Samorząd Szczecina nie wycofuje się ze sprzedaży niezwykle atrakcyjnego terenu między al. Wojska Polskiego a ul. Monte Cassino, na którym deweloper będzie mógł postawić nawet cztery budynki mieszkalne.
- Już byłam skłonna rozebrać wolierę dla moich kotków, ale sąsiedzi namówili mnie, żebym się nie poddawała - mówi Beata Mycka, która od ubiegłego roku toczy z urzędnikami szczecińskiego TBS walkę o legalizację tej konstrukcji.
- Teren przy parku, w pierwszej kolejności powinien być wypełniony zabudową mieszkaniową. Chodzi o zahamowanie rozlewania się miasta - takie stanowisko zajmuje magistrat w Szczecinie. To odpowiedź na protest mieszkańców osiedla Arkońskie-Niemierzyn, którzy nie godzą się na zabranie dzierżawionych od miasta na przydomowe ogrody terenów.
To sposób na własne podwórko, zieloną strefę wypoczynku. Gmina Szczecin informuje wspólnoty mieszkaniowe, że mogą wystąpić o użyczenie przylegającego do ich budynku gminnego terenu.
Interpelacja poszła już do prezydenta Szczecina. Wszystko ma związek z planowaną przebudową al. Wojska Polskiego.
Fryzjerzy, kosmetyczki, restauratorzy, właściciele szkół czy przedszkoli, którzy dzierżawią lokale od miasta będą płacić złotówkę za metr kwadratowy powierzchni. Gastronomicy na ogródki dostaną 90-procentową obniżkę - ogłosił w poniedziałek na wideoczacie prezydent Szczecina Piotr Krzystek.
- Koronawirus to sytuacja nadzwyczajna, więc pomoc miasta i zaangażowanie magistratu i urzędników też musi być nadzwyczajne. Nie wystarczą miłe słowa, programy solidarnościowe i czasowe umorzenie czynszów - mówi Jarosław Tarczyński, prezes Północnej Izby Gospodarczej Szczecinie.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.