Piłkarze Pogoni Szczecin przełamali fatalną serię czterech przegranych meczów z rzędu w ekstraklasie, ale spotkanie z ostatnią w tabeli Koroną Kielce wcale nie należało do łatwych. Niewiele brakowało, żeby szczecinianie już w pierwszej połowie przegrywali 0:2.
Jens Gustafsson pozostał trenerem Pogoni Szczecin. W sobotnim domowym meczu z Koroną Kielce on i jego piłkarze mają niewiele do zyskania, a bardzo dużo do stracenia.
Gwiazdy Ekstraklasy wygrały charytatywny turniej "Gramy dla Dymka". Najważniejsze było jednak gigantyczne wsparcie okazane legendzie Pogoni Szczecin, która zmaga się z nieuleczalnym stwardnieniem bocznym zanikowym.
Byłe gwiazdy reprezentacji Polski, wicemistrzowski skład Pogoni z 2001 r., aktualni piłkarze ekstraklasy oraz zawodniczki żeńskiej Pogoni Szczecin. W najbliższą sobotę o godz. 17 na stadionie Krygiera odbędzie się wielki mecz charytatywny. Cel jest jeden: pomóc Robertowi Dymkowskiemu.
Valentin Alexandru Cojocaru zostanie w Szczecinie do końca sezonu. Wypełni lukę po przesunięciu Dantego Stipicy do rezerw Pogoni.
Czwarta porażka z rzędu. Czwarty mecz bez strzelonego gola. Pogoń Szczecin - po kolejnym bardzo słabym spotkaniu - przegrała na wyjeździe z Zagłębiem Lubin 0:1. W Szczecinie szykuje się gorąca dwutygodniowa przerwa reprezentacyjna.
- To nie czas, żeby wzajemnie wytykać się palcami albo szukać jakichkolwiek wymówek - mówi obrońca Linus Wahlqvist przed niedzielnym spotkaniem z Zagłębiem Lubin na wyjeździe. Pogoń na Dolny Śląsk pojechała rozbita i bez zesłanego do rezerw bramkarza Dantego Stipicy.
Jak tak dalej pójdzie, ten sezon będzie dla Pogoni trudniejszy, niż przypuszczaliśmy. Skończy się walką o utrzymanie. To oznaczać będzie pustki na trybunach i pustki w budżecie. Po kilku ostatnich meczach jestem pewien, że "samo się nie naprawi".
Drużyna Pogoni Szczecin zmaga się z poważnym kryzysem. Przegrała trzeci z rzędu mecz w ekstraklasie. Po raz trzeci nie strzeliła żadnego gola. Kolejny fatalny występ zanotował bramkarz Bartosz Klebaniuk.
Trener Jens Gustafsson ma sporo czasu, żeby odmienić oblicze drużyny Pogoni Szczecin. Jeśli mu się nie uda, może pogrzebać szanse portowców na jakikolwiek sukces w tym sezonie.
- Do Pogoni trafia doświadczony zawodnik, który rozegrał ponad 300 meczów na najwyższych poziomach m.in. w Norwegii, Szwecji czy Turcji oraz w rozgrywkach europejskich - mówi dyrektor pionu sportowego Pogoni Szczecin Dariusz Adamczuk.
Piłkarze Pogoni Szczecin przegrali wyjazdowy mecz z ŁKS-em Łódź, tracąc bramkę w ostatniej akcji spotkania. - To brutalna porażka - nie ukrywa trener Jens Gustafsson.
Piłkarze Pogoni Szczecin pojadą na wyjazdowe spotkanie z ŁKS-em Łódź przetrzebieni kontuzjami. Nadchodzi czas prawdziwej weryfikacji dla trenera Jensa Gustafssona.
Pogoń Szczecin częściowo zmazała plamę z pierwszego meczu i ograła Gent 2:1 w rewanżowym spotkaniu trzeciej rundy eliminacji do Ligi Konferencji Europy.
- Szanse na awans są bliskie zeru, ale chcemy po prostu wrócić do naszego dobrego stylu gry. Jesteśmy to winni kibicom, którzy przyjdą na stadion - mówi pomocnik Alexander Gorgon przed rewanżowym spotkaniem trzeciej rundy eliminacji do Ligi Konferencji Europy z belgijskim Gentem w Szczecinie.
Porażka w meczu z Radomiakiem na własnym boisku zwieńczyła koszmarny tydzień w wykonaniu piłkarzy Pogoni Szczecin. Obrona drużyny Jensa Gustafssona wygląda fatalnie, a w ostatnich spotkaniach zupełnie zacięła się też ofensywa.
Po trzech latach przerwy Pogoń Szczecin podpisała umowę z nowym sponsorem głównym, którego duże logo znajdzie się na przedzie koszulek meczowych portowców. Nowym partnerem strategicznym Pogoni została od lat związana ze szczecińskim klubem firma Toyota Kozłowski.
Piłkarze Pogoni Szczecin zagrają u siebie z Radomiakiem Radom o trzecie z rzędu zwycięstwo w ekstraklasie. Początek niedzielnego meczu na stadionie Krygiera o godz. 15. Trzy godziny wcześniej klub zwołuje tajemniczą konferencję prasową.
O tym, kto jest nowym partnerem wiodącym, czyli jednym z ważniejszych sponsorów klubu, władze ekstraklasowego zespołu Pogoni Szczecin poinformowały w sobotę o godz. 14.
To był totalny blamaż piłkarzy Pogoni Szczecin, którzy w pierwszym meczu trzeciej rundy eliminacji do Ligi Konferencji Europy przegrali na wyjeździe z belgijskim KAA Gent aż 0:5. Katastrofalny występ zaliczył bramkarz Bartosz Klebaniuk, który zawalił trzy gole.
- Dla piłkarza europejskie puchary są jak scena teatru, na której można się pokazać - mówi obrońca Pogoni Szczecin Leonardo Koutris przed pierwszym meczem trzeciej rundy eliminacji do Ligi Konferencji Europy z belgijskim Gentem. Spotkanie w Gandawie to dla portowców jedno z największych wyzwań w historii klubu.
Na trybunach stadionu Krygiera w Szczecinie znów gromko zabrzmi popularna w latach 90. przyśpiewka "Robert Dymkowski - najlepszy napastnik Polski!". Klub zaczął sprzedaż cegiełek wstępu na mecz organizowany w intencji wsparcia w ciężkiej chorobie legendarnego piłkarza, a do niedawna również trenera kobiecej drużyny Pogoni Szczecin.
Dwumecz z belgijskim Gentem w 3. rundzie eliminacji do Ligi Konferencji Europy w dłuższej perspektywie może być wart dla Pogoni Szczecin nawet kilkadziesiąt milionów złotych. Portowcy przełożyli ligowy mecz ze Śląskiem Wrocław, żeby lepiej przygotować się do rywalizacji z Belgami.
Niespodzianki nie było. Piłkarze Pogoni Szczecin ograli Linfield FC w rewanżowym spotkaniu drugiej rundy eliminacji do Ligi Konferencji Europy 3:2. To oznacza, że przygoda szczecinian w Europie będzie trwała dalej. Ale niepokoi, że to goście z Belfastu dwa razy wychodzili w tym meczu na prowadzenie.
Plan na czwartkowy mecz Pogoni Szczecin jest oczywisty. Po raz drugi pokonać Linfield FC i przypieczętować awans do 3. rundy eliminacji do Ligi Konferencji Europy. Rywale nie ukrywają, że do Polski przyjechali bardziej na wycieczkę. - Stadion w Szczecinie robi wrażenie - przyznał trener drużyny z Belfastu.
Piłkarze Pogoni Szczecin wygrali trzeci mecz z rzędu w tym sezonie i po emocjonującej drugiej połowie ograli u siebie Widzew Łódź 2:1.
Niedzielny mecz z Widzewem Łódź będzie dla portowców pierwszym spotkaniem przed własną publicznością w tym sezonie. - Jestem podekscytowany, że w końcu zagramy u siebie - mówi nowy napastnik Efthymios Koulouris, który był bohaterem wyjazdowego meczu z Wartą Poznań.
Portowcy w dobrym stylu przełamali fatalną serię wyjazdowych spotkań w Europie. W Belfaście padło aż siedem bramek, z czego większość dla piłkarzy Pogoni Szczecin.
Robert Dymkowski to jeden z najlepszych napastników w historii Pogoni Szczecin, który w granatowo-bordowych strzelił ponad 100 goli. Teraz musi rozegrać najważniejszy mecz w swoim życiu i zmierzyć się z nieuleczalną chorobą - stwardnieniem zanikowym bocznym.
Pogoń Szczecin przegrała wszystkie wyjazdowe spotkania w europejskich pucharach w swojej historii. W czwartkowym spotkaniu z Linfield FC z Irlandii Północnej musi przerwać tę fatalną passę, jeśli chce myśleć o awansie do 3. rundy kwalifikacji do Ligi Konferencji Europy.
Wystarczył jeden błysk Efthymiosa Koulorisa, żeby Pogoń Szczecin mogła zgarnąć komplet punktów w pierwszym meczu nowego sezonu z Wartą Poznań. Na tym pozytywy jednak się kończą.
- Chcę rozwijać taką Pogoń, jaką widzieliśmy w rundzie wiosennej poprzedniego sezonu - mówi trener portowców Jens Gustafsson przed startem nowych rozgrywek. Szczecinianie zainaugurują zmagania na ligowych boiskach wyjazdowym spotkaniem z Wartą Poznań.
- Moim marzeniem jest poprowadzić Pogoń Szczecin do mistrzostwa Polski - mówi przed startem nowego sezonu ekstraklasy pomocnik Kamil Grosicki, który właśnie został nowym kapitanem portowców.
Klub najwyraźniej nie wyciągnął wniosków ze słabej sprzedaży pół roku temu i niewiele robi, by dzięki nowemu stadionowi zbudować wokół Pogoni nową społeczność. Karnety na mecze Pogoni Szczecin w sezonie 2023/2024 będą najdroższe w ekstraklasie.
- Do Pogoni Szczecin trafia zawodnik bardzo dużego kalibru - skomentował transfer greckiego napastnika Efthymiosa Koulourisa dyrektor pionu sportowego klubu ze Szczecina Dariusz Adamczuk. - Wiążemy z nim duże nadzieje i wierzymy, że nawiąże do swych dokonań strzeleckich z greckiej ekstraklasy.
Albańska FK Vllaznia Szkodra albo Linfield FC z Irlandii Północnej będzie rywalem Pogoni Szczecin w drugiej rundzie eliminacji do Ligi Konferencji Europy. Czy to rywale, którzy mogą zagrozić portowcom?
Sporo nowości w Pogoni Szczecin. Jest pierwszy znaczący transfer przychodzący, odbyło się losowanie drugiej rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy, znamy terminarz nowego sezonu ekstraklasy. Ale wiadomo też, że w Szczecinie nie zobaczymy już Pontusa Almqvista.
Półfinalista poprzedniej edycji Ligi Konferencji Europy szwajcarski FC Basel, tureccy giganci ze Stambułu, grecki PAOK Saloniki czy belgijski Club Brugge. To najsilniejsi i najbardziej znani rywale, na których mogą trafić piłkarze Pogoni Szczecin w Lidze Konferencji Europy.
Damian Dąbrowski odchodzi z Pogoni Szczecin. Dotychczasowy kapitan portowców przeniósł się do Zagłębia Lubin, gdzie rozpoczynał piłkarską karierę. Trudno nie uznać tego transferu za osłabienie drużyny portowców przed eliminacyjnymi meczami w Lidze Konferencji Europy.
Wyższe ceny biletów na mecze Pogoni rozgrywane na stadionie Krygiera w Szczecinie będą obowiązywać od początku nowego sezonu. Ceny na większość miejsc wzrosły o 10 zł.
Copyright © Agora SA