia, port i "Hafen City"? Sport i rekreacja - stadion - Fabryka wody? Współpraca ze Skandynawami? A może systemowe "odkorkowanie" miasta przez rozwój transportu publicznego i rowery? Każda z tych spraw jest ważna, jest jednak temat, który należy uznać za priorytetowy.
Copyright © Agora SA